Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 09, 2010 19:33 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Malikicia dostała dzis surowice z krwi naszej schroniskowej Kseni
na 90 % Ksenia miała kontakt z pp-wiecie jej córki/towarzyszki sa uposledzone prawdopodobnie przez to.
Poza tym była niedawno dodatkowo szczepiona.
Wybrałam ja na kandydatke.
Niestety, nie udało sie załozyc wenflonu, zyłki słabe, od razu pekały
Jest nawadniania podskórnie, dostaje w banie płynu duphalithe
dostanie zaraz TFX
Dostaje antybiotyk
Nie wymiotuje, biegunki nie ma
zotaje trzymac kciuki :ok: , mocno
Nie wiem jakie ma szanse-to sie okaże
Trzeba ja dogrzewac, bo temperature ma nizutką :(
Ale mamaja mi łasnie dzwoniła,ze nie jest w tej chwili źle-wiec moze mała ma szanse.....

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 09, 2010 20:00 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Mali dostała TFX zgodnie z zaleceniem.Nie był chyba bolesny,bo się nie wyrywała.Kiedy rozmawiałam z Mała,podnosiła główkę i interesowała się też gerberkiem(niedobrze,teraz wiem,ale wolę życia przejawiła).Trzymajmy kciuki.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Wto lut 09, 2010 20:22 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

ee-no dobrze,ze sie interesowała :wink:
tylko pOki co nie dawaj
Boena mi przypomniała o siemeiniu lnianym, moznaby tych glutów z gotowanego siemienie jutro juz ciut jej dac
...bo mam nadzieje,ze bedzie..... jutro

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 09, 2010 20:44 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kurczę... :(
Trzymam kciuki i za maleńką i za koty w schronie... :ok: :ok: :ok:

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Wto lut 09, 2010 20:46 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

trzymam kciuki ze wszystkich sił.
biedna malizna,
szkoda, ze nie udało sie załozyc wenflonu.

mamaja, dziewczyny dobrze prawią, nie dawaj jej jedzenia
za to gluty z siemienia jak najbardziej wskazane,
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto lut 09, 2010 21:12 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Bardzo,bardzo mocno trzymam kciuki za maluszka :ok: :ok: :ok:
Musi być dobrze,ważne że nie wymiotuje,tylko ta temperatura zbyt niska :|

Mam zgryza-Maciuś-będziński chłopak coś dziwnie przełyka ślinę,chyba Go gardło boli :roll:
3/4 moich kotów było przeziębionych,leczyłam Je Enrobiofloxem,wszystkim przeszło,ale wirus pewnie jeszcze się gdzieś czai :evil:
Cholera nie wiem co robić,czy szczepić Maćka i Kubę czy co :|
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lut 09, 2010 21:17 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Boenka, ja bym chyba jednak zaszczepiła :roll:
a jesli nie szczepienie, to moze zylexis.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto lut 09, 2010 21:26 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Też pomyślałam o Zylexisie,bo jeżeli przeziębienie się pogłębi i zostanie zaszczepiony to mogę Maćkowi więcej szkody wyrządzić :?
Tak się uspakajam,że akurat Mali nie dotykałam w niedzielę,tylko musnęłam główkę jak opuszczała schronisko.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lut 09, 2010 21:53 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

To paskudztwo :evil:
mam nadzieję, że Malikot (czy Malikicia, ale Malikot jakoś mi lepiej brzmi...) to pokona... trzymam mocno kciuki :ok:
i że inne koty się nie zarażą :strach:
mocne kciuki :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto lut 09, 2010 22:33 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ja ciągle nie mogę jeszcze przeboleć moich dwóch wrześniwych małych, które zabiła pp.
Żeby tak się ten kotek Mamai uratował.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Śro lut 10, 2010 9:33 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

charm pisze:To paskudztwo :evil:
mam nadzieję, że Malikot (czy Malikicia, ale Malikot jakoś mi lepiej brzmi...) to pokona... trzymam mocno kciuki :ok:
i że inne koty się nie zarażą :strach:
mocne kciuki :ok:

Malikot-to tak od Palikota,bo ciągle z flaszką :ryk: dogrzewającą.Wczoraj zreszta myślliśmy,ze się flaszka rozszczelniła,a to Mali sobie po prostu zdrowo siurnęła TŻ na brzuch(bo ją głaskał),a poza tym o 4 i teraz rano bezwstydnie na kołdrę.Trzymamy ją w barłogu(łózkiem tego nazwać juz nie można),bo jeśli zeskoczy,to ma tendencję do zaszywania się w otchłań pod szafką,a tam zimno.Dopiero dzis w nocy sobie umyła pupkę i oczka i poszła zobaczyć wodę-ale nie piła.Teraz dałam porcje płynów i antybiotyk i jest osowiała-ale ciągle z nami.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Śro lut 10, 2010 9:55 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Skoro umyła pupkę, to dobry znak :ok:
mocne kciuki cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro lut 10, 2010 18:00 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

cały czas trzymajmy mocno kciuki :ok:
z mojej rozmowy jakies dwie godz temu z mamaja wynikało-....ze nie jest gorzej
:ok:

mamaja-czekamy na wiesci

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 10, 2010 19:59 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Mali lepiej się czuła po ogrzaniu i nawodnieniu,teraz było drugie podejście do porządnego podania Duphalytu-łącznie udało mi się podać 2/3 dawki dziennej.Porażka.Za 2 godziny spróbujemy ponownie ,bo ma mało rozciągliwa skórę-Mała wie..Gluty siemieniowe błee...woli sól fizjologiczną-tylko zwilzam jej gardło.Teraz jest w szoku z bólu,ale po zwykłym płynie fizjol.troszkę się umyła.
Kciuki potrzebne.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Śro lut 10, 2010 20:06 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

trzymamy mocno :ok:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], zuzia115 i 682 gości