Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 03, 2010 20:52 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

:ok:
Ostatnio edytowano Śro mar 03, 2010 1:22 przez natur11, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lut 05, 2010 21:20 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

:ok:
Ostatnio edytowano Śro mar 03, 2010 7:26 przez nanetka, łącznie edytowano 1 raz

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob lut 06, 2010 18:25 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Tomcio bardzo lubi zabawę z wędką. Biega i skacze. :P Jest kochany.

Czasem zrzędzi, ale niezbyt często.

Mam prośbę o radę. Muszę mu kupić dużą kuwetę, taką naprawdę dużą, odkrytą. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jakiś model? Chłopcy mają dwie kuwety, dośc spore, ale to ciagle mało. O ile Gucio ładnie trafia do kuwety, bo już to niejednokrotnie widziałam, o tyle Tomcio ma z tym problem, jakoś trafia obok... I potem rzeka moczu płynie przez ich pokój. Może właśnie taka ogromna kuweta - kuwecisko :lol: - rozwiązałaby problem?

Proszę o podpowiedzi, bo ja nie mam pomysłu.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lut 06, 2010 19:49 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

koleżanki kot kiedyś wchodził do kuwety ale sikał poza. Nie wiem czy o taki problem chodzi. Wiem że rozwiązała problem dająć małą kuwete do 2 razy wiekszej . kot wchodził do małej a jak sie lało poza kuwetke to lądowało w wiekszej ..

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Nie lut 07, 2010 10:58 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

z tym laniem za kuwetę to problem kotka ,nie kuwety :roll:
mam takiego co to jest otoczony kuwetami a staje na rancie kuwety patrzy w oczy
i leje za kuwetę :mrgreen:
ja kładę wokoło ręczniki papierowe i rzeczka ma uregulowany nurt 8)
i nie podcieka aromat pod kuwetkę ,pozdrawiam

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lut 07, 2010 18:39 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Hm, no tak...

Ja mimo to spróbuję z większą kuwetą.

Rozliczenie wpłat na Gucia i Tomcia jest w moim wątku, ale może przekleję:

Z pieniędzy od Liwii_ z grudnia pozostało 363,21 - wydałam na karmę Iams 15 kg 230 zł i na kontrolną wizytę Tomcia w lecznicy (badanie krwi, moczu, test na FELV/FIV i zszycie dziąsła - poprawka).

Wpływy dla Gucia i Tomcia:
40 zł - Liwia_ (mój bazarek)
50 zł - hibpo (mój bazarek)
20 zł - dagmara-olga
250 zł - Pewna Wspaniała Osoba z Krakowa
50 zł - Alinka6
Razem: 410 zł
Wydałam na:
115 zł na badania krwi Tomcia
67 zł feliway dla chlopców
23,50 zł żel znieczulający dziąsła dla Tomcia
110 zł na częsciowe opłacenie operacji Tomcia (usunięcie ząbków, kastracja, badania krwi) oraz Gucia (usuwanie cysty, badanie na lamblie - całość zabiegów kosztowała 220 zł)
i resztę na saszetki renal dla Tomcia

Resztę pieniędzy od Iwony66 z grudnia wydałam na suchy renal dla Tomcia.

Bardzo dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: Bez niej byłoby cięzko z nerkowym kotem...

Dziękuję też bardzo serdecznie w imieniu Tomcia Alince6 za suchą karmę nerkowa Hill'sa i puszki, i preparaty dla niejadka. :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lut 07, 2010 18:53 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Pozdrawiamy serdecznie.
Jeśli chodzi o problem kuwetowy, to też mi się wydaje, że tkwi on nie w kuwecie, tylko użytkowniku, czyli że zawsze można narobić obok kuwety, choćby była największa - jeśli się tylko chce :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 19:30 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

To niedobrze, bo kto go zechce... :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 08, 2010 7:47 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

to tylko kwestia zorganizowania i chęci oczywiście tych dobrych :kotek: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lut 09, 2010 13:16 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Tomcio ma nową wędkę i nie ma czasu na nic innego. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 09, 2010 13:18 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

anita5 pisze:Tomcio ma nową wędkę i nie ma czasu na nic innego. :)

Ryby łowi? :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 09, 2010 14:59 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Nie, to ja łowię jego na tą wędkę! :wink:

Chłopcy przytuleni... Obrazek
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 09, 2010 15:03 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

A kuweta ma ramke? bo ja najpierw miałam bez ramki to moje własna kotka też czasem tyłkiem wystawała ale odkąd mam z ramką to nie ma problemu ;)
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro lut 10, 2010 17:02 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Kuweta bez ramki, to znaczy obie, bo mają dwie.
Teraz Tomcio sikał do koszyka. :x

Wczoraj bardzo nie chciał być nawadniany. Bardzo.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 10, 2010 17:54 Re: Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Moja Murka tak sikała zawzięcie- właśnie poza kuwetę. To taki koci struś. Główka nisko, doopka wysoko i lała poza najwyższą kuwetę jaką udało mi się kupić. Do tego oba moje koty nie umieją zakopywać- nic a nic. Kryta kuweta załatwiła sprawę, ale taka ogromna, bo w małej jakoś Murce było ciasnawo. Teraz leje po ściankach i wszystko zostaje w kociej toalecie. Kciuki!
Dziś przyszła solniczka- jutro lecę odebrać :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 128 gości