Rude miało mieć dom. Znalezione w piwnicy.

[genowefa]

Efcia, dizeki za transport

[ulinek0]

o tak,bardzo dziękujemy za transport!!!!!!!!

[Satoru]

jak super.. jeju jak super:))))))

[ulinek0]

Kotka już w DT.
Niestety,ma jeszcze katar.Czy ktoś z Was mógłby skontaktować się z Weterynarzem,który ją leczył w Koterii?Chodzi o info jakie leki brała,jaką miala diagnozę i czy od razu iść z nią do weta,czy można dać jej ze 2 dni spokoju wpierw?

[Satoru]

jutro zadzwonie.

[ulinek0]

Dzięki.Oczywiście moi rodzice nie mają żadnych pretensji,po prostu bardzo są przejęci dobrem koteczki.(jak zaproponowałam,żeby przez kilka dni była w łazience,co by jej i Kapi trochę stresu oszczędzić,to się dowiedziałam,że pomysł izolacji czasowej jest dobry,ale przecież kotka będzie nieszczęsliwa w łazience....więc rodzice urządzili jej pokoik we własnej sypialnii,i teraz są dywagacje ,czy aby przygotowane posłanka i poduszeczki są na pewno wystarczająco komfortowe dla kotki )

[Satoru]

no niestety, katarzysko ma to do siebie, ze się siąpi dosc dlugo:/ pogadam jutro z p dr, moze wystarczy cos stymulujacego odpornosc?

[genowefa]

ulinek0 wysłałam Ci na pw namiary na Panią Doc. Namiary te zresztą są umieszczone na stronie Koterii. Sądzę, że najlepiej będzie jeśli rodzice sami zadzwonią do Pani Doc, bo im więcej pośredników, tym większy efekt "głuchego telefonu".

Jeśli kicia nadal kicha, to idźcie z nią do weta jak najszybciej. Ona była strasznie zasmarkana jak ją złapałyśmy A teraz po sterylce spadła odporność i może nastąpić nawrót. Cieszę, że ma domową opiekę

[ulinek0]

Odebrałam,dzięki!

[genowefa]

Satoru odgarnij ten śnieg z tytułu wątku, wystarczy, że mamy go w nadmiarze za oknem

[Satoru]

ja musze najpierw odgarnac telefon z kurtki bo martwy od kilku godzin;)

[ulinek0]

Już dzwoniłam do pani weterynarz:).wiemy jakie mała brała leki,rodzice idą z nią dziś do Weta.

[genowefa]

Jak się kicia czuje?

[Satoru]

co tam na froncie?:)

[joshua_ada]

na nowej drodze życia malutkiej!
A imię jakie?