Lusia - słodka pingwinka, już w stałym domu...

[anita5]

To super.

[Mała1]

mam nadzieje,ze sasiedzi nie marudzą
trzymam kciuki za najlepszy domek na Świecie

[Liwia_]

Dziś miałam telefon od pewnej miłej Pani - w sprawie Lusi. Nie chodziło o adopcję, a o to, czy Luśka może być kotką, którą Pani dokarmiała przez około 2 miesiące, a potem poszukiwała, gdy ktoś wziął ją do domu, po czym wyrzucił
Nie wiem, gdzie Lusia była znaleziona, ale dokarmiana była na Koszutce i wszystko by się nawet zgadzało - to może być ona.
Pani bardzo się ucieszyła, że Luśka jest bezpieczna i zamieszka tylko w naprawdę kochającym domu, szukała koteczki długo i usiłowała ustalić jej losy,

[anita5]

Ale historia... Szok.

[Liwia_]

Rujka trwa, oczka też troszkę jeszcze się ślimaczą... Miałam nadzieję, że może sterylkę dałoby się umówić na czwartek, no ale niestety, w czasie rujki ciachać przecież nie możemy...
Oprócz tego, Luśka odkryła, że kot może wejść do łóżka Jest na nim bardzo niepewna, czujna (chyba była bardzo goniona), ale ewidentnie jej się podoba

Ciągle szaleje jak pijany zając, ściąganie firanek to jest to

[Mała1]

nie moge w to normalnie uwiezyc, zew ta przestraszona kupka futerka szaleje z firankami..

[Liwia_]

A szaleje, szaleje - biega, skacze, ślizga się W przerwach się wdzięczy, biega za człowiekiem i kradnie skarpetki w celu ich unicestwienia , po czym wyczerpana śpi na poduszkach... To jest w ogóle bardzo pogodna i żwawa kicia, uwielbia się bawić, czekamy na dostawę nowych bawitek Szkoda wielka, że tak się boi innych kotów, bo temperamantem nadawałaby się jako towarzystwo dla jakiegoś młodziaka...

[anita5]

Słodka mała....

[Liwia_]

Mamy termin sterylki - dopiero 11 marca Mam nadzieję, że do tego czasu nie pojawi się kolejna rujka :/

[yosia]

sliczna, mam nadzieje, ze niebawem ktos ja wypatrzy

[Liwia_]

Tak Lusi mijają całe dni... Lubi się przytulić, spać obok człowieka, potrzebuje sporo czułości... i zabawy Niestety dom z innym kotem raczej odpada, ale sądzę, że mogłoby być jej dobrze w domu z większymi dziećmi

[Mała1]

jaka szczęsliwa Lusienka
drapaczki, podusie
mamo-jak sobie pomysle,ze ona taka jedynaczka, by teraz przy tym przepełnieniu była na kociarni to mi słabo
pewnie miałaby zapaloną swieczke za jakis czas

trzymam za sterylke, teraz z tego co wiem sa takie dalsze terminy, nie wyrabiają

[Liwia_]

Lusieńka kocha drapaczki i podusie Podusie bardziej

To jest mała księżniczka, im więcej poduch, tym lepiej Z drapaka korzysta bardzo grzecznie. Ona generalnie jest grzecznym kotkiem - nie wskakuje na blaty w kuchni, nie wchodzi na stół... Gdy próbuje wspinać się po półkach wystarczy na nią syknąć, od razu wie, o co chodzi Prawdziwą przyjemnością jest kupowanie jej zabawek - ona tak strasznie cieszy się z każdej, tak z nimi szaleje...
Czasami przyjdzie do łóżka się poprzytulać no i cieszę się bardzo, bo przestała bać się nóg Nie ucieka już przed nimi, czasami nawet wywala się na podłodze i trzeba przechodzić nad nią

Domku, zakochaj się

[anita5]

Cudna jest, przesłodka...

[Mała1]

a co tu u Was tak cicho?
co tam słychac?