
Amyszko - wzajemnie!

Nie wiem, czy nie mam jakiejś paranoi... Zaczynam mieć wrażenie, że Gabryś wpadł w kolejną skrajność... Ciągle chce jeść! Dziś już jadł 3 razy



Niestety nie zaobserwowałam go przy "wodopoju"


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
amyszka pisze:I jak tam Gabrysiątko ?
smoczyca3g pisze:Monostra pisze:Smoczyca, ja na pierwszy rzut oka nie wiązałabym tego z nerkami.
Widoczne objawy mocznicy u kota występują przy znacznym przekroczeniu mocznika i kreatyniny. Przy takich wynikach to mało prawdopodobne.
A mocznica i przewlekła niewydolność nerek (PNN) to to samo??
Monostra, gdzieś w necie wczoraj czytałam, że przekroczone wyniki jednocześnie kreatyniny i mocznika to już bardzo zaawansowane stadium PNN... Zastanawia mnie to, że kreatynina cały czas utrzymuje się ponad normę (od maja ub.r.) a mocznik przy górnej granicy normy... A przecież Gabryś po tamtych badaniach był na renalu przez 1,5 miesiąca i brał Rubenal... Sama nie wiem co o tym myślećCholerka, on jest za młody na takie problemy zdrowotne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 456 gości