Mam krzywą główkę.... Kikur został u mnie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro lut 17, 2010 13:23 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

Wiecie, ja sobie tak myślę (bywa, że tak), że niektórzy nie mają świadomości tego naszego "ajwaj" kociego, nie wiedzą, że te koty wszystkie to oprócz tego, że żyją i czują, to są warte o wiele za wiele pieniędzy,czasu i ludzi, że los tych kotów leży na sercu nie jednemu właścicielowi, a 36 osobom zaangażowanym w jego ratowanie, że te 36 osób kibicuje kotu, że te 36 osób poświęca swój czas i energię na kota ratowanie i zwyczajnie z szacunku (że o innych szacunkach pisać nie będę) dla swojego czasu i pieniędzy, o które trzeba było walczyć (w czasie wolnym), nie zgadza się oddać kota osobie, która może to wszystko zmarnować jednym drzwi otwarciem. TO JEST NIEEKONOMICZNE, a ja mam do życie stosunek wybitnie ekonomiczny.
Akima, może.
MIszelino, a szczur kikur piękne.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro lut 17, 2010 13:54 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

No ale wyobraźcie sobie takiego biednego Kikurka z krzywą główką narażonego na niebezpieczeństwa "wolnego wybiegu" 8O

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 17, 2010 14:05 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

kastapra pisze:No ale wyobraźcie sobie takiego biednego Kikurka z krzywą główką narażonego na niebezpieczeństwa "wolnego wybiegu" 8O


Podobno tylko na zakrętach nie wyrabia i czasem główką trafi w drzwi.
Nie wiadomo czy mu to skrzywienie zostanie. Nie róbmy z niego kaleki. Jest maleńki, filigranowy i ma trochę krzywą główkę, ale to w 100% zdrowy kociak. Podobno zaczepia wiekszych od siebie a nawet zaiskrzyło między Panami :kotek:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 17, 2010 14:28 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

Akima pisze:
kastapra pisze:No ale wyobraźcie sobie takiego biednego Kikurka z krzywą główką narażonego na niebezpieczeństwa "wolnego wybiegu" 8O


Podobno tylko na zakrętach nie wyrabia i czasem główką trafi w drzwi.
Nie wiadomo czy mu to skrzywienie zostanie. Nie róbmy z niego kaleki. Jest maleńki, filigranowy i ma trochę krzywą główkę, ale to w 100% zdrowy kociak. Podobno zaczepia wiekszych od siebie a nawet zaiskrzyło między Panami :kotek:


No właśnie między innymi o to chodzi: jak się wystraszy, to ucieka całkiem na ślepo i źle ocenia odległość, dzisiaj np. chciał wyskoczyć na parapet i źle wymierzył. No ale wylądował miękko na dywanie :) Na wolności czyha o wiele więcej zagrożeń, nie oszukujmy się.

Miałam kota, który zginął uderzając głową w słupek - nie trafił do otwartej furtki między ogrodami na terenie zamkniętym dla samochodów (on miał z kolei problemy z okiemi i wychodził pod opieką). I od tej pory tego się boję.

A Kikur faktycznie poza tym jest zdrowy i ma wyjątkowy apetyt. :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lut 17, 2010 14:45 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

miszelina pisze:
A Kikur faktycznie poza tym jest zdrowy i ma wyjątkowy apetyt. :)


On chce być tygrysem :mrgreen: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lut 17, 2010 18:29 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

miszelina pisze:Po wizycie: jest dobrze! Tzn. nie ma żadnego polipa ani innej narośli, jest jeszcze resztka świerzbowca i mamy drugą serię zastrzyków z antybiotyku. Pan dr stwierdził, że Kikur jest jeszcze bardzo młody i jest duża szansa, że główka się wyrówna. Chociaż mały przykurcz może mu pozostać, ale to nie przeszkadza :)

miszelino, czy powyższe można wykorzystać w jego ogłoszeniach? Czy chcesz sama taka aktualizacje napisać? To ważna informacja do ogłoszeń... żeby ci, którym się podoba, jednak przypadłości Kikurka nie bali się.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Śro lut 17, 2010 19:12 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

