K-ów, życie toczy się dalej ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 18, 2010 17:00 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

kosma_shiva pisze:Aga,

a czy "dostawe" mozna odbierac tylko z kotowozu, czy jest moze mozliwe dostarczenie owej na Kocimska?

Katgral, nie dostalam zadnej informacji o tym na jakie konto mam wplacic pieniazki.
Aha, ja bym ci zaplacila za to, zebys mi nagrala audycje na plytke.



kosma_shiva pisze:Aga,

a czy "dostawe" mozna odbierac tylko z kotowozu, czy jest moze mozliwe dostarczenie owej na Kocimska?


z tego co wiem wszystko wyląduje na Kocimskiej

kosma_shiva pisze:Aga,

Katgral, nie dostalam zadnej informacji o tym na jakie konto mam wplacic pieniazki.


wiem nikt jeszcze nie dostał tajemnego numeru mojego konta. Najlepsze jest to że dzisiaj rano uświadomiłam sobie że nie zapłaciłam sklepowi za zamówienie, prawie 2500 zł 8O muszą mieć do mnie zaufanie :)


kosma_shiva pisze:Aga,

Aha, ja bym ci zaplacila za to, zebys mi nagrala audycje na plytke.



czy mam rozumieć że mail z mp3 do Ciebie nie doszedł??? :(
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 18:03 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

queen, jeśli stworzysz ogłoszenie tym 2 kotom, podeślij proszę materiały (opis, zdjęcia, bo 8O)
no i opis Owocówek, skąd wziąć ?

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Czw lut 18, 2010 18:31 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima, na stronie pracuj.pl można stworzyć cv po angielsku,tzn wpisujesz w gotowe pola i wychodzi fajne cv, a co konkretnie potrzebujesz sobie przypomnieć? chcesz to mieć napisane??

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 19:13 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima, mogę CV spokojnie na ang, w końcu jestem lektorem :wink: Mogę pomóc w przygotowaniu do rozmowy też :) Pisz na priwa :)

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 19:27 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Obrazek
Obrazek
Baloo jak widać zaczyna dawać się brać na ręce i głaskać
Jeszcze troszkę i z czarnej prani zrobi się pieszczoch :lol:
A był mnie tak bić :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lut 18, 2010 19:41 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

milu pisze:Akima, mogę CV spokojnie na ang, w końcu jestem lektorem :wink: Mogę pomóc w przygotowaniu do rozmowy też :) Pisz na priwa :)


dziekuję bardzo, CV, już poleciało do Bristolu, ale chętnie bym skorzystała z lekcji. Może wpadniesz do mnie ? Ja się do Ciebie dostosuję.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 20:02 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Puszki i kartoniki na Kocimskiej opisane. Karma dla Kocimiaków w szafce i pod szafką.

Żwirek się kończy!!!!!

Rysia zjadła mleczko i trochę rosołku z wątróbką.

UWAGA, ZNOWU WYWALA KORKI!!!

Prośba do sprzątających w sobotę: zróbcie pranie. Proszek jest na apteczce w łazience.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 18, 2010 20:10 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

kitkowa pisze:queen, jeśli stworzysz ogłoszenie tym 2 kotom, podeślij proszę materiały (opis, zdjęcia, bo 8O)
no i opis Owocówek, skąd wziąć ?



Oczywiście, że wyślę. Na razie robiłam im zdjęcia, bo te pierwsze wyszły kijowe. Nie chciałam wysyłać na raty, żeby Wam bałaganu nie robić. Owocówkom też coś sprokuruję. Mam też nowe zdjęcia Oli.

Rysia mrucała i tuliła mi się do ręki. Poza tym powoli zaczyna przypominać kota.

Lutra, Akima, łapanka o 17 mi pasuje. Mam coś wziąć? Czy ładnie się ubrać o robić dobre wrażenie? ;)


Do moich dzikusów przytulił się duży, srebrny kot z (chyba) złamaną łapą. Ponoć oswojony :(

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 20:53 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

miszelina pisze:
Żwirek się kończy!!!!!



już? :( a może ma ktoś odsprzedac worek, bo ma duże zapasy, bo przecież nie uzbierają się znowu chętni na 20 worków, chyba. A może się mylę?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 21:34 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

a ja mam pytanie dotyczące żwirku.
Wy zamawiacie benek kruszon? Czy ja mimo, iż nie jestem członkiem AFN mogłabym też jakiś zamówić? jak tak, to jakie są duże worki, po ile i w jaki sposób można je odbierać?

keria

 
Posty: 213
Od: Wto gru 01, 2009 21:10

Post » Czw lut 18, 2010 21:58 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Katgral,

niestety nie doszlo nic.
Akimo, mogę Ci potowarzyszyć w radio jeśli nie będzie chętnych / zgłaszać się proszę!
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw lut 18, 2010 23:32 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Tequila bez zmian.

Mufasa się usmarkał :cry: jutro idziemy do weta - kicha jak po tabace. Apetyt ma temperatura w normie....

Żeby mi Tequili nie zaraził ......
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw lut 18, 2010 23:55 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Będąc w domu znalazłam 3 albo 4 koce, które ze względu na to, że są całe w kocim futrze (mimo kilkakrotnego prania) nie nadają się już na kanapę. Czy przydadzą się one zwierzakom? Mogę je przywieźć na początku przyszłego tygodnia.

Cieszę się postępami Rysio-kota. Pogłaszczcie ją ode mnie i powiedzcie, że tęsknie.

niezniszczalna

 
Posty: 64
Od: Czw lut 11, 2010 17:51

Post » Pt lut 19, 2010 1:33 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

j3nny pisze:
ogocha pisze:Spajderek znów u mnie. ...


wracamy z ogloszeniami, czy chwile zeczekac?


Możemy go już znów ogłaszać ale teraz będę miec inną metode doboru ew. DS...
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 19, 2010 1:47 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Patka_ pisze:
ogocha pisze:Spajderek znów u mnie. ...



powiem Ci, ze dom porazka.... tornado siedzial 2 tygodnie pod kanapa i przez mysl mi nie przeszlo zeby go oddac :/


Oj Patko, totalnie się zgadzam... tym bardziej, ze byli dokładnie poinformowani jaki ze Spajderka jest kot... że potrzebuje czasu, że u mnie dopiero po 2 miesiącach zaczął wychodzić z kątów i powoli przestawał łazić na ugiętych łapach i szorowac brzuchem po podlodze. Jeszcze na dodatek młodzi, którzy Spajderka adoptowali, nawet nie raczyli być w domu przy jego oddawaniu (mama chłopaka mi oddawała kota). Potem dowiedziałam się, że gdyby Spajder zwiał na parter do pkojów, to oni by go zatrzymali ale w piwnicy jest niebezpiecznie 8O . Kurcze, gdyby im zależało, to zadzwoniliby po mnie, spytali czy pomoge im go znaleźć w tej piwnicy i wzięliby go do domu z powotem. Tak się zaczynam zastanawiać czy rzeczywiście im zwiał do pownicy czy go tam sami władowali. MOże ze stresu Spajder nie trafiał do kuwety? I ich to wkurzyło... Swoją drogą w piwnicy nawet kuwety nie miał. Myślę, że przez te kilka dni nie robił Q, dlatego u mnie w domu mu od razu wszystko puściło .. i to w ogromnych ilościach
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 375 gości