LOTKA - JUŻ W DS!!!!! TYM RAZEM NA ZAWSZE :) :) :)

[vega29]

E tam, za wcześnie. Jeśli czujesz nieodpartą potrzebę dowiedzenia się, jak tam pierwsza doba w nowym domu, to dzwoń.

[monia3a]

Zadzwoniłam nie wytrzymałam

Lotka dziś wraca do mnie powodem jest to, że gryzie i drapie dzieci młodsze 2 letnie wogóle do niej niepodchodzi bo się boi a starsze 5 letnie jak tylko do niej się zbliża to prawdopodobnie fuczy i pare razy ugryzła i podrapała.
Kurcze nie wiem co myśleć, bo u mnie była kotem idealnym.

Nic to jest inny domek czekający na nią ale on chce aby Lotka była już zaszczepiona, a póki co Lotka jest po antybiotyku i musimy odczekać. Przyjedzie, poobserwuję ją i zobaczymy co dalej.

[cypisek]

wychodzi na to ,że Lotka ma za duży harmider w domu.Dzieci jak to dzieci, biegają krzyczą.Też nie wiadomo czy jej nie ciągną za ogon itp.
Locia potrzebuje spokojnego domu

w domku też mam taką szylkretkę ,od małego ,one to mają jednak charakterki...moja jak się czasem coś nie podoba , to też potrafi drapnąć...a ma 10 lat

[monia3a]

Wiecie co zrobiła jak tylko wróciła do domu??

Poszła do łazienki - kierunek wanna i siku do odpływu
Nalałam wody biedna już wpadła do niej ale chyba poskutkowało bo zrobiła koopę do kuwety

Jedno jest pewne szukam dla niej domku bez dzieci, a przynajmniej bez małych dzieci.

[vega29]

Też myślę, że dzieciaki za bardzo ją męczyły, a ona charakterna babka... Mizia się wtedy, kiedy ona chce... No a dziecku małemu to nie przetłumaczysz, niestety...

Będzie dobrze - drugi domek czeka w odwodzie

[Ania_EN]

U moich rodziców tez jest taka charakterna dama- nawet mnie ostatnio do łez doprowadziła- ale kochamy ją jak nie wiem co Locia tez znajdzie swoje miejsce na świecie

[ellza1]

lepiej do odpływu niż nasza Tośka na dywanik , a ludzie jacyś mało poważni.. no kot drapie i meble i dzieci

[magaaaa]

Nie krzyczcie na mnie, ale ja bym kota nigdy nie dała do takich małych dzieci.
Dzieci mają diabelskie pomysły (nawet te najbardziej anielskie) a cierpi na tym kot.
W sumie dobrze, ze to teraz się stało, a nie za 3 m-ce na przykład.
Lotka znajdzie Swój Prawdziwy Dom.

[monia3a]

Nie zgodzę się z Tobą magaaaa mój pierwszy kot a raczej kociątko trafiło do mnie jak moja córka miała 2 latka i jakoś przeżył i kot i dziecko
Mój brat ma dwójkę łobuziaków ( 2 i 5 lat ) w domu są dwa koty, jeden adoptowany jako dorosły. Wszyscy mają się dobrze.

Wiem, że są domy z ale nie należy z góry przekreślać domku dla kota, ponieważ są w nim dzieci.

[magaaaa]

Toteż nie przekreślaj.
Ja przekreślam, ale w tej sprawie to nie ma znaczenia.

[szirra]

Dzieci są różne . Ja wziełam kotka jak córka miała 8 lat . I wszystko było ok. Maksiu [*] przeżył 14 lat i 4 miesiące. A córka sama też ma teraz dwa kociaki . Jedyne do czego zraziła Maksia jak była mała to do spania pod kołdrą bo jak nie widziałam to go do tego zmuszała. Przyznała się do tego jak już była dorosła. Wiele zależy od rodziców . Oni muszą nauczyć dzieci obchodzenia się z kociakami.

[vega29]

Dokładnie, a to bywa trudne niezmiernie... Czasem rodzice tak bardzo chuchają na dzieci, że nie dopuszczają myśli, że zwierzak ugryzł/podrapał, bo odniósł wrażenie, że dziecko go atakuje... Wszystko kwestia zdrowego rozsądku i podejścia do sprawy. Aczkolwiek czasem się nie udaje...

[vega29]

Moniu, a czy mi się zdaje, czy Lotka została "twarzą" waszego 1 %???

[szirra]

Dokładnie, a to bywa trudne niezmiernie... Czasem rodzice tak bardzo chuchają na dzieci, że nie dopuszczają myśli, że zwierzak ugryzł/podrapał, bo odniósł wrażenie, że dziecko go atakuje... Wszystko kwestia zdrowego rozsądku i podejścia do sprawy. Aczkolwiek czasem się nie udaje...

Wystarczy posłuchać niektórych rodziców na wywiadówkach. Często wychodziłam zszokowana . Nauczycielka zwróciła uwagę mamie ,że dziecko niszczy drzewka i nie reaguje na upomnienia a mama na to ,że gdzies się syn musi wyżyć. Czyli jak by coś robił kociakowi to rodzic tez by nie zareagował. Często rodzice biorą kociaka jako żywą zabawkę a jak się okaże ,że zabawka podrapała to po prostu wyrzucają ją. koniec czarnych wywodów . Jest wiele osób jak widac na forum ,które maja "wielkie"serca.

[monia3a]

Niestety tak to już jest z tymi ludźmi.
Często dom wydaje się idealny a kot czy pies wraca po jakimś czasie.


vega29 tak jest Lotka się załapała na banerek z 1% ta jej szramka idealnie pasuje to tła i wogóle mam nadzieję, że AFN nie ma nic przeciw Lotka jako jedyny kot jest na stronie TOZu, ponieważ wszystkie inne są na naszym kotkowie, ma dziewczyna względy