annette88 pisze:mnie się avatar też podobał

i nie zawiódł
Ty, Nelluś, myślałaś, że to o cyzm będzie ?

Ja wiedziałam o czym, oczywiście mniej więcej ale nie wiedziałam jak to będzie.
I to co czytałam o filmie podsycało mój apetyt
Nie zwiodły mnie efekty, postacie też. Pomijając treść (bo to o czym naprawdę nie gwarantuje jak, może być prosta treść w sumie, a ...... dobra, nie będę marudzić

treść była bajką jaką była i dobrze.) .
O czym myślałam, że będzie inaczej?
Wypowiedzi, że Pandora taka wspaniała, przepiękna - no jakiś raj na ziemi myślałam, że zobaczę. Najpiękniejsze wspaniałości jakie człowiek potrafi sobie wyobrazić w okazach fauny i flory, a co miałam? Jakieś straszne niebezpieczne zwierzęta, żaden mi się nie podobał. Miały być straszne, a ja chciałam żeby były piękne i chyba łagodne. No może jeden mógł być groźny, np. te ptaki ale mogło być też coś miłego dla oka

No i za dużo powiem "wojskowych spraw" za dużo akcji w pomieszczeniach - naprawdę mnie już nudziło. Wołałabym więcej przyrody, życia Na-vi, zwyczajów.
Mając takie fundusze, takie możliwości jakie mieli naprawdę myślałam, że fantazja będzie bardziej... fantastyczna
Chyba to mnie najbardziej rozczarowało.
Było jak pisałam kilka momentów, pomysłów na które patrzyłam zachwycona

No ale to nieliczne niestety dla mnie były.
Natomiast, bo o tym nie pisałam wzruszyła mnie normalnie ostatnia scena. Pięknie była zrobiona, taki malutki człowiek, czuła wielka Niebieska, to głaskanie po twarzy... No wzruszyło mnie

Choć proste i banalne, tak, że u mnie to jak było pokazane chyba decyduje o tym, czy mi się podobało. Pewnie nie sama treść, a na pewno nie tylko.
Są bajki, które bardzo mi się podobają i wzruszają.