Koć&Pluszon 12. Dwa ghule z bonusem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 06, 2010 13:34 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

To ja pokciukam umiarkowanie optymistycznie..i doczytam :roll: :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 06, 2010 13:39 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

redaf pisze:
anna57 pisze: Niektórzy lubią kucyki :roll:
Ja też.

Zapakować? :twisted:

Jak miło móc to znów napisać :mrgreen:

Wiedziałam, że to napiszesz :ryk:
Nie pakować :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 06, 2010 13:51 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

redaf pisze:
anna57 pisze: Niektórzy lubią kucyki :roll:
Ja też.

Zapakować? :twisted:

Jak miło móc to znów napisać :mrgreen:

varia, nie mam zamiaru nacieszać się zdrowymi kotkami.
Tylko wypchnąć je z domu jak najszybciej, przed sezonem kociakowym :twisted:

to powinnaś zacząć ogłaszać najpóźniej za tydzień,sezon kociakowy u bram :(

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob lut 06, 2010 15:32 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

progect pisze:to powinnaś zacząć ogłaszać najpóźniej za tydzień

Za tydzień to ja sobie mogę ogłosić

do adpocji dwa chore kotki
jeden w klatce, drugi luzem
do odbioru za cztery tygodnie
kiedy po pełnym wyleczeniu zostaną zaszczepione i nabiorą odporności


Już widzę kolejki chętnych :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2010 15:59 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

3,8 kg? U mnie ok. 8-miesięczny Kapiszon ważył niecałe pięć...
Szukam zdjęcia, coby zobrazować.
O mam, to rozciągnięte to Kapisz (8 miesięcy), to rude zadziwione to ok. 4-letni Dyź.
Obrazek

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob lut 06, 2010 21:16 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

gosiar pisze:3,8 kg? U mnie ok. 8-miesięczny Kapiszon ważył niecałe pięć...
Szukam zdjęcia, coby zobrazować.
O mam, to rozciągnięte to Kapisz (8 miesięcy), to rude zadziwione to ok. 4-letni Dyź.
Obrazek

Znaczy - redaf głodzi kotka? :|
Śliczny Kapiszonek, malutki taki. :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Nie lut 07, 2010 13:55 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

Doczytuje 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lut 07, 2010 14:21 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

Surowy kurczak okazał się bleeeee... :twisted:
Zatem panna smakoszka wieczorem i rano została nawciskana gerberkiem.
A dziś pojechała na wycieczkę do lecznicy.
Bo nie będzie mi żaden kot trzy dni nie żarł, ani nie defekował :twisted:

Obmacanie panienki nie wykazało żadnych niepokojących objawów.
Znaczy - nie je, bo nie. :roll:
Wyniki krwi w porzo - nery i wątroba działają.
Leukocyty znacznie spadły.
Spadły też erytrotycyty :twisted: Ale jeszcze w normie.
Dostaliśmy zalecenie masowania łapiny z wenflonem.
No to masujemy :roll:
Pięc minut po powrocie do domu walnęła kupsko.
Bleeeee... :twisted:

Jaro z coraz większym spokojem znosi moje ataki z kroplami.
Fajny z niego kotek.
Byłby jeszcze fajniejszy, gdyby dziś nie dostał sraczki :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 14:30 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

Etam, sraczka to pikus :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lut 07, 2010 21:00 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

redaf pisze:Byłby jeszcze fajniejszy, gdyby dziś nie dostał sraczki :twisted:


Nic dziwnego, przy takiej ilości Sumamedu :twisted: To silny antybiotyk o powolnym uwalnianiu, u ludzi stosuje się tylko 3-5 dni, a on działa sobie jeszcze z tydzień. Może za mało Trilacu ?
Już kiedyś pisałam odpowiedź na zapytanie o dezynfekcję, ale mi komp znowu dęba stanął :twisted: i nie poszło. Ja tam zgodnie ze spaczeniem zawodowym bym dezynfekowała :roll: , dobry jest Domestos, albo służę specjalistycznym odkażaczem "na wszystkie syfy" :mrgreen:
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lut 07, 2010 21:03 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

redaf pisze:
edit: Jaro, ośmio- albo dziewieciomięsięczny koteczek waży 3,8 kilograma 8O
8)

A jego braciszek Lesio 3,6 kg, Milencja 5,5 kg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lut 07, 2010 21:11 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

varia pisze:
gosiar pisze:3,8 kg? U mnie ok. 8-miesięczny Kapiszon ważył niecałe pięć...
Szukam zdjęcia, coby zobrazować.
O mam, to rozciągnięte to Kapisz (8 miesięcy), to rude zadziwione to ok. 4-letni Dyź.
Obrazek

Znaczy - redaf głodzi kotka? :|
Śliczny Kapiszonek, malutki taki. :mrgreen:


Znaczy głodzić musi. Jak nic. 8)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Nie lut 07, 2010 22:53 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

Odcięłam Brona od szafy i widuję częściej, głównie zalega na parapecie, a jak go położę w hamaku drapakowym to się migdali do ślinotoku, tym razem z ekstazy. Niestety, co 2-3 dni, jak już myślę, że zdrów chłopak, to zaczyna kasłać, nie wiem, co jemu jest. Poza tym ma się nieźle, skubie suche, ale nie jest żarłoczny, pije, kuwetuje, bawi się. Ogólnie, nudzi się nieco, jak są moje koty to tymczasy szybciej się uczą pewnych rzeczy - pędu na karmienie, powitań w przedpokoju, wieczornego głaskania w łóżku. No niestety Bron będzie taki niedokształcony.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon lut 08, 2010 9:24 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

Trzeba koty przywieźć z powrotem raz, raz. :)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon lut 08, 2010 9:44 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Podwójne "nie gorzej"

gosiar pisze:Trzeba koty przywieźć z powrotem raz, raz. :)

Łoboże, dokąd przywieźć?
Które koty? :strach: :strach: :strach:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości