Ronda po wypadku w domku u Cindy[*]ODESZŁA

Do góry, po pomoc :!:

i ja podniosę!!!

Potrzebny dom, choćby tymczasowy!

Biedactwo jeszcze w schronie....mogę podnieść i trzymać kciuki.!!!
jak koteczka się czuje??

Konin pisze:odpowiadam na pytania:
stan ogolny kotki jest dobry
teraz najbardziej potrzebne sa jej cisza i spokoj
od 3 do 6 tygodni powinna byc ograniczona ruchowo czyli przebywac w skiperku albo klatce, minimum ruchu
dostala antybiotyk, ktorego dzialanie trwa 2 tygodnie
poza tym jest zalecenie aby dostawala calcium oraz traumell w tabletkach
nie byla szczepiona przed operacja, teraz absolutnie nie moze
w schronisku przebywa w tym samym pomieszczeniu co inne koty ale jest w skiperze wiec nie wiemy jak na nie reaguje.
jesli chodzi o kontakt z czlowiekiem to wzieta na rece mruczy z zadowolenia ale czasem gdy sie ktos do niej zbliza potrafi syknac, wiec jest roznie

Biedna kicia...

Koteczka prosi...

Nikt nie chce jej pomóc?

Nie spadamy kiciuniu... :ok:

żeby zwiększyć szanse warto napisać co obecnie przyjmuje, czy nadal te same leki,
czy ma jakieś problemy z wypróżnieniem - jakie?
Jak ją karmić, czy podejdzie do miseczki?
czy potem, po wyleczeniu będzie chodzić?
Czy ma inne problemy zdrowotne?
Bo unieruchomienie w klatce / transporterze to może być dla wielu niejasne.
Co z badaniami planowanymi? Jakie? Kiedy?

dagmara-olga pisze:żeby zwiększyć szanse warto napisać co obecnie przyjmuje, czy nadal te same leki,
czy ma jakieś problemy z wypróżnieniem - jakie?
Jak ją karmić, czy podejdzie do miseczki?
czy potem, po wyleczeniu będzie chodzić?
Czy ma inne problemy zdrowotne?
Bo unieruchomienie w klatce / transporterze to może być dla wielu niejasne.
Co z badaniami planowanymi? Jakie? Kiedy?

Dodam pytania:
Czy została przetestowana na wirusówki - bo przy wprowadzeniu do innych kotów to istotne? Jeśli nie, to czy można to zrobić?
Czy oferty pomocy finansowej są aktualne?
Co z nią w przyszłości? Czy będzie jakaś pomoc w ogłaszaniu, czy też wszystko to spada na DT?
Czy są jakieś specjalne zalecenia czym ją karmić?
Czy jest wysterylizowana, jeśli nie, to jakie plany w tej kwestii?

sterylki nie było, to kwestia przyszłości, z tego co wiem, Fundusz Pokrzywkowy obiecał pomóc w tej kwestii.
Ale poczekajmy na osoby związane z kotką najbardziej by się wypowiedziały

filo pisze:
dagmara-olga pisze:żeby zwiększyć szanse warto napisać co obecnie przyjmuje, czy nadal te same leki,
czy ma jakieś problemy z wypróżnieniem - jakie?
Jak ją karmić, czy podejdzie do miseczki?
czy potem, po wyleczeniu będzie chodzić?
Czy ma inne problemy zdrowotne?
Bo unieruchomienie w klatce / transporterze to może być dla wielu niejasne.
Co z badaniami planowanymi? Jakie? Kiedy?

Dodam pytania:
Czy została przetestowana na wirusówki - bo przy wprowadzeniu do innych kotów to istotne? Jeśli nie, to czy można to zrobić?
Czy oferty pomocy finansowej są aktualne?
Co z nią w przyszłości? Czy będzie jakaś pomoc w ogłaszaniu, czy też wszystko to spada na DT?
Czy są jakieś specjalne zalecenia czym ją karmić?
Czy jest wysterylizowana, jeśli nie, to jakie plany w tej kwestii?

przyjmuje te same leki, przeciwbólowy, siemię lniane i ...? :oops:

nie ma problemów z wypróżnianiem, robi ładne kupy, siku do kuwetki, w której leży więc trzeba ją 'czyścić'
je sama, raczej nie najlepszą karmę
jest nadal obolała i wystraszona i wiem, ze aby cokolwiek przy niej zrobić, pani Ania nakrywa ją kocykiem dla włąsnego bezpieczeństwa i dopiero wtedy bierze na kolana
nic mi nie mówiono o innych problemach zdrowotnych
rokowania nie są jasne - trzeba odczekać ten okres unieruchomienia
badania w znacznej mierze zależą od tego co się będzie z nią działa - tzn wizja DT na pewno ruszy sprawę, pamiętajcie że naprawdę kasy w schronie na wszystko brakuje więc robi się tylko super potrzebne rzeczy :cry:

nie była przetestowana na wirusówki, trzeba by znów zebrać kasę, choć część
na pewno pomoc finansowa FP jest aktualna
ja pomogę w ogłaszaniu
nie ma specjalnych zaleceń odnośnie karmienia, osobiście uważam jednak że RC convalescent wskazany
o ile wiem, nie jest wysterylizowana, teraz ciągle jeszcze nie powinna się ruszać,
schron wszystkie kotki sterylizuje - myślę że gdyby przywieźć ją z DT na sterylkę to schron pokryje koszty ale to do dogadania

Ronda po wypadku w domku u Cindy[*]ODESZŁA

Kto przegląda forum