Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

dokładnie, stres to obniżona odporność a w lecznicy większe ryzyko , że może coś złapać.

HOP HOP HOOOP!!!!!!!!!!!!!

Do góry

KURDĘ, jakby to był rudy Aslan, to już by się ustawiła kolejka "dobrych serc" :evil:

Ależ mnie to wnerwia :evil:

Normalnie się chce wyjść z miau.

Biedna Szarotka :cry:

Podnoszę.

Po domek biedactwo :!:

kwiatkowa pisze:KURDĘ, jakby to był rudy Aslan, to już by się ustawiła kolejka "dobrych serc"
Ależ mnie to wnerwia Normalnie się chce wyjść z miau.

też tak mam jak poprzedniczka :evil:

**Adopcje: 9 >>**

za domek jak najzybszy!
matko,tą gadzinę co ja wyrzuciła to własnymi rękami bym zabiła. Dobry pan,litościwy-do piwnicy wrzucił! :mrgreen:

na pierwszą po domek :ok:

kwiatkowa pisze:KURDĘ, jakby to był rudy Aslan, to już by się ustawiła kolejka "dobrych serc" Ależ mnie to wnerwia. Normalnie się chce wyjść z miau.

Ano, niestety ... :twisted:

Szarotko, jesteś niezwykła, musisz w to uwierzyć i się nie poddawać

Doooomkuuuuuu :cry:

Halooooooooooooo, kto pomoże?

Sama bym wzięła, chociaż jestem daleko, bo szkoda mi kociny... ale mam Jasię z FIV

wiesz że transport to już pikuś oczywiście pan Pikuś :kotek: