PO POTRĄCENIU - To JUŻ ROK, wciąż leczony,potrzebne wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 14, 2010 21:48 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

To jest najpiękniejsze uczucie jak się tak czeka i czeka a on się posiusiał , choć u weta jeszcze dużo poszło .... To jest najwspanialsza walentynka :lol:
Slapcio idę do Ciebie na lampkę winka bo u mnie pustki :wink:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lut 14, 2010 21:49 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

zapraszam :wink: :piwa:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie lut 14, 2010 22:05 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

Slapcio a Ty masz w nicku że mieszkasz czasem sląsk i może to Ty byś wpadła do nas , byś wymiziała Eustszka i inne stwory :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lut 14, 2010 22:06 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

To najlepsza wiadomość tego dnia!tak trzymaj koteczku! :lol: Głaski i całuski ode mnie,niestety tylko wirtualnie.

asia12

 
Posty: 21
Od: Śro lut 03, 2010 19:12

Post » Pon lut 15, 2010 0:54 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

I kupala tez zrobiono a wołowinka mielona to jest to co lubię :twisted: i wołam tylko mnie miziaj :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lut 15, 2010 1:17 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

zaznaczam cudnego koteczka :D :ok:
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lut 15, 2010 2:05 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

slapcio pisze:Jeszcze jakiś czas temu nie przypuszczałabym ani przez chwilę, że otworzę winko by uczcić to, że jakiśzwierzaksię zesikał 8O :wink: :piwa:

Eustachy, jak się zlejesz tak konkretnie to będę miała megakaca. Zrób tak, z czystej kociej zośliwości... :P



ja uczciłam grzańcem i miałam problem wyjść z łóżka :) nie wiem jak to ma pomóc na przeziębiebie :) już dawno tak mi w głowie nie szumiało :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lut 15, 2010 7:11 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

chłopak robi postępy a forumowiczki zara wpadną w nałóg ale czego się nie robi dla dobra zwierza :mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 15, 2010 13:11 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

mar9 pisze:chłopak robi postępy a forumowiczki zara wpadną w nałóg ale czego się nie robi dla dobra zwierza :mrgreen: :1luvu:

hehehe :D Super kocie, super! Wiem, ze moze nie bylo ci latwo, ale jestes bardzo dzielny i swietnie sobie poradziles! :) Na razie nie wolno mi ani lyka alkoholu, ale jak bede mogla, to cos sobie golne za te twoje dlugo o czekiwane siooo :ryk:
Justa, pij, pij, tylko tak, co bedziesz wiedziala jak sie nazywasz i gdzie mieszkasz :D :mrgreen:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lut 15, 2010 14:50 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

Znowu mamy powód do picia :) posiusiał sie w transporterku :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lut 15, 2010 14:58 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

Kurde, zeby człowiek sie cieszył jak głupek z kociego moczu :ryk:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Pon lut 15, 2010 20:33 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

slapcio pisze:Kurde, zeby człowiek sie cieszył jak głupek z kociego moczu :ryk:

no to fakt , tyle radości z kocich siuśków :wink:
A stan na dziś jest tak jak pisała Justyna 85 , posikał się jak jechaliśmy do weta rano :lol: .W klatce po południu też była kałuża i wetka mówi ze widać że jest go mniej :lol: Nadal dostaje 2 razy dziennie zastrzyki Polstigminum , dziś tez dostał antybiotyk i za 3 dni tez dostanie a co drugi dzień dostaje Niwalin i nadal jest 2 razy dziennie wyciskany .... prawdopodobnie operacja będzie w przyszłym tyg aż się boje pytać ile to wyniesie .... Kochani jak już będzie po operacji to zapraszam Was wszystkie na ucztowanie uratowanego życia :twisted:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lut 16, 2010 7:14 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

Justa&Zwierzaki pisze:
slapcio pisze:Kurde, zeby człowiek sie cieszył jak głupek z kociego moczu :ryk:

no to fakt , tyle radości z kocich siuśków :wink:
A stan na dziś jest tak jak pisała Justyna 85 , posikał się jak jechaliśmy do weta rano :lol: .W klatce po południu też była kałuża i wetka mówi ze widać że jest go mniej :lol: Nadal dostaje 2 razy dziennie zastrzyki Polstigminum , dziś tez dostał antybiotyk i za 3 dni tez dostanie a co drugi dzień dostaje Niwalin i nadal jest 2 razy dziennie wyciskany .... prawdopodobnie operacja będzie w przyszłym tyg aż się boje pytać ile to wyniesie .... Kochani jak już będzie po operacji to zapraszam Was wszystkie na ucztowanie uratowanego życia :twisted:

Kciuki za dzielnego kotunia, w kosztach operacji pomożemy, a potem możemy poświętować.
:piwa:
Justyna i Justa, wspaniałe z Was kobitki są :1luvu: :king: :aniolek: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lut 16, 2010 9:14 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

za kochanego Eustachego :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto lut 16, 2010 21:33 Re: PO POTRĄCENIU leczenie czy śmierć walczy o każdy oddech

Eustachy coraz lepiej , choć Jeszcze daleko do normalnego sikania , ogon będzie do amputacji . Dziś dostał
Niwalin i 2 razy czyli rano i wieczorem Polstigminum . I jutro tez dwa razy jak co dzień do weta na wyciskanie
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości