COCOLANDIA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 19, 2010 9:43 Re: COCOLANDIA

kalair pisze:OKI ma rację. No nie mogę się zpzatrzeć na pięknotkę..
Tillibulku, a Ona u Ciebie wcześniej byla? :D


kalair - my adoptowaliśmy Małą bezpośrednio z Koterii, a wcześniej żyła na działkach. Na mrozie, głodzie, w strachu przed ludźmi i psami. :( Tam dokarmiała ją pewna pani o gołębim sercu. Przyjeżdżała raz w tygodniu.
Potem Dzikunia zachorowała, a na koniec trafiła do Koterii na sterylkę. Tam się odnalazłyśmy :)
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt lut 19, 2010 9:46 Re: COCOLANDIA

Mała Dzikuska pisze:
kalair pisze:OKI ma rację. No nie mogę się zpzatrzeć na pięknotkę..
Tillibulku, a Ona u Ciebie wcześniej byla? :D


kalair - my adoptowaliśmy Małą bezpośrednio z Koterii, a wcześniej żyła na działkach. Na mrozie, głodzie, w strachu przed ludźmi i psami. :( Tam dokarmiała ją pewna pani o gołębim sercu. Przyjeżdżała raz w tygodniu.
Potem Dzikunia zachorowała, a na koniec trafiła do Koterii na sterylkę. Tam się odnalazłyśmy :)

Koty z Koterii fajne som :ok:

Moja Tacia jest z Koterii, via dt w Stalowej Woli :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 9:46 Re: COCOLANDIA

OKI pisze:...ciężko się robi nawet foty, jak kot Ci na głowie siedzi i domaga pieszczot :lol:


Teraz też nie lekko ;) Jak na safari. Podkradam się na kolanach do dzikiego zwierza, już jestem "o włos" a ona hyc...pod stół.
:lol: :evil:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt lut 19, 2010 9:51 Re: COCOLANDIA

OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:
kalair pisze:OKI ma rację. No nie mogę się zpzatrzeć na pięknotkę..
Tillibulku, a Ona u Ciebie wcześniej byla? :D


kalair - my adoptowaliśmy Małą bezpośrednio z Koterii, a wcześniej żyła na działkach. Na mrozie, głodzie, w strachu przed ludźmi i psami. :( Tam dokarmiała ją pewna pani o gołębim sercu. Przyjeżdżała raz w tygodniu.
Potem Dzikunia zachorowała, a na koniec trafiła do Koterii na sterylkę. Tam się odnalazłyśmy :)

Koty z Koterii fajne som :ok:

Moja Tacia jest z Koterii, via dt w Stalowej Woli :lol:


Fajne, ale stanowią nie lada wyzwanie, szczególne dla takiego amatora jak ja. :oops:
Bardzo żałuję, że Coco nie mogła iść razem ze swoim rudym braciszkiem. Chętnie wzięłabym oboje. Może i oswajanie szłoby łatwiej i szybciej. Dzikunia podobno bardzo była do Rudego przywiązana. Najważniejsze, że rudy kocurek też znalazł ciepły domek.
Ostatnio edytowano Pt lut 19, 2010 9:52 przez Mała Dzikuska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt lut 19, 2010 9:51 Re: COCOLANDIA

Mała Dzikuska pisze:
kalair pisze:OKI ma rację. No nie mogę się zpzatrzeć na pięknotkę..
Tillibulku, a Ona u Ciebie wcześniej byla? :D


kalair - my adoptowaliśmy Małą bezpośrednio z Koterii, a wcześniej żyła na działkach. Na mrozie, głodzie, w strachu przed ludźmi i psami. :( Tam dokarmiała ją pewna pani o gołębim sercu. Przyjeżdżała raz w tygodniu.
Potem Dzikunia zachorowała, a na koniec trafiła do Koterii na sterylkę. Tam się odnalazłyśmy :)

Rozumiem! 8) Miałyście obie wieeelkie szczęście! :1luvu:
A kitunia tak cudna, że aż strach. :D
Jeszcze jest u Was krótko, a Oswoi się na pewno pięknie. Zdjęcia mówią same za siebie! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 19, 2010 9:52 Re: COCOLANDIA

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:...ciężko się robi nawet foty, jak kot Ci na głowie siedzi i domaga pieszczot :lol:


Teraz też nie lekko ;) Jak na safari. Podkradam się na kolanach do dzikiego zwierza, już jestem "o włos" a ona hyc...pod stół.
:lol: :evil:

Masz szkołę przetrwania! :lol: Dobrze będzie, tylko cierpliwość! :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 19, 2010 9:56 Re: COCOLANDIA

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:...ciężko się robi nawet foty, jak kot Ci na głowie siedzi i domaga pieszczot :lol:


Teraz też nie lekko ;) Jak na safari. Podkradam się na kolanach do dzikiego zwierza, już jestem "o włos" a ona hyc...pod stół.
:lol: :evil:

Ale teraz, to się bawisz, kiedy Ty chcesz, później będzie odwrotnie :ryk:
Ja mam takie safari z Myszą :ryk:

Ale muszę przyznać, że Mysz się uczy od Szelmy dużo. Jak wołam Mysz, to na mizianie przybiega Szelma, a Mysz siedzi i się przygląda bardzo uważnie :roll: I sama zaczyna podchodzić :D
Tacia też na początku bardzo uważnie obserwowała Szelmę, jak ta do mnie podchodziła na głaskanie, czy leżała na łóżku - zupełnie, jakby sprawdzała, czy to bezpieczne :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 10:09 Re: COCOLANDIA

Moja w ogóle nie reaguje na swoje imię ( żadne z trzech :lol: ) ani na "kici, kici", ani na inne "zawołania", których nie będę cytować ;) Nawet smaczny, pachnący kąsek trzymany w mojej dłoni nie jest w stanie jej skusić. Twardzielka! :twisted:

A jak ją pod stołem dopadnę i wymiziam to się potem przez pół godziny myje po takim "skażeniu". :lol:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt lut 19, 2010 10:12 Re: COCOLANDIA

Mysz i Tacia też nie reagują :roll: Za to Szelma reaguje na wszystkie. Którą bym nie wołała, to i tak przyleci Szelmiasta :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 10:17 Re: COCOLANDIA

Niewiniątko... Niejedną mi już szramę zafundowała tymi słodkimi łapkami.

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lut 22, 2010 23:52 przez Mała Dzikuska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt lut 19, 2010 10:21 Re: COCOLANDIA

Coco jest śliczna, a Wy jej piękne zdjęcia robicie :1luvu:

Mysz na szczęście nie drapie i nie gryzie, ufff :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 10:49 Re: COCOLANDIA

Prawda, i modelka cudna, i zdjęcia przepięknie robione! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 19, 2010 19:13 Re: COCOLANDIA

Ale modelka humorzasta bywa...

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lut 22, 2010 23:53 przez Mała Dzikuska, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt lut 19, 2010 19:17 Re: COCOLANDIA

Mała Dzikuska pisze:Ale modelka humorzasta bywa...

Obrazek

W końcu jest kotem :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 19:33 Re: COCOLANDIA

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lut 22, 2010 23:54 przez Mała Dzikuska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 40 gości