majencja pisze:Pedro??? Czyli Bimber to już kawał kota. Nie długo w prezencie urodzinowym - skończył pół roku -go ....odjajczęDalej uwielbia podsysać mi brodę/ tylko i wyłącznie/. Wygląda to prześmiesznie bo bawi się , biega i nagle jakby pieron w niego strzelił biegnie z rozpędem wylatuje na moją klatę i dawaj cycolić i przy tym oczywiście ugniatać mi krtań
Najchetniej śpi na mojej poduszce tak, że mamo miejsca dla mnie zostaje....

tak samo robi moje chude Rudziszcze
też całuje z rozpędu wskakując mi na klatę
to takie miłe rozbrajające uczucie
cumkające mamy Koty
wyściskaj Bimberka ode mnie
Cieszę się że został ze swoją Ukochaną Mamusią
