PiRafolandia czyli morski wąteczek PIRACIKA I RAFY(R od 53s)

[Kociara82]

czekamy na obiecane fotki filmikiem tez nie pogardzimy Co nie, cioteczki?

[lara1974-34]

Puk, puk... żyjecie tam...?

żyjemy i mamy się świetnie.koti to już wielki kiciato-miziaty gość,który np.po dzisiejszym koci mleczku tak terkotał upominając się o pieszczoty,że zachrypł biedaczek.klęczałam przy nim 10 min aż zaspokoił swoją potrzebę podziękowania.teraz dużo śpi na fotelu,który stoi przy kaloryferze i trzyma głowę przytuloną do kaloryfera(mózg mu się zagotuje biedakowi,ale on to uwielbia.a jak jest jakiś ruch w pokoju to tak śmiesznie szczeka i wywala brzuchola i leży tak czekając na całuski i pioerdzioszki w niego. ,a tak poza tym to bryka fika i szaleje jak "świr-paleta",czasem mały "matrix",a potem kimono.teraz jest taki kochany że wita nas rano jak piesek,do każdego z osobna biegnie z krzykiem i wita,terkota wspina się na tylnie łapcioki i ociera się jak szalony.biegnie potem do kuchni do swojej szafki z karmą i wiesza się na gałce i tak długo się huśta,aż otworzy i włazi tam cały i krzyczy JEŚŚŚŚĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆ jest bardzo grzeczny i kochany.pozdrawiamy wszystkie ciotki-klotki.

[Cameo]

Uf, uf - już nawet chciałam do Was dzwonić, bo taka dziwna cisza się zrobiła

Jak Piracik ma taki apetyt jak moja Iskierka, to współczuje

Ale super że wszystko u Was ok

[lara1974-34]

Pirat to wybredziok się zrobił,ale lubi pojeść.zachowuje się czasem jak rozwydrzony dfzieciak-wszystko be.....ale jest Lara która mu wyjada jak on wymyśla,więc Pirat musi pilnować michy.zmieniliśmy żwirek,bo Piraciński jest archeologiem i kopie w kuwecie aż dokopuje się do piwnicy i pyli przy tym że mamy biało w łazience.kupiliśmy cat's best eco-zobaczymy.


Kamila a jak ktoś się nie odzywa to nie zawsze znaczy że zjadł swojego kota,albo go ufo porwało.czasem nie ma czasu.

[Kociara82]

ten kot normalnie zwariowal chyba!

[Cameo]

[Kociara82]

i ode mnie walentynkowy buziak

[lara1974-34]

witam wszystkich...nowe fotki Pirata na Fotosiku w albumie "Pirat nowe"

http://lara1974-34.fotosik.pl/albumy/738375.html

pozdrawiam

[Kociara82]

jak milo znow widziec uroczego kotecka

[Cameo]

Obejrzałam wszystkie foty - jaki on duży, i szczęśliwy, niedługo stuknie rok, odkąd do Was przyjechał. Kasiu, dziękuje za wszystko, co dla niego zrobiliście Mały nie mógł lepiej trafić



Dziękuje też za MMS'a

[lara1974-34]

mogę tylko dodać że nasz LOLO-PIRACIŃSKI,MIAŁCZYŃSKI to niezły gagatek. zachowuje się jak pies i wszędzie za nami łazi i pychol mu się nie zamyka,wiecznie miaukoli i zagaduje.nie zawsze da sie pogłaskać,albo potulkać,ale zawsze jest obok i dziamdzioli. są tez takie dźwięki które robi tylko dla mnie,to taki nasze tajemnice. nawet teraz jak piszę do was,to siedzi 1 metr obok mnie na podłodze i mrukoli,dając znać że jest obok.są też taki momenty kiedy tak naprasza sie o miłość że nie da sie tego uniknąć nawet jak nie masz na to czasu.to duży,piękny i bardzo mądry kocurek.jest teraz coraz bardziej z nami związany i jak zdarzają się takie dni kiedy wychodzimy rano i wracamy wieczorem to przybiega z Larą nas powitać,a potem to mamy go juz na karku cały czas,aż do pójścia spać.no a wtedy to nie ma że tak od razu gasić światło i spać,bo przecież zawsze jest zabawa wędką z piłeczką na sznurku.czasem on ją nawet sam przynosi do naszego łóżka. kochamy go bardzo i mam nadzieję że on nas też kocha.za to znowu z powodu słonka zaczynają spać z Larą w dzień na werandzie w słonku i zaczynają swoje harce,więc jest szansa na filmiki.bo w zimie nikt nie miał na nie ochoty.


jest tylko jeden feler że nasz kochany nie jada już żadnych puszek,tylko surowego fileta,a gotowane mięsko żadko bo jest BBBBBBBBLLLLLLEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE no i bardzo chetnie suche,ale dostaje różne rodzaje royala pomieszane w jednym worku,bo nie chciałabym żeby nagle przestał jeść suche,bo jak widać to mały wybredziok.właśnie mój syn poszedł do łóżka piętrowego więc kolega kot za nim i położył się tam i patrzy jak młody czyta.pozdrawiamy i prosimy o cierpliwość o następne wiadomości.bo czasem brak weny,a najczęściej zabija nas szara rzeczywistość,w którą nasz pirat wmątował się wzorcowo i wtedy jest "zwykłym nudnym futrem,w zwłykłej nudnej rodzinie".a wtedy nie ma o czym pisać.



wiem też że Kamila bardzo się martwiła że coś się stało,że nie piszemy i nic nie dajemy znać.ale nie zawsze cisza oznacza złe wiadomości.nie zjedliśmy niestety Piratka i ma się świetnie



http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1df ... a4645.html

[alus1]

Kamilko przepraszam, że dopiero dzisiaj

[kropkaXL]

Cały czas zaglądam,choć nie piszę,ale kocio jest przecudny,tak sie cieszę,że znalazł tak wspaniały dom!
Nigdy nie przypuszczałam łapiąc marmurki,że będa tak szczęśliwe!!!!
Dziekuję!

[lara1974-34]

witam i serdecznie pozdrawiamy wszystkie ciotki pirackie.u nas wszystko dobrze,kocisko wielkie kochane i coraz bardziej tulaśne.teraz 80% czasu śpi na fotelu pod grzejnikiem na pleckach z wywalonym brzuchem do góry i wszystko mimo gwaru w naszym domu.nic go nie rusza,niczym się nie przejmuje i niczego się nie boi(co bardzo nasz cieszy).on tu jest szefem i koniec kropka.nikt mu nie podskoczy.

[Kociara82]

to fakt Nawet mgielka na oczku nie jest w stanie odebrac mu ani odrobiny uroku A tym bardziej, ze jest szczesliwy, on to wie, doskonale to czuje, bo okazujecie mu to caly czas, a szczesliwy kot to piekny kot