czy kocie http://picasaweb.google.com/rudomi.pl/2 ... 4817541170
jest do adopcji czy jest to czyjś kot ?

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Efcia1 pisze:2. w klatce nr 10 od półtora miesiąca siedzi biało-bura kotka. Jej problem to wypadający odbyt. Kotka była wolonożyjąca, dzikawa ale ze względu na stan zdrowia na ulicę wrócić absolutnie nie może. Zaczęła sie oswajać, w klatce daje się miziać. Myślę, że warto byłoby poszukać jej doświadczonego, odpowiedzialnego domu stałego.
qlenka, pomogłabyś ze zdjęciami i ogłoszeniem? Proszę...
rudomi pisze:pogubiłaam się wśród tych zdjęć..
czy kocie http://picasaweb.google.com/rudomi.pl/2 ... 4817541170
jest do adopcji czy jest to czyjś kot ?
Poddasze pisze:qlenka... ale jakby co to ja do Ciebie piszę maile?
qlenka pisze:Efcia1 pisze:2. w klatce nr 10 od półtora miesiąca siedzi biało-bura kotka. Jej problem to wypadający odbyt. Kotka była wolonożyjąca, dzikawa ale ze względu na stan zdrowia na ulicę wrócić absolutnie nie może. Zaczęła sie oswajać, w klatce daje się miziać. Myślę, że warto byłoby poszukać jej doświadczonego, odpowiedzialnego domu stałego.
qlenka, pomogłabyś ze zdjęciami i ogłoszeniem? Proszę...
Efcia1, ja mam zdjęcia tej kotki, robiłam je kiedy byłam tam po raz pierwszy (w zeszły piątek), bo p. Ania mnie do niej zaprowadziła i mówiła o jej problemie ze zdrowiem i że ona musi być właśnie w domu wychodzącym najlepiej, ale z kontrolowanym wychodzeniem ze względu na zdrowie.
Potem w sobotę byliśmy z TŻem jeszcze raz i jak go do niej zaprowadziłam, to Pani z Koterii (nie Pani Ania), powiedziała żeby jej nie stresować, bo wkładają dużo pracy na oswojenie jej, więc zapytałam, czy coś się zmieniło, bo miałam szukać jej domu, na co Pani powiedziała, że ona już ma swój dom... Więc nic nie rozumiem.
qlenka pisze:qlenka pisze:Efcia1 pisze:2. w klatce nr 10 od półtora miesiąca siedzi biało-bura kotka. Jej problem to wypadający odbyt. Kotka była wolonożyjąca, dzikawa ale ze względu na stan zdrowia na ulicę wrócić absolutnie nie może. Zaczęła sie oswajać, w klatce daje się miziać. Myślę, że warto byłoby poszukać jej doświadczonego, odpowiedzialnego domu stałego.
qlenka, pomogłabyś ze zdjęciami i ogłoszeniem? Proszę...
Efcia1, ja mam zdjęcia tej kotki, robiłam je kiedy byłam tam po raz pierwszy (w zeszły piątek), bo p. Ania mnie do niej zaprowadziła i mówiła o jej problemie ze zdrowiem i że ona musi być właśnie w domu wychodzącym najlepiej, ale z kontrolowanym wychodzeniem ze względu na zdrowie.
Potem w sobotę byliśmy z TŻem jeszcze raz i jak go do niej zaprowadziłam, to Pani z Koterii (nie Pani Ania), powiedziała żeby jej nie stresować, bo wkładają dużo pracy na oswojenie jej, więc zapytałam, czy coś się zmieniło, bo miałam szukać jej domu, na co Pani powiedziała, że ona już ma swój dom... Więc nic nie rozumiem.
Efcia, to ta kotka
http://picasaweb.google.com/rudomi.pl/A ... 9640492898
http://picasaweb.google.com/rudomi.pl/A ... 8314283762
tylko że ona była w klatce nr 28... ale właśnie z wypadającym odbytem.
qlenka pisze:hmm, może jakoś jutro lub w sobotę dałabym radę podjechać...
proszę tylko o ew. poprawienie mnie - domu szukają i potrzebują zdjęć koty z klatek:
7 - czy to ta mała zafafluniona burania z urazem łapki?
10 - to koteczka dzika z wypadającym odbytem?
28 - czy to dzika kotka? (jej zdjęcia jakieś mam w razie czego)
50 - to koteczka chora i w ciąży?
czy coś pomyliłam?
Będę potrzebowała jak najwięcej informacji o tych kociastych do ogłoszeń.
qlenka pisze:50 - to koteczka chora i w ciąży?
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 15 gości