POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

co słychać u kiciów?

Podnoszę i czekam na wieści :ok:

no więc tak - Grażyna ma zupełnie nieczynny komputer, ale koty bez zmian. Pani imm gotuje mięso, bo suche to daje tylko przy Grażynie. Niestety ostatnie mrozy spowodowały awarię pieca i popękały rury. Dom jest teraz ogrzewany piecykami na węgiel chyba. Nie jest zimno, ale też nie ma za co naprawić awarii i kupić nowy piec, a to koszt ok. 4 tyś. Państwo nie dostaną kredytu ze względu na wiek.

W przyszłym tygodniu mają być szczepienia. Pojedzie na nie też weterynarz.

Filmiki są na youtube, więc jak znajdę to wkleję na wątek.

jest kilka filmików:

Pierwszy:
http://www.youtube.com/watch?v=kzXQhNR5kTQ

Ten jest fajny, zobaczcie jak się psy cieszą, jak widzą dziewczyny:)

http://www.youtube.com/watch?v=3oP_q4wTMB0

i jeszcze jeden:

http://www.youtube.com/watch?v=uBtUWlQ60YA

Kotki wyglądają o wiele lepiej niż na początku :1luvu:

Pieski z resztą też :mrgreen:

z was dziewczyny :mrgreen:

Kociaki są wspaniałe

A czy one są niewychodzące? Szczerze mówiąc ja bym chyba zwariowała z 37 kotami w domu

Jakieś są już po sterylce/kastracji?

kinia098 pisze:Kociaki są wspaniałe
A czy one są niewychodzące? Szczerze mówiąc ja bym chyba zwariowała z 37 kotami w domu
Jakieś są już po sterylce/kastracji?

Kinia z tego co pamiętam prawie wszystko są wykastrowane/wysterylizowane :wink:

A co do wypuszczania to wątpię żeby je wypuszczali bo ja sobie nie wyobrażam jak mieli by nad tym zapanować - wyobraź sobie jakby jeden kot wrócił chory i zaraził całe stado....

z tego co się orientuję, to koty nie są wychodzące, a wykastrowane są tylko kocurki, pani na razie nie daje się przekonać do sterylizacji kotek

kaja555 pisze:z tego co się orientuję, to koty nie są wychodzące, a wykastrowane są tylko kocurki, pani na razie nie daje się przekonać do sterylizacji kotek

To coś mi się pomyliło myślałam że kotki też są sterylizowane :roll:

A dlaczego mają takie podejście do kotek ?

pani uważa, że to robienie im krzywdy, no po prostu ciężka jest, suchą karmą też nie chce karmić i stąd to mięso ostatnio Grażyna zaczęła kupować. Suche daje tylko jak Grażyna przyjedzie.

kaja555 pisze:pani uważa, że to robienie im krzywdy, no po prostu ciężka jest, suchą karmą też nie chce karmić i stąd to mięso ostatnio Grażyna zaczęła kupować. Suche daje tylko jak Grażyna przyjedzie.

Niereformowalna kobieta... nawet nie pytam czy nie rozmawiałyście o chorobach związanych z niewysterylizowaniem bo pewnie mówiłyście.

To dobrze, że chociaż kocurki ciachnięte. Nie będą się mnożyć.
No- gdyby tak się zaraziło całe stado... Masakra.
A przekonała się do oddania do adopcji kociaków?

ona nadal nie chce nic oddać do adopcji, niestety jest to ciężka kwestia. Nic jej nie przekonuje, u niej mają najlepiej.

Na razie jest plan szczepienia i ma u niej być wet. Jak dalej się będzie sprawa rozwijać będę informować, ale nie jest łatwo.

POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

Kto przegląda forum