Moje zwierzęta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 05, 2010 22:23 Re: Moje zwierzęta.Zima zła .

zdjęcie Luli super! Jakby nie oczki to nie wiadomo co gdzie jest :D
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt lut 05, 2010 22:33 Re: Moje zwierzęta.Zima zła .

Herunia doszła do wniosku że tak jej dobrze na moich kolanach że teraz przegania wszystkich jak leci :ryk:nawet Jaśnie pani co łapkami ziemi nie tyka bo taka jest ważna( czyli Miniusa )dzisiaj musiała spasować i uciekła przed Herą do łazienki wskoczyła do wanny 8O gdzie jeszcze przez dobre 5 min było słychać wściekłe miauczenie oznaczające śmiertelne oburzenie :ryk: Wyszła obrażona po dobrej godzinie i przylała w bezsilnej złości w drapak :ryk:
Atenka wdzięcznie śpiewa (czyt- ma rujkę )paradując z podniesionym ogonkiem przed Rudusiem a on ma to w głębokim poważaniu :mrgreen:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt lut 05, 2010 22:39 Re: Moje zwierzęta.Zima zła .

Andzia12 pisze:zdjęcie Luli super! Jakby nie oczki to nie wiadomo co gdzie jest :D

O tak ,jestem strasznie dumna z Luli ,wyrosła na piękną pannę :1luvu: biorąc pod uwagę jej stan zdrowia jak odbierałam ją od weta (została przyniesiona do uśpienia razem ze swoją siostrą Suzi )Teraz to okazała ważąca 6kg kastratka :mrgreen:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt lut 05, 2010 22:44 Re: Moje zwierzęta.Zima zła .

a moja Zuzia jest takim grzecznym kotkiem,że rujkę ma raz w roku na wiosnę :mrgreen: Ale ona ma już swoje latka,u mnie jest 9 lat a jak ją znalazłam to miała 3-4(ocena weta).
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Sob lut 06, 2010 23:33 Re: Moje zwierzęta.Zima zła .

Pewna osoba poprosiła mnie żebym wam opowiedziała jak moja cała rodzina księdza po kolędzie przyjmowała :ryk:
Przygotowałam świeczniki ,spodeczek z wodą święconą i takie tam i czekamy .
Zadzwonił dzwonek ,Tż poszedł drzwi otworzyć ,a ja kątem oka zajrzałam do salonu :roll: moja Minia siedzi na ławie i żłopie wodę święconą aż iskry lecą ,złapałam cholerę w locie i zamknęłam do łazienki ,ksiądz wszedł ,pomodliliśmy się ,między czasie młodsze dziecko poszło myć ręce ,Miniusia oczywiście zwiała z łazienki i ulokowała się na fotelu za księdzem chcącym usiąść w tymże fotelu .Tż wziął Minię z fotela ,ksiądz usiadł ,w tym czasie do salonu wkroczyło majestatycznie pozostałe towarzystwo,Rudi zaczął się wdzięcznie wkręcać księdzu w sutannę ,Atena wyskoczyła na ławę dopraszając się głaskania jedynie Hera siedziała pod ławą :mrgreen:
No, ksiądz zaczął się pomału żegnać ,podniósł się z fotela otrzepał przód sutanny cały w Rudusia kudłach ,odwrócił się do wyjścia ja się patrze 8O cały tył sutanny obrany Miniusi białymi kudłami :ryk: proponuję księdzu szczotkę coby się szczesał ale nie chce ,bardzo mu się moje koty podobają mówi ,ale woli rybki bo na koty ma uczulenie :ryk: Faktycznie już na schodach zaczął potężnie kichać :mrgreen:
I tak psikająć ,smarkając i kichając opuścił ksiądz Wiesław nasz gościnny dom :roll: :ryk:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie lut 07, 2010 0:39 Re: Moje zwierzęta.Zima zła .

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: to Miniusia teraz święta!!!!
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lut 08, 2010 11:30 Re: Moje zwierzęta.Zima zła .

Andzia12 pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: to Miniusia teraz święta!!!!

