kinga w. pisze:O, to ja się tak nie bawię - nie dam się na żywca brać. Dowcip polega na tym że ja dentyste w ogóle kiepsko znoszę, nawet w wersji zwykłe borowanie. Do tej pory rwałam raz, ze znieczuleniem, było ok. Bez znieczulenia nie przejdzie.
ja u dentysty to wszytko na znieczuleniu bo mnie nawet opukanie BARDZO boli


Kinia trzymaj się

