phantasmagori pisze:Kropeńko ja jestem, zaglądam kibicuję, przepraszam ale nie mam siły napisać nic sensownego.
Otruto mi mojego kota w pracy, którym się opiekowaliśmy 5 lat![]()
Rycze klne chodze po scianach i obmyslam zemstę![]()
Bardzo mi przykro... [*]

Dlatego ja nie miałam sumienia wypuszczać Kasiuli (z mojego banerka) pod blok w niesprzyjające środowisko, i tak sobie czeka u mnie na domek. Zostać niestety nie może u mnie...

Braciszkowie do góry!
