Majorka pisze:Mama wróciła, oj nie mogę...

Kiedy ja wcale nie zartuje...
Lulu tak traktuje Tomka. On ja wzial z wiochy
jakiejstam

Karmil, myl, uczyl korzystania
z kuwety itd. Jest dla niej "mama";)
Zebys widziala, jak ona go wita...
Gdy T. jest w WC - poczatkowo byly szlochy
i wrzaski. Potem Lulu odkryla przejscie miedzy
kuchnia a lazinka... Wysoko taki lufcik jest
I juz nie ma bariery:)
A jak T. wraca z pracy, to Lulu z wrzaskiem radosci:)
rzuca sie mu w ramiona. "Mamma przyszla"!!!
Wcale nuie zartuje, bo mnie Lulu nie za bardzo lubi

Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM