ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

ktos mi w ucho szepnął,że będzie bazarek dla ślepaczków, w niedziele lub poniedziąłek, ale na razie ciii... :wink:

To ja przypomnę o aktualnie trwających bazarkach:

ksiezna_kluska pisze:
Bazyliszkowa pisze:Zapraszam na bazarek dla ślepaczków: viewtopic.php?f=20&t=107340

i jeszcze jeden bazarek: viewtopic.php?f=20&t=107426

Dziękuję za pomoc.
Strasznie mi źle z powodu Belli- to była najsłodsza kotka na świecie, pomoc przyszla z późno

rozumiem Cię Anielko :evil:

, przytulam

Nowe wieści o Marysi piwniczance:

AnielkaG pisze:Marysia nie ma białaczki, ma dobre badania, tylko trochę podwyższone leukocyty. Dostaje antybiotyk do oczu, czego bardzo nie lubi. Jest bardzo chudziutka.
aha, trudno powiedzieć czy coś widzi...

Przynajmniej połowa tej informacji jest pozytywna, ufff...

Wieści o jednooczce Krysi:
viewtopic.php?f=13&t=104174&p=5586450#p5586450

KM-Lodz pisze:mam dobrą wiadomość:-) Krysia zostaje u Marty:-)
kocinka miała wyjątkowo zdjadliwy koci katar, który nie dość, że uszkodził oczka, to jeszcze nawraca. kotka na oczko, które uratowano widzi bardzo słabo, tak że prawie jest ślepotką.
ja się cieszę, że została u Marty, bo ona zna ją najlepiej, a i Krysia pewnie czuje się najbardziej komfortowo w domu w domu, w którym się wychowała...

Odetchnęłam.
Cieszę się bardzo!

MagdaMagda - a jak ma się Bruno?

Miło, że pytasz.

Bruno - teraz Godrick, bo w rodzinie jeden Brunuś już był i jakoś się nie dało zostać przy tym imieniu jednak...
W każdym razie Godrick - cudny. Mały szalony, rozbrykany, skoczny (coraz bardziej i bardziej), z ogromnym apetytem. Kot - cudo. Śpi w łóżku, na poduszce. Pozostałe koty zaczepia, "atakuje", do zabawy goni... Zapasy i naskoki oraz "rowerki" robione starszym na pyszczkach - to jest to!
Marzy też o wędrówkach po stole, cóż... na razie nie dopiął swego, ale to kwestia czasu zapewne.
Uwielbia przesiadywać na telewizorze, na który jakimś cudem zawsze się wdrapie. Z zabawek fajne są... wszystkie. Piłki, myszy, wędki, miśki pluszowe, korki od wina itp. itd. I niczego nie zbierać! Wszystko ma być pod ręką, tj. pod łapką. Wtedy jest dobrze.

Nie korzysta jednak nadal z drapaka - ignoruje go po prostu.
No i nauczył się wreszcie korzystać z zamykanej kuwety. Zabawa z "drzwiczkami" trochę trwała, ale teraz to jest jego kuweta.

Za szczęśliwe życie Godricka - początki miał smutne, oby teraz było już tylko dobrze :ok:

Bazyliszkowa pisze:Za szczęśliwe życie Godricka - początki miał smutne, oby teraz było już tylko dobrze

dokładnie

u mnie, niestety, Rolfi nie dał sobie rady z drzwiczkami , zatem zdjęłam je,gdy przybył do naszego towarzystwa w zasadzie dopiero teraz MagdaMagda przypomniała mi,ze kryte kuwety maja drzwiczki :mrgreen:

Jak ja lubię czytać, co wyczynia Godrick... :1luvu:

Z wieści o Krysi cieszę się NIEZMIERNIE...

Jednooka krówka Demolka pojechała już do domu stałego. Jej tymczasowa opiekunka w związku z tym, że nie wykorzystała funduszowych pieniędzy zaproponowała ich przekazanie na leczenie Marysi. Niewykluczone, ze Marysia znajdzie też u niej DT. Dlatego na razie wstrzymałabym się z przelewami

Bardzo dziękuję za wsparcie z funduszu

15pietro - dzięki za wieści

ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

Kto przegląda forum