katarzyna1207 pisze:Jest lepiej .... powolutku wychodzimy z choroby, częśc leków już odstawiona... Jadę w odwiedziny do Kropkowatego, potem znikam na miesiąc i chyba wracam z Kropkowatym do mnie...
![]()
![]()
Znów coś nabroił? Matko jaki wstyd
Moderator: Estraven
katarzyna1207 pisze:Jest lepiej .... powolutku wychodzimy z choroby, częśc leków już odstawiona... Jadę w odwiedziny do Kropkowatego, potem znikam na miesiąc i chyba wracam z Kropkowatym do mnie...
![]()
![]()
tzn. rozróby są powtarzalne... Ale to moja decyzja, żeby go zabrać, bo widzę, że rodzice nie dają rady...To jednak nie jest kotecek dla osób w ich wieku i stanie zdrowia...

Kociama pisze:Kropeczek już nie będzie górolym![]()
Kasiu uściskaj Go ode mnie i ucałuj Rodziców
pewnie będzie im Go trochę brakowało
no ale Kropek to taka iskierka i łobuz Kochany
Starszym Osobom niełatwo by było
Ściskam Was mocno
Paryska całuję gorąco
i trzymam za jego zdrowie![]()
![]()

Pancia o Ciebie walczy jak moze, choc jej latwo nie jest, wierze jednak, ze we 2 pokonacie wszelkie przeszkody
Zdrowiej, koteczku!


Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 14 gości