Noooo i sieją byle gdzie... tymi swoimi niewydarzonymi genami. DNA zostawiają w miarę możliwości na jak największej liczbie prześcieradeł... AAA mniejsza z nim
Słuchajcie - wiosna idzie!

Frędzlowi odbiło i zapomniał ile ma lat

gania właśnie po całym mieszkaniu za papierkiem po cukierku, podskakując zabawnie na tych swoich krótkich nóżkach, z miną pt. "ja TYGRYS, zaraz cię dopadnę i rozszarpię!" wygląda to prześmiesznie. Pompon nieco zszokowany tym zachowaniem starszego braciszka patrzy na niego z bezpiecznej odległości, bo z wariatami to nigdy nic nie wiadomo... I tylko jak Frędzelek się zmęczy i położy na chwilę, to Pompon znienacka zdradziecko go użre w tyłek od czasu do czasu.

A co!? Przeciez to on tu jest Alfa!
