Behemot II ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 09, 2010 7:34 Re: Behemot II ...

WYDALIŁ :piwa:
Po bliższych oglrdzinach to to była jakaś szczeć - czyli nie tworzywo sztuczne :mrgreen:
Juz po strachu :P
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 09, 2010 7:40 Re: Behemot II ...

:piwa: UUUUUFFFFFFFFF
Szacun, Siostro AYO, ja to jestem panikara i pewnie by się z roboty urwała, żeby polecieć do veta błyskając oczami na niebiesko :twisted: .
A kto dał kotku szczecinę??

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lut 09, 2010 7:42 Re: Behemot II ...

Sam se wziun :evil:
Nie mam pojęcia skąd - pozostanie to błogą kocia tajemnicą :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 09, 2010 8:15 Re: Behemot II ...

Kolejny wątek ociekający szczęściem ze wzgl. że kot się wysr... :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lut 09, 2010 8:17 Re: Behemot II ...

:piwa: :ryk: :ryk:

Ale przyznam szczerze, że idąc po schodach nasłuchiwałam znajomych gniewnych wrzasków z duszą na ramieniu :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 09, 2010 8:21 Re: Behemot II ...

:strach:

straszna historia! Ale Behemot znalazła świetną rzecz do zjedzenia, mhhmm pyychaa, brrrrr

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 09, 2010 8:25 Re: Behemot II ...

AYO pisze:WYDALIŁ :piwa:
Po bliższych oglrdzinach to to była jakaś szczeć - czyli nie tworzywo sztuczne :mrgreen:
Juz po strachu :P

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
Szczeć pewnie z miotły :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lut 09, 2010 8:30 Re: Behemot II ...

AYO pisze:WYDALIŁ :piwa:
Po bliższych oglrdzinach to to była jakaś szczeć - czyli nie tworzywo sztuczne :mrgreen:
Juz po strachu :P

:ok: :piwa:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto lut 09, 2010 8:39 Re: Behemot II ...

Dzięki drodzie Ciotki za wsparcie :1luvu:
Cykora miałam to fakt. Naczytałam sie tu ostrzeżeń i mrożących krew w żyłach historii, które nie zawsze dobrze się kończyły więc gdzy otwierałam wczoraj drzwi od chałupy to nie było mi do śmiechu - ALE na SZCZĘŚCIE WSZYSTKO DOBRZE SIĘ SKOŃCZYŁo :piwa:
A prawda jest taka, że nawet jeżeli pilnujesz się bardzo, żeby nie zostawiać na wierzchu wstążeczek, sznyrków etc. to zwierzak pozostawiony sam sobie jest nieprzewidywalny :|
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 09, 2010 9:02 Re: Behemot II ...

Gratuluję stolca :piwa: Wiem co to znaczy czekac na kocią kupę, jak Behemoth był chory to nawet po za kuwetą cieszyła

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Wto lut 09, 2010 9:03 Re: Behemot II ...

kinga w. pisze:Kolejny wątek ociekający szczęściem ze wzgl. że kot się wysr... :ryk: :ryk: :ryk:



:ryk: :ryk: :ryk:

nie ma bata, nie upilnujesz :? zawsze znajdzie się coś, co można zeżreć, w co można wsadzić łapę i nie móc jej wyjąć, czym można się oparzyć a;bo w co można się zaplątać :roll: fakt, że wymaga to pewnych zdolności, ale kotecki przeca zdolne są pieruńsko :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 09, 2010 9:06 Re: Behemot II ...

Dokładnie. Nawet właśnie szczeć z miotły może być. Moje srały koralikami nanizanymi na własne włosy i też było ok. Wychodził taki z kuwety a u tyłka koralik wisiał. Ces't la vie!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lut 09, 2010 12:34 Re: Behemot II ...

Pacz! Mała rzecz a cieszy jak nie wiem co! :twisted: A koteczka lepiej karmić trzeba, bo już biedactwo jakieś paści wżera. Pewnikiem mamusia odmówiła przysmaków jakowyś to siem zemściła bestyja jedna... Jeju cieszę się że się wypróżnił... :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lut 09, 2010 14:54 Re: Behemot II ...

Może być i tak, że własny wąsik zeżarł. Wąsiki są twarde jak cholera.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lut 09, 2010 15:00 Re: Behemot II ...

A wiesz, że to możliwe 8O
On ma takie ostrogi z wibrysów na tylnych łapkach 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: erinn26 i 32 gości