Białowąsa Pipi-żegnaj koteczko krakowianko :( [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 10, 2010 14:33 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Pipi :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lut 10, 2010 15:18 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Zbliża sie godzina "0". Aż mi serce mocniej bije, co nas dzisiaj czeka.
Żegnam do wieczora, albo do jutra :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lut 10, 2010 15:34 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Prosze daj znać dzisiaj!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lut 10, 2010 15:58 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Wielki Dzień Pipi i wielgachne :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Śro lut 10, 2010 16:09 przez iwona66, łącznie edytowano 1 raz

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 10, 2010 16:07 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Pipi już w drodze :roll: Mam nadzieję, że przyszła!
Jasdor - napisz wieczorem jak poszło, prosimy! Pożegnanie pewnie jest trudne, ale to najlepsze wyjście dla koteczki! Za szybkie znalezienie najlepszego domku!!! :ok:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro lut 10, 2010 19:01 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

No więc. hm,hm:
O 16tej Pipi stawiła sie, jak zawsze. Po wejściu do auta skonsumowała porcyjkę żarełka. Po czym sama weszła do transporterka, ponieważ bardzo ją interesowało, co to jest. Rozgościła się na kocyku i została zamknięta. Pojechałyśmy na drugi koniec miasta, skąd musiałyśmy zabrać męża Wani, który służył za przewodnika. Zajechaliśmy na miejsce, przesiadając się po drodze do innego samochodu. Drogi kawałek było ! Pipi nie odezwała się ani razu, drzemała sobie w transporterku do samego przyjazdu na miejsce, gdzie przywita nas gromada piesków i kotków.
Przekazałam kompetencje Wani, odrobinę karmy, którą zawsze jadała. Pipi trochę była zdziwiona, bo nie nazwałabym tego strachem. Nawet moja Kośka przyzwyczajona do podróżowania nie zachowuje się tak spokojnie podczas jazdy. Przekazałam Pipi w najbardziej odpowiedzialne ręce, jakie dotychczas spotkałam.
Po powrocie do domu było mi bardzo nieswojo. Osiedle, na którym już nie ma Pipi, pusta miseczka na piwnicznym okienku, na otwierające sie drzwi samochodu - nikt nie przybiega :placz: :placz: ale od razu wracała do mojej świadomości myśl, że jest jej tak dobrze i ciepło. :1luvu:
Pewnie na wiosne znajdę następnego i historia sie powtórzy... ale widzę, że moje marzenia zaczynają się spełniać. Pomaganie jest strasznie fajne !
Dziękuję Wani i jej mężowi za pomoc, bardzo !
A teraz idę sobie popłakać.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lut 10, 2010 19:03 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Brak mi słów.
Pipinka bezpieczna :1luvu:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lut 10, 2010 19:12 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

popłacze z Tobą Dobra Kobieto :kotek: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 10, 2010 19:15 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Gul mi stoi w gardle, jak sobie o niej pomyślę. Jutro fotki z podróży :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lut 10, 2010 19:18 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

No tak, Pipi już jest u mnie.
Bardzo dziękuję jasdor za pieniądze na sterylizację kotki i za przetransportowanie mojego męża :)

Koteczka jest śliczna, ma cudne białe baletki, jest cichutka i bardzo grzeczna. Jest mocno przestraszona, obce zapachy i ujadające psy, ale nie pogardziła jedzonkiem, więc chyba nie jest źle. Pozwoliła mi obejrzeć uszka, wpuściłam jej lekarstwo, jutro zaczniemy czyszczenie.
Na sterylizację pojedziemy w najbliższych dniach, a fotki postaram się pstryknąć przy dziennym świetle.

No i każdemu kotu, któremu szukam domu należy się durny wierszyk. A ten jest dla Pipilotty :wink:

Wśród kocich nieszczęść ogromu
Jest i Pipi - kotka bez domu.
Szuka człowieka
I miski mleka,
Lecz nie oddam jej byle komu.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro lut 10, 2010 19:21 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Przeczytałam relację i tez mam kulę w gardle. Tak pięknie o tym kotku piszesz od samego początku, jak o przyjacielu. Tak sobie myślę, jak ona odbierze te wszystkie zmiany wokół siebie?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro lut 10, 2010 19:22 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

wania71 pisze:No tak, Pipi już jest u mnie.
Bardzo dziękuję jasdor za pieniądze na sterylizację kotki i za przetransportowanie mojego męża :)

Koteczka jest śliczna, ma cudne białe baletki, jest cichutka i bardzo grzeczna. Jest mocno przestraszona, obce zapachy i ujadające psy, ale nie pogardziła jedzonkiem, więc chyba nie jest źle. Pozwoliła mi obejrzeć uszka, wpuściłam jej lekarstwo, jutro zaczniemy czyszczenie.
Na sterylizację pojedziemy w najbliższych dniach, a fotki postaram się pstryknąć przy dziennym świetle.

No i każdemu kotu, któremu szukam domu należy się durny wierszyk. A ten jest dla Pipilotty :wink:

Wśród kocich nieszczęść ogromu
Jest i Pipi - kotka bez domu.
Szuka człowieka
I miski mleka,
Lecz nie oddam jej byle komu.

No i się poryczałam - dziękuję Wam :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lut 10, 2010 19:58 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

No to odrobina czarów za domek dla Pipi :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 10, 2010 20:05 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Czarujemy cały czas!!
Piękny wierszyk o Pipi!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lut 10, 2010 20:33 Re: Białowąsa Pipi-posterylkowy DT/DS - Kruszymy serca

Cieszę się z Wami! :D
Niesamowita kotka!!! :D Myślę, że ona wie, że to dla jej dobra...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 178 gości