
Ostatni kotek, ten z chorymi oczkami, nadal dziczy i obchodzi łapkę szerokim lukiem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kinya pisze:U Blackusia też nieźle, dostałam wieczorem takiego maila:
"Kotek ma się bardzo dobrze. Na drugi dzien dał sie pogłaskać, a potem
już cały czas (oczywiście jak nie ma ochoty na brykanie). Oczy zakraplałam
przez 6 dni dwa razy i sa lepsze. jutro umówiłam sie do weterynarza i jak
będę coś wiedziała to dam znać."
Bungo, pani mieszka na Bronowicach, poleciłam jej Olgę Jaworską
Bungo pisze:Kinya pisze:U Blackusia też nieźle, dostałam wieczorem takiego maila:
"Kotek ma się bardzo dobrze. Na drugi dzien dał sie pogłaskać, a potem
już cały czas (oczywiście jak nie ma ochoty na brykanie). Oczy zakraplałam
przez 6 dni dwa razy i sa lepsze. jutro umówiłam sie do weterynarza i jak
będę coś wiedziała to dam znać."
Bungo, pani mieszka na Bronowicach, poleciłam jej Olgę Jaworską
Źle zrobiłaś :evil: Kolejki będą jeszcze dłuższe![]()
Kinya pisze:Na początek wieści i dwa zdjątka (z komórki) od Blackusia. Średnio mi się podoba ten tekst o leczeniu białaczki, ale pani została nastraszona cenami leczenia interferonem.
.....................
miszelina pisze:Blackuś jest cudny![]()
Akima, Kikura wystaw, proszę!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości