Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 04, 2010 22:14 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Powodzenia :ok:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 05, 2010 9:21 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

serotoninka pisze:aaa, zapomniałabym. Pani dr Cetnarowicz z Białobrzeskiej powiedziała, że jej zdaniem te kotki będą kiedyś niebieskie, takie jak rosyjskie rasowe ;)


Co za kolorowa rodzinka :D Bazowy kolor Balbinki to czekoladowy. Myślałam, że się wybarwi na czarno, ale jakoś się to nie dzieje.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt lut 05, 2010 14:45 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

seidhee pisze:
serotoninka pisze:aaa, zapomniałabym. Pani dr Cetnarowicz z Białobrzeskiej powiedziała, że jej zdaniem te kotki będą kiedyś niebieskie, takie jak rosyjskie rasowe ;)


Co za kolorowa rodzinka :D Bazowy kolor Balbinki to czekoladowy. Myślałam, że się wybarwi na czarno, ale jakoś się to nie dzieje.


Zaglądacie do rodzeństwa swoich kociaków a nie wiedziałyście, że Wasze maluchy mają jeszcze dwóch braci :Alusia i Karolka u Kaprys viewtopic.php?f=13&t=93375

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2010 3:25 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Kathrin, byłam, widziałam, odpłynęłam :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie lut 07, 2010 3:34 przez delfinka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lut 06, 2010 10:20 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

O, no tak, przecież było jeszcze więcej słodziaków! Wszystkie ładne, no ale mutancik najlpepszy tak czy inaczej... Słuchajcie, on śpi wtulony w moje ucho...Obejmuje mi twarz łapkami... Jak tylko się obudzę to budzi się też natychmiast i rozpoczyna koncert mruczenia ;)

No a jego brat został wczoraj adoptowany. Sympatyczne małżeństwo, umarł ich kocur którego mieli 18 lat no i teraz już byli gotowi by adoptować malucha. Będzie mieszkał w bloku na Ursynowie. Nie mam jeszcze wieści jak tam pierwsza noc minęła.

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Nie lut 07, 2010 3:35 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Serotoninko, mama Penelopki od wczoraj jest w nowym domku :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lut 07, 2010 13:49 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Gratuluję! Jak się czuje większy brat w nowym domku, masz jakieś wiadomości?

Zrób jakieś nowe zdjęcie mutancikowi, proszę :mrgreen:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 08, 2010 14:29 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

ja też bym chętnie zobaczyła nowe fotki kociaków :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 09, 2010 12:05 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Puk! Puk!

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 12, 2010 22:45 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Serotoninko, pochwal się kociakami, plizzzz
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lut 14, 2010 22:33 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Jestem... Przepraszam, za dużo pracuję... Na wszystko brakuje mi czasu! U Mutancika wszystko ok, poza tym, że... mhmmm, ja go chyba nie oddam nikomu! No pokochałam go straszliwie... To najkochańsze kocie stworzonko z jakim miałam okazję przebywać... Najchętniej nie oddalałby się ode mnie na krok... Je, śpi i jest przytulany - to 3 jego stany, przy czym spanie zawsze próbuje łączyć z tym przytulaniem! Jemu nawet na zabawę szkoda czasu, bo przecież można zamiast latania za myszką wtulić się wszystkimi łapkami w swoją panią lub pana... No oto kilka zdjęć. W tym moje ulubione z ochłapem wołowiny skradzionej przez Entera ;) Biedak nie dawał za wygraną, choć nie bardzo sobie radził...

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Co do zdrowia to niestety cały czas smarkamy. Braciszek za to ozdrowiał - to relacja z domku. No a Mutancik jakoś słabiej walczy z chorobą... Czekamy cały czas, aż ten interferon zacznie działać. Kolor i futro póki co bez zmian.

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Wto lut 16, 2010 13:41 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

Czy ja czasem w pierwszym PW do Ciebie w sprawie kociaków na DT nie napisałam, że masz się nie zakochiwać? Czy telefonicznie Ci mówiłam?
:lol: :lol: :lol:

Piękny jest, urósł trochę co? Tylko mógłby być już zdrowy :|

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 18, 2010 18:19 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

serotoninka pisze: U Mutancika wszystko ok, poza tym, że... mhmmm, ja go chyba nie oddam nikomu! No pokochałam go straszliwie... To najkochańsze kocie stworzonko z jakim miałam okazję przebywać... Najchętniej nie oddalałby się ode mnie na krok... Je, śpi i jest przytulany - to 3 jego stany, przy czym spanie zawsze próbuje łączyć z tym przytulaniem!

ooooo 8O ja też chcę bezkuwetowego kota :mrgreen:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lut 19, 2010 9:31 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

A ja tak spytam z ciekawości - kolor sierści Mutancika jakoś się określił w kierunku umaszczenia możliwego do zdefiniowania i występującego w przyrodzie? ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt lut 19, 2010 13:00 Re: Tymczasowy dom u Serotoninki. Apsik i Psikus.

właśnie,
czy on jest dymny, czy przymączony czarny
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sebans i 69 gości