Ona ma tyle ze świętej co ja :ryk: :ryk:
Minia ma paskudny charakter ,jest wredna ,zaborcza ,obrażalska ,Kocha całą sobą mojego Tż ,mnie ledwie toleruje ,gdy się na mnie wqurwi potrafi mnie użreć ,gdy mówię że muszę skorzystać z toalety złośliwie biegnie do kibelka siada na klapie i niech ją tylko spróbuję ściągać :twisted: łapoczyny gwarantowane :evil:
A mój Tż w takich sytuacjach woła -Miniusia choć do Piotrusia ,bądź mądrzejsza ,ustąp głupszemu ,a tej cholerze jakby ktoś skrzydeł dodał ,biegnie z triumfem w oczach -A widzisz i tak mnie bardziej Kofffa :twisted: :twisted: :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 09, 2010 20:38 Re: Moje zwierzęta.Wizyta Księdza .

Kasiunia,ty się przyznaj,że sama jej tą wodę dałaś do picia coby się milsza zrobiła :ryk: I nie pomogło?! A tak sobie teraz wyobraziłam-Minia leci do kuwety,a tam co??? Kasiunia siedzi :ryk:
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto lut 09, 2010 23:20 Re: Moje zwierzęta.Wizyta Księdza .

Andzia12 pisze:Kasiunia,ty się przyznaj,że sama jej tą wodę dałaś do picia coby się milsza zrobiła :ryk: I nie pomogło?! A tak sobie teraz wyobraziłam-Minia leci do kuwety,a tam co??? Kasiunia siedzi :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
O tak :ryk: taka myśl i mnie przyszła do głowy :twisted: :twisted: :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro lut 10, 2010 20:44 Re: Moje zwierzęta.Wizyta Księdza .

A moja Herunia jadła dzisiaj surowizną 8O pierwszy raz odkąd jest u nas :!:
Kroiłam dzisiaj cycka kurzego na kebaby i jak zwykle kociaste przyszły do kuchni się podlizywać ,pokroiłam cyca w kosteczki dałam do miseczek i po raz pierwszy Hera zaczęła jeść :1luvu:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 11, 2010 15:58 Re: Moje zwierzęta.

no,kurzy cycuś jest pycha,moja Zuzanka uwielbia :mrgreen:
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Nie lut 14, 2010 12:53 Re: Moje zwierzęta.

Kociaste zaczęły kudły gubić :evil: Odkurzanie raz dziennie w tej chwili to porażka :evil: eteryczne włoski Miniusi krążą po chałupie zatrzymując się na wszystkim ,Ruduś też puszcza owłasienie o Herusi i Atence już nie wspominam ,z jednego dnia jestem chyba w stanie poduszeczkę zrobić ,kolorową ,rudo,niebiesko,biało,stalową :ryk: :ryk: :ryk:
A ktoś mi niedawno (Aamms) powiedział -
Kto ma Perskie koty ten ma włoską kuchnię i perskie dywany ,i to prawda jest :ryk:
Właściciele Długowłosych -łączmy się :mrgreen:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro lut 17, 2010 20:42 Re: Moje zwierzęta.

Kasiuniaaaa!!!!!!!!!! Gdzie jesteś,czemu nic nie piszesz?! Co u synka,co u kotków?
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro lut 17, 2010 20:56 Re: Moje zwierzęta.

Andzia12 pisze:Kasiuniaaaa!!!!!!!!!! Gdzie jesteś,czemu nic nie piszesz?! Co u synka,co u kotków?

Koty super, chłopcy też ok, a ja mam chandrę gigant ,pogoda do doopy,to się topi to mrozi ,na ulicach rozbij szklanka ...
WIOSNY JA CHCĘ,wiosny ,i ciepła ,słoneczka ...

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro lut 17, 2010 21:07 Re: Moje zwierzęta.

no to dobrze,że dobrze! Bo tak długo nie pisałaś... Na wiosnę to chyba jeszcze poczekamy :( Moja Zuza też już by chciała na spacerek,co ktoś drzwi otworzy,ona już na schodach i tak ganiam za nią w te i wewte. Przynajmniej trochę zimowego tłuszczyku spalę,ona dba o moją figurę po prostu :mrgreen:
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 89 gości