Sami-już w DT u kasiakom - uśmiech losu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 16, 2010 7:27 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Kasia! :1luvu: :1luvu: Aniu! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
jesteście :aniolek: :aniolek:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 16, 2010 7:33 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

CoolCaty pisze:No Kaśka - życie mu ratujecie z mężem, wiesz?

Sami jest kotkiem płochliwym, ale nie jest agresywny. Grzybicę ma na skórze głowy. Miał silną biegunkę i wymiotował tasiemcem. Tasiemiec też był w kale.Dostał anipacit w zastrzyku na tasiemca, jednak nie poprawiło mu to apetytu. Lepiej czuł się po kroplówkach, nawodnił się.
Moja apropozycja: jutro zabiorę Samiego do lecznicy do siebie i u mnie - juz leczony - poczeka na transport. Kot ma ujemne testy FelV/FiV. Zrobię mu badanie krwi i podam leki na grzyba. Szczepionkę dla niego oczywiście dostaniesz, nawet na dwa kolejne podania. Wszystko mu przygotuję, jeśli tylko go weźmiesz. To dla niego sprawa życia.
dziękuję pięknie Aniu :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 16, 2010 7:41 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Będę potrzebować:
- leków na grzyba (szczepionek, maści);
- kociej książeczki zdrowia;
- instrukcji karmienia (co mam mu do tego biednego pysia wpychać? zmiksowane, czy po prostu rozdrobnione? może jakieś specjalne convy?)
- instrukcji obsługi grzyba (czy wystarczy jak po prostu wypiorę rzeczy, których użwał? czy wystarczy że będę myła ręce zwykłym mydłem po zabawie z nim, a ciuchy upiorę np w 40 stopniach? czym mogę później "odkazić" dywan w pokoju, w którym będzie przebywał? na coś działa citrosept - na grzyba też?)
- transportu jak by dało radę;
- jak go odchuchamy - pomocy w ogłoszeniach.
To chyba wszystko.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto lut 16, 2010 8:13 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

kasiakom pisze:Będę potrzebować:
- leków na grzyba (szczepionek, maści);
- kociej książeczki zdrowia;
- instrukcji karmienia (co mam mu do tego biednego pysia wpychać? zmiksowane, czy po prostu rozdrobnione? może jakieś specjalne convy?)
- instrukcji obsługi grzyba (czy wystarczy jak po prostu wypiorę rzeczy, których użwał? czy wystarczy że będę myła ręce zwykłym mydłem po zabawie z nim, a ciuchy upiorę np w 40 stopniach? czym mogę później "odkazić" dywan w pokoju, w którym będzie przebywał? na coś działa citrosept - na grzyba też?)
- transportu jak by dało radę;
- jak go odchuchamy - pomocy w ogłoszeniach.
To chyba wszystko.


Wszysto się załatwi, rozpisze, opisze. Nic się nie martw.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 16, 2010 8:15 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

:1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 16, 2010 8:29 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Dziewczyny jesteście kochane. Trzymam wielkie kciuki za chłopaka :ok: :ok:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto lut 16, 2010 8:37 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

No się po prostu zryczałam ze szczęścia...
Kasiakom :1luvu: :aniolek: :king:
CoolCaty, jak zwykle niezawodna :1luvu: :aniolek: :king:
Zaciskam kciuki z całych sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 16, 2010 9:20 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

tak strasznie się cieszę :1luvu:

żeby udało się tak szybko pomóc Morfince, Jaskółce, Malwince, Snoopowi i Januszkowi!!!!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 16, 2010 11:06 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Ja mogę pojechać tam i z powrotem, ale dopiero w niedzielę, 28 lutego ... :oops: :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lut 16, 2010 11:16 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Myszeńk@ mamy więc opcję awaryjną :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto lut 16, 2010 11:18 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

kasiakom pisze:Myszeńk@ mamy więc opcję awaryjną :ok:

Z przyjemnością :)
Wezmę gps i będzie git.
Wczeniej nie dam rady, bo wybywam pojutrze, wracam 27.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lut 16, 2010 12:02 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

dzięki Myszeńko :1luvu: , w razie czego coś już mamy. Zawsze to już jakaś opcja. A my tak czy inaczej szukamy, oby znalazło się coś wcześniej a kocio jak najszybciej w domowe zacisze trafił...
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 16, 2010 12:11 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Spokojnie z tym grzybem. Mój Gacuś miał toto na grzbiecie, kotów nie izolowałam, bo nie miałam gdzie i żaden się nie zaraził. Smarowałam grzyba i podano mu szczepionki.Kocur teraz zdrów jak rybka. Oczywiście lepiej uważać.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lut 16, 2010 12:59 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Ja zawsze zakładam najgorszą opcję - taki mam charakter. Jeśli wszystko będzie ok, to po prostu pozytywnie się rozczaruję :mrgreen:
Wolę się przygotować jak na wielką wojnę i już ustalić "procedury higieniczne", żeby potem mąż nie miał wyrzutów, że czegoś nie dopilnowałam i np. jego najukochańsza Cirunia ma gdzieś plamkę grzybka :roll: Ja oczywiście też miałabym sama do siebie żal. Żeby nie było, że on jakiś taki mega nadwrażliwy :wink:
Obmyślam już nawet plan obłaskawiania Dreizehna :oops: Po prostu ja już tak mam. Pełna organizacja i gotowość bojowa. Nieprzewidziane zdarzenia strasznie mnie wkurzają, ale przy okazji dopingują do działań prowadzących do szybkiego powrotu do stanu docelowego.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto lut 16, 2010 14:57 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Ciotka spóźniona przylazła a tu takie wieści :D
kasiakom, 13-tka ;) bardziej boi się mężczyzn niż kobiet, nie ma w nim agresji, taki bidok to jest.

Transport potrzebny! do Turku przecież niedaleko, niech ktoś się zmiłuje...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 55 gości