kalair pisze:annette88 pisze:Ja wczoraj na jedzenie nie mogłam patrzeć, było mi niedobrze okropnie, bolała głowa, a na dodatek dostałam gorączki 38,5

Wczoraj miałaś gorączkę? I co, przeszło? Ja dzisiaj właśnie coś głowa i żąłądek tradycyjnie, ale to tak
normalnie że tak powiem, migrenowo.
Myślałam, że przejdzie samo, ale jak wstałam po majaczącej drzemce to wzięłam Ibum Forte. I fajnie mi zbiło, mogłam normalnie chodzić.. w nocy spadło do 35,5 , ale i tak sie pociłam pod kołdrą. Za to wyspałam się cudownie i rano było lepiej o wiele.. bardzo sie bałam, że przed samym egzaminem, jak sie mam oczyć to mnie grypsko rozbierze.. Nie wiem, co to było.. jakbym się czymś przytruła, ale nie mam pojęcia, czym