kitkowa pisze:
miszelina pisze:Po wizycie: jest dobrze! Tzn. nie ma żadnego polipa ani innej narośli, jest jeszcze resztka świerzbowca i mamy drugą serię zastrzyków z antybiotyku. Pan dr stwierdził, że Kikur jest jeszcze bardzo młody i jest duża szansa, że główka się wyrówna. Chociaż mały przykurcz może mu pozostać, ale to nie przeszkadza :)

miszelino, czy powyższe można wykorzystać w jego ogłoszeniach? Czy chcesz sama taka aktualizacje napisać? To ważna informacja do ogłoszeń... żeby ci, którym się podoba, jednak przypadłości Kikurka nie bali się.

Wykorzystaj, proszę :D
A ja prześlę zaktualizowaną wersję dziś wieczorem.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 18, 2010 0:17 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

miszelina pisze:..............A ja prześlę zaktualizowaną wersję dziś wieczorem.


Zmieniłam :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 9:09 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

Kikur z rana skacze na kolana i domku wygląda!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 18, 2010 13:32 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

miszelina pisze:Kikur z rana skacze na kolana i domku wygląda!!!


Krzywy kotku- a moze raczej, krzywy szczurku-jelonku Bambo - dzien dobry :)

Miedzy ktorymi panami zaiskrzylo?? Kikurem i Asterem?
U nas Ruda ustawia wszystkich po katach - znaczy sie, bedzie zyc ;)
dobrego dnia!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Czw lut 18, 2010 20:03 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

Kikur szuka domu :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 18, 2010 21:12 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

Kikur w ciągu tygodnia przybrał na wadze 30 dkg i waży teraz 1,6 kg! Nareszcie zaczyna przypominać kota, a nie szczura :wink:

Brzuszek zaokrąglony, apetyt ponadnormatywny, kupalek normalny. Złodziejstwo mu pozostało - nie można ma stole nic zostawić, wszystko porwie.

Uszko niestety nadal przechylone. Razem z Drabusiem i Asterkiem ganiali dzisiaj za laserkiem.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 18, 2010 21:40 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

miszelina pisze:Kikur w ciągu tygodnia przybrał na wadze 30 dkg i waży teraz 1,6 kg! Nareszcie zaczyna przypominać kota, a nie szczura :wink:

Brzuszek zaokrąglony, apetyt ponadnormatywny, kupalek normalny. Złodziejstwo mu pozostało - nie można ma stole nic zostawić, wszystko porwie.

Uszko niestety nadal przechylone. Razem z Drabusiem i Asterkiem ganiali dzisiaj za laserkiem.


To postępy w rozwoju są :D Ja to bym mu zakropiła to uszko :wink: :oops:

U nas też były dziś gonitwy za laserkiem -Gucia i Karmelka :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw lut 18, 2010 22:02 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

amyszka pisze:
miszelina pisze:Kikur w ciągu tygodnia przybrał na wadze 30 dkg i waży teraz 1,6 kg! Nareszcie zaczyna przypominać kota, a nie szczura :wink:

Brzuszek zaokrąglony, apetyt ponadnormatywny, kupalek normalny. Złodziejstwo mu pozostało - nie można ma stole nic zostawić, wszystko porwie.

Uszko niestety nadal przechylone. Razem z Drabusiem i Asterkiem ganiali dzisiaj za laserkiem.


To postępy w rozwoju są :D Ja to bym mu zakropiła to uszko :wink: :oops:

U nas też były dziś gonitwy za laserkiem -Gucia i Karmelka :wink: :lol:

Amyszko, zakraplam :) Na zmianę: co drugi dzień Otrivin do czyszczenia, co drugi Oridermyl na resztkę świerzbowca. Dzisiaj jeszcze troszkę na patyczkach znalazłam. No i zastrzyki nadal dostaje, jeszcze do poniedziałku.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 18, 2010 22:13 Re: Mam krzywą główkę, nie mam domu

Ja to bym antybiotykiem wiesz :wink: :lol: Ale już i tak ma dość 8)

Kciuki za koteczka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości