Morfinka - zaopiekowana

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 19, 2010 20:50 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Żeby się udało! Morfinko, wytrzymaj jeszcze troszkę...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lut 19, 2010 20:52 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Trzymam kciuki za Morfinkę.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lut 19, 2010 21:13 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Ja tez trzymam kciuki :ok: Jestes bardzo, bardzo cierpliwa i dzielna skoro rok wytrzymalas biedulko - wierze, ze wszystko sie uda kotenko :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 19, 2010 21:23 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Sis pisze:CC była dziś do późna w pracy, dopiero zajrzy na net i odpowie na pytanie o koszt zabiegu na miejscu, myślę, że okolice 300zł.
Jak CC będzie w schronisku, obejrzy Morfinkę, czy nie dolega jej nic wiecej. Na dzis naprawdę nie mogę dodac nic więcej.

Czy Twój kolega ma szczepioną kotkę? Koniecznie dopytaj. Zapomniałam zapytać wcześniej.
Bo jest to konieczne, gdy bierze się kota ze schroniska - dla bezpieczeństwa rezydenta.

Niestety kotylion jest od niedawna fundacją i nie mamy dużych zapasów na koncie, na każdego kota musimy zbierać pieniążki. Nasze dt w dużym stopniu samofinansują swoje tymczasy.
Oczywiście, gdy kot jest już w dt w innym mieście, dt może przejąć zbiórkę finansów.
Jako fundacja rozliczamy się ze wszystkiego fakturami.
Wszelkie sprawy finansowe prowadzą w kotylionie Magija i Gośka_bs.
Ja tylko staram się pilnować kosztów leczenia i by było pokrycie z bazarków i cegiełek i spełniam niemiłą rolę "poganiacza" i sprowdzacza na ziemię.

Nie ma zdjęcia rtg.



Nie jego kot nie jest szczepiony, nie jest ona nawet wysterylizowana :evil:

Rozumiem ze fundacja nie moze wszytkiego finansowac,
ale niestety na operacje i pooperacyjne drogie wizyty u weta kasy brak.
Moze dlatego w takim wypadku lepiej poszukac DT, ktorego bedzie stac na leczenie Morfinki
i w dodatku na miejscu w Lodzi

My oferujemy domek i utrzymanie, niestety na wiecej nas nie stac :(
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Pt lut 19, 2010 21:41 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

http://allegro.pl/show_item.php?item=931037045 allegro dla Morfinki

jeśli kolegi kot nie jest szczepiony, to niestety moim zdaniem branie kota ze schroniska jest zbyt dużym ryzykiem dla kota rezydenta
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 22:35 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

wielkie dzięki za szybkie allegro, Madziu :)

Morfinka może mieć grzybicę - te plamki na pyszczku moga na to wskazywać (niestety grzybicę ma połowa kotów w schronie).
Za to z pewnością rezydent musi być zaszczepiony - schronisko jest wylęgarnią wirusów, i po zaszczepieniu przez 2 tyg. uzyskuje odporność (o to samo prosimy ludzi chętnych na adoptowanie kota ze schronu).

Zasady finansowania dt przez kotylion mamy opisane tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=104536&start=0

na zabieg z czasem uda się nam zebrac, ale na sfinansowanie całości pobytu kota w dt, niestety nie.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 19, 2010 22:47 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Sis pisze:(Niestety grzybicę ma połowa kotów w schronie)


Czy zostaną podjęte jakieś kroki w tym kierunku? :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lut 19, 2010 23:01 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Sis pisze:wielkie dzięki za szybkie allegro, Madziu :)

Morfinka może mieć grzybicę - te plamki na pyszczku moga na to wskazywać (niestety grzybicę ma połowa kotów w schronie).
Za to z pewnością rezydent musi być zaszczepiony - schronisko jest wylęgarnią wirusów, i po zaszczepieniu przez 2 tyg. uzyskuje odporność (o to samo prosimy ludzi chętnych na adoptowanie kota ze schronu).

Zasady finansowania dt przez kotylion mamy opisane tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=104536&start=0

na zabieg z czasem uda się nam zebrac, ale na sfinansowanie całości pobytu kota w dt, niestety nie.



Ja napisze tak.
Ciezko mi sie kontaktowac i z Wami na forum i z Grzeskiem,
tak wiec lepiej zeby Grzesiek kontaktowal sie bezposrednio meilowo, czy tel z Asia,
I zeby Ona przekazywala wiesci.

Grzesiek mi tylko tyle napisal, ze kota zaszczepi,
2 tyg na uzyskanei odpornosci powinno dac czas na znalezienie transportu.

Jezeli bedzie jakas inna opcja domu w Lodzi to ok.
Jezeli nie, Grzeskowi pomoge.

Co do finansow tez prosze sie w tej kwesti kontaktowac z Grzeskiem.


Zycze powodzenia malej Morfince
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Pt lut 19, 2010 23:39 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

mamy za mało danych, by w tej chwili decydować o czymkolwiek.

aby zlikwidować zarodniki grzyba, należałoby chyba zburzyć całą kociarnię i wybudowac nową.
Nie ma możliwosci odkażenia, gdy w kociarni są koty.
Gdyby ktoś znał sposób na pozbycie się zarodników grzybicy z pomieszczeń, gdzie żyją koty, to wystąpię o nagrodę nobla.
Ostatnio edytowano Nie lut 21, 2010 20:50 przez Sis, łącznie edytowano 1 raz

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 19, 2010 23:51 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Sis napisała:
"na teraz nie mamy żadnych wpłat na Morfinkę"
a ja wczoraj przelałam (35zł) na podane konto Kotylion-Viva z dopiskiem "Dla Morfinki (Łódź)". Dzisiaj przelew został odznaczony jako zrealizowany. Może coś nie tak z dyspozycją środków w Vivie?

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Sob lut 20, 2010 0:00 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

mamy osobne subkonto, nie zawsze wpłaty są z dnia na dzień.
Tak samo jak wylicytowanie cegiełek nie oznacza, że od razu pieniążki pojawiają się na koncie.
Jeśli się pojawią - na pewno damy znać.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob lut 20, 2010 0:49 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

do góry, trzymam kciuki za Ciebie Sierściuszku, lekko zasiliłam konto

KamiKami

 
Posty: 37
Od: Pon cze 08, 2009 11:33

Post » Sob lut 20, 2010 1:16 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

i hop do góry

KamiKami

 
Posty: 37
Od: Pon cze 08, 2009 11:33

Post » Sob lut 20, 2010 8:11 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob lut 20, 2010 11:22 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Z całej sily zaciskam kciuki za Morfinkę, choć tyle mogę :(
Dobrze, że jest w odwodzie domek Grześka. To jednak wielka nadzieja i szansa dla tej biedniusiej koty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 369 gości