Sylwuś - DT u Kiche_wilczyca i Satyr77. Doczekał się domu :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 19, 2010 20:17 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

w mojej bazie, nie mam zdjęc Sylwusia z uniesionym ogonem
albo leżał albo miał go opuszczony

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 19, 2010 20:19 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

trzymamy kciuki za malego :ok: :ok: :ok: :ok:

pirat i karotka

 
Posty: 73
Od: Pon lut 08, 2010 21:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 20:26 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

Bardzo jestem ciekawa tej teorii nt problemów Sylwusia. Mam nadzieję, że jest to do wyeliminowania.
Czy to ma związek z układem ogonka??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 20:26 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

Duszku! :?: :?: :?: :?: :?:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 20:29 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

Można jaśniej, po co te tajemnice?
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 20:29 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

potrącony był? ogonek niewładny?
rzeczywiście na każdym zdjęciu zwisa...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 20:32 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

po prostu czekamy na relację CC
dziewczyny podejrzewają problemy neurologiczne

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 19, 2010 20:41 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

Dziewczyny. Ja się po prostu nie znam. CC ma jakieś przypuszczenia, pewnie wszystko napisze. Sylwester ma bezwładny ogonek. Tyle wiem.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 20:47 Re: Schron Łódź. Sylwester - kociątko z chorym pęcherzem

ruru pisze:Bardzo dzielny kotek, nie łatwo się umyć czy coś zjeść jak sie ma to wszytko na sobie
Obrazek Obrazek

Hmmm - gdy się przyjrzeć na te fotki... faktycznie z ogonkiem coś nie bardzo :( ... to uraz mógł "dziabnąć" również siusianie...?
Tak mi kiedyś wet klarował, ale na szczęście moja kicia uderzyła się tyłem niegroźnie i szybko minęło.
Ostatnio edytowano Pt lut 19, 2010 20:55 przez graszka-gn, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pt lut 19, 2010 20:53 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

Biedny Sylwuś, tyle się już wycierpiał a tu :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lut 19, 2010 21:22 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Kciuki i finanse potrzebne

ciotka59 pisze:Witam cioteczki :), czy w "pieniężnym" temacie mogę sobie "potentego" ?.... zajrzyjcie...
http://www.allegro.pl/item930702101_cha ... kotow.html


Czyżby witamy ciocię Lucynkę :?: :D

A jednak się udało opamować Forum :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13870
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt lut 19, 2010 21:31 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

Dzisiaj Sylwek czuje się dużo lepiej. Rano zjadł śniadanko z wielkim apetytem, posiedział pod kroplówką i miał zrobioną wlewkę do pęcherza moczowego, której mieszankę znalazłam na amerykańskich stronach netowych. Potem wypuściłam go na lecznicę. Dopiero obserwując go poza klatką przez kilka godzin zauważyłam, że ogon ma bezwładny. Nie ma w nim też czucia na całej macalnej długości. Najprawdopodobniej więc Sylwek ma złamany kręgosłup u nasady ogona. Nerwy odchodzące od kręgosłupa na tej wysokości są odpowiedzialne między innymi za opróżnianie pęcherza moczowego. Podłożem problemów Sylwestra są więc uszkodzenia neurologiczne. Kotek dostał popołudniu leki na wzmocnienie przewodnictwa nerwowego i wieczorem zrobił dwa razy siusiu do kuwety i kupkę też. Ogonek będzie do amputacji, ale najpierw trzeba zrobić zdjęcie rtg kręgosłupa i ustalić gdzie dokładnie i jak poważny jest uraz. Obraz rtg i dalsze leczenie da nam również odpowiedź czy Sylwek będzie normalnie siusiał, nie popuszczał moczu, albo go nie mógł oddawać. Ciężko teraz powiedzieć jak to będzie. Tak naprawdę czas pokaże.
Dzisiaj przyszły wyniki posiewu moczu. Tylko mocno namnożona escherichia coli. Kupiłam leki zgodne z antybiogramem i Sylwuś dostaje je dożylnie.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 21:49 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

CoolCaty pisze: wieczorem zrobił dwa razy siusiu do kuwety i kupkę też. Ogonek będzie do amputacji, ale najpierw trzeba zrobić zdjęcie rtg kręgosłupa i ustalić gdzie dokładnie i jak poważny jest uraz. Obraz rtg i dalsze leczenie da nam również odpowiedź czy Sylwek będzie normalnie siusiał, nie popuszczał moczu, albo go nie mógł oddawać. Ciężko teraz powiedzieć jak to będzie. Tak naprawdę czas pokaże.


Ale fakt, że sam się dzisiaj ładnie załatwił chyba dobrze wróży. Taką mam przynajmniej nadzieję.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 22:33 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

Tak, Sylwek coraz lepiej radzi sobie z pęcherzem. Ważne jest też to, ze zrobił kupkę, bo to świadczy o tym, że nerwy jednak sa w stanie przwdodzić na tyle, zeby zachowany był odruch defekacji, co daje dużą nadzieję, na prawidłowe kontrolowanie odruchu opróżniania pęcherza moczowego.
Od poniedziałku będziemy kombinowac z rtg, żeby zobaczyć na ile powazny jest uraz.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 22:53 Re: Sylwuś już po operacji pęcherza. Jest źle. Kciuki potrzebne

biedny koteczek :( ale widać, że ma dużą wolę życia, biorę tę poprawę jego stanu za dobrą monetę i oznakę dalszego zdrowienia :ok: na pewno wszystko będzie dobrze :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], bpolinski33, Google [Bot], septicemia, Wix101 i 116 gości