Witam Kochane Od środowego popołudnia byłam bez netu i nawet na chwilę nie mogłam tutaj zajrzeć Tak bardzo, bardzo chciałabym żeby ktoś przygarnął kochanych braciszków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieję, że już wkrótce znajdą wasne miejsce na świecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przecież tyle osób im tego życzy i zaklina rzeczywistość...
Jak przyjemnie piłoby się taką kawkę ze świadomością, że Remiś i Romuś są już bezpieczne, we własnym domku (albo w DT)...
Ponieważ przez cały weekend nie będę miała dostępu do netu, nie będę mogła zaglądać do cudnych burasków Ale cały czas będę za nich trzymała kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!