Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 08, 2010 11:57 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Witamy Ognika :kotek: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 08, 2010 12:42 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Się wpraszam do Ognika :1luvu: , co go u Mirki podgladałam. Trzymaj się rudzielcu, silny masz byc chłopie :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon lut 08, 2010 14:02 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć...

Agn pisze:Mały będzie więc Ognik. :)

Dziękuję w imieniu wszystkich ze strachem oczekujących kolejnego "dziecinnie prostego" imienia typu : Guo-quiang (czy coś w tym rodzaju).
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 08, 2010 14:14 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć...

zabers pisze:
Agn pisze:Mały będzie więc Ognik. :)

Dziękuję w imieniu wszystkich ze strachem oczekujących kolejnego "dziecinnie prostego" imienia typu : Guo-quiang (czy coś w tym rodzaju).

O właśnie :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lut 08, 2010 14:36 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Ognik nie typowe ale idzie sie z tym pogodzic :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon lut 08, 2010 14:57 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

SecretFire pisze:Ognik nie typowe ale idzie sie z tym pogodzic :ryk:


:mrgreen:

Tym razem to nie mój pomysł. :P
Ale druga propozycja Zabers też niczego sobie... :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 08, 2010 15:43 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Agn pisze:Ale druga propozycja Zabers też niczego sobie... :twisted:

Za późno. :twisted: Już się rozniosło. :mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 08, 2010 15:49 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

No! Nawet na bazarku dałam znać dla kogo licytacja!!
A swoją drogą wielbicielki Ognika serdecznie na bazar zapraszam :mrgreen: W podpisie linka mam.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lut 08, 2010 20:41 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć...

Agn pisze:Zima mnie już zmęczyła. I to chyba przez to mam jakiś spadek formy ogólnej. Najchętniej bym spała ciągle razem z kotami.

Małe rude nie ma jeszcze imienia. Zmęczenie odbija się również na 'wenie twórczej'.
Ale za to małe rude ma wymienne wkłady grzewcze w koszyku:
Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz najczęściej śpi z nim Torque - jest duży i puchaty, więc mały ma w co się wtulać.

Ofin od wczoraj dostaje parafinę - ma kłopoty z wypróżnianiem. Zatem do całej serii 'tortur' serwowanych mu przeze mnie, doszło jeszcze to. Buzia go już nie boli - sobotnie czyszczenie bardzo mu się przydało. Niestety, przez te zaparcia, apetyt taki sobie.

Tila ma od rana fazę na czyszczenie kotom uszu. Wnerwiła tym nawet super spokojnego i spolegliwego Bogusza, od którego dostała w końcu po ryju.
Udało mi się sfocić, jak myje Re'tu:
Obrazek
Teraz dorwała w wiklinowej budce Selkę.

o ludzie jakie słodziaki od razu mi też spać się zachciało:) :D :D
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 08, 2010 20:55 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Ten wielki piesek nie polknie futerek? 8) 8O Oj, dobry przysmak by byl!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon lut 08, 2010 21:02 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Ten wielki piesek to jest prawdziwy amstaff :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lut 08, 2010 21:10 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Daj mu pilke do zabawy Agn :-) Moze nudy mu przejda. :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon lut 08, 2010 22:24 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

zabers pisze:
Agn pisze:Ale druga propozycja Zabers też niczego sobie... :twisted:

Za późno. :twisted: Już się rozniosło. :mrgreen:

Wiesz, Olu - w Hospicjum zawsze jest rotacja. Co się odwlecze, to nie uciecze. :mrgreen:

SecretFire pisze:Daj mu pilke do zabawy Agn :-) Moze nudy mu przejda. :ryk:

Pies nie może mieć nic `swojego`, bo wtedy broni tego `swojego` przed kotami. [A to amstaff prawdziwy - patent na to mam. :wink: ]

A teraz najważniejsze nowiny.
Doc oświadczył, że jest duża szansa, że Ognik będzie chodził. :dance: :dance:
Wchodzimy z Nivalinem, B12 i cocarboxylazą. I przede wszystkim ćwiczymy łapki. Nic nie jest złamane, a stawy biodrowe są na swoich miejscach. Wrażenie, jakie miałam, że są wyhaczone to efekt tego, że mały ma tył zupełnie pozbawiony mięśni. Uraz najprawdopodobniej spowodował coś w stylu wypadnięcia dysku - Ognik ma objawy jamnika z dyskopatią. Oprócz leków dostaliśmy zestaw ćwiczeń.
Na wszelki wypadek do badania poszła też kupa Ognika. Jutro będą wyniki.

Dziś byłam na urodzinowym obiedzie u mamy, więc zabrałam Ognika ze sobą. Był bardzo grzeczniutki `w gościach`. Teraz odsypia dzień pełen wrażeń.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 08, 2010 22:27 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Za dużą szansę zatem będziemy trzymać :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lut 08, 2010 22:27 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. Ta zima kiedyś musi minąć... Ognik.;)

Tila myśli chyba że jest kotem :mrgreen: hy hy :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 210 gości