

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ines_Chorzow pisze:My też pozdrawiamy wszystkich
Sprintusi przypałętało się zapalenie pęcherzaDzielnie przyjmuje zastrzyki, nawet raz nie jęknęła, taka jest odważna. W nagrodę może sobie zawsze pooglądać króliki i ptaszki, które mieszkają u weta
Weci są nią zachwyceni, taka jest grzeczna i kontaktowa
Już jest lepiej, ale w moczu nadal jest krew, choć widać dużą poprawę. Przez to zapalenie znów nie trzyma moczu, a było już lepiej, nie tak, jak na samym początku (wtedy w ogóle nie popuszczała), ale większość jednak trzymała. Mam nadzieję, że znów wszystko wróci do normy
Prosimy o kciuki za poprawę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 12 gości