*Schr.Opole - Stella w domu. :) Sasza i Sander - zostają. *

Smutny SASZA wbrew sobie wypatruje domku...

Dziadek-Sal - pierwszy raz, odkąd jest w Schronisku - nie uderzył opancerzoną łapą, ani nie ugryzł bezzębnymi dziąsełkami - ale wszedł mi na kolana i domagał się głasiania.

Obrazek

Stella - tradycyjnie na widok człowieka - salwowała się ucieczką.

Sasza - również tradycyjnie - ukrył się tam, gdzie myślał, że nikt go nie znajdzie.

Czy ma szansę kot, którego nikt nie widzi?
Który ucieka, chowa się, bo nie chce być widzianym?
Który nie ufa, bo tak bardzo się boi?

A potem tęskni w oknie ze wszystkich sił...

Zapraszam na Koci Bazarek. Licytujemy na opolskie koty lampki

viewtopic.php?f=20&t=107745

Myślę, że możemy już zdradzić tajemnicę.

Do Dziadka-Sala uśmiechnął się los.
Niedługo pojedzie do swojego nowego domku.

-Buffy- pisze:Myślę, że możemy już zdradzić tajemnicę.

Do Dziadka-Sala uśmiechnął się los.
Niedługo pojedzie do swojego nowego domku.

Boże

Ależ się cieszę :!:

Ktoś będzie miał super kota - dojrzałe :wink:

koty są najcudowniejsze

Na domy czekają nieufne i wycofane Stella i Sasza.

Sal pojedzie do domku forumowego. Domek prosił o anonimowość. Ponieważ jest to dom w którym jest kilka innych kotów "nieadopcyjnych", chorych czy starszych, umówiliśmy się z domkiem na "lekkie" wsparcie finansowe. Gdyby ktoś mógł i chciał przeznaczyć na Sala choćby grosik miesięcznie bardzo proszę o kontakt

Niewiele, bo tylko 10,- zł miesięcznie mogę wesprzeć domek. :oops:

Stella i Sasza bardzo proszą o domki.

-Buffy- pisze:Myślę, że możemy już zdradzić tajemnicę.

Do Dziadka-Sala uśmiechnął się los.
Niedługo pojedzie do swojego nowego domku.

Haniu, jak poszukiwania transportu?

Pomyślałam że może Aluś pojechałby z Salem jednym transportem do Warszawy :oops:

10 zł pójdzie jako zlecenie stałe. Proszę o dokładne dane do przelewu :ok:

*Schr.Opole - Stella w domu. :) Sasza i Sander - zostają. *

Kto przegląda forum

Schr.Opole - Stella w domu. :) Sasza i Sander - zostają.