Poznań sterylki-malec w DS:) fotki

Super, że udało się złapać "pierwsze pacjentki"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aga - na życzenie podsumowanie:

złapane i dzis beda ciachane:
1 marmurkowy kocur ( kastracja finansowana przeze mnie)
1 bura kotka ( sterylka finansowana przez Secret)

wolne miejsce zostało jeszcze tylko dla jednej kotki i zamierzam je zapełnić sreberkiem, bo tez ma najwieksze szanse na znalezienie domku. Sreberko łapię jutro. ( sterylka finansowana przez forumowego sponsora, ktory chce pozostac anonimowy)

Zostały do wyłapania, ale nie mam ich na razie jak przechować i na ich sterylkę beda przeznaczone środki z trwającego bazarku:
2 bure kotki
1 kotka krówka
1 czarne nadal nie wiadomo jakiej płci

Gratulacje :ok:

Czyli pierwsze kociska zostaną dziś obdarowane nowym życiem w Dniu Kota

(w małej klatce mieszkała u mnie przez prawie 2 miesiace koteczka ze złamaną sczęką - miała kuwetkę i posłanko, miseczki podwieszane na boku - dała radę)

No to ruszyło z kopyta!! Gratulacje!! I kciuki za dalsze łapanki :ok:

Dasz rade Koconek? Twoje malutkie tez sa chore. Bedziesz miala troche wiecej pracy.

Witam,
jeśli można spytać to w jakim rejonie Poznania łapiecie kotki?

Rozumiem, że z okolic Politechniki?

Kasia dokładnie na politechnice na Nieszawskiej - wydział fizyki i wydział architektury

Avian jesli uda mi się złapać sreberko to ona jest tak kontaktowa i miziasta, ze przypuszczam, że po 2-3 dniach bedzie lazic po całym biurze, a do klatki bedzie zamykana tylko na noc.
Oczywiście pod warunkiem, że nie zacznie wszystkiego podlewać tylko trafi do kuwety.

Secret, jak już beda po sterylce w klatkach to spoko, teraz jest najgorzej, bo nie wiem co najpierw

no ale przeciez sie teraz nie wycofam!

Nie, bo ta akcja jest potrzebna. Tu w pobilzu tez byla lapanka ostatnio, bo sie ich narobilo troche za duzo.

Kocur i koteczka już u weta!

Koteczka gaduła, spiewa jak tylko widzi człowieka, łepek nadstawiała przez "pręty" do miziania :1luvu:

Kocurek niestety chory i najprawdopodobnie bedzie musiał zostać przetrzymany

I mam wielki problem: kocur zostaje - nie ma miejsca dla sreberka!

Więc jeszcze raz ogromna prośba: kto może pożyczyć jeszcze jedną klatkę wystawową lub przetrzymać kocurka????

Furest - nie mogę się do Ciebie dodzwonić dodzwonić, wysłałam smsa