Karena pisze:Julek nie miał styczności z psami, więc nie wiadomo. Ale może by się przyzwyczaił? Koleżanka najpierw miała psa a potem dołączyły 2 kotki i się zaakceptowały. A możesz napisać coś więcej o osobie, która jest zainteresowana Julkiem? Jest z Pomorza?
A wiesz może, czy dogaduje się chociaż z innymi kotami? Warunkiem, że kociak trafi do domku jest to, żeby się dogadywał z psem. Nowi nabywcy chcieliby wziąć dla schorowanego psiaka jakiegoś kocurka do towarzystwa. Mieli juz koty do późnych lat, a ostatniego wziął ktoś z ich rodziny, bo mu się tak spodobał, że go zechciał

Tym schorowanym pieskiem bardzo się opiekują. Domek jest we Wrocławiu. Prośbę o znalezienie kociaka zgłosiła do mnie Stacyjka Maltusia

Wizyty przed i po adopcyjne wchodzą w grę. Kontakt do domku zaraz będę mieć. Dowiedz się koniecznie, czy będzie akceptował psy. Albo ja zaraz sama napiszę do tej Twojej koleżanki, bo przed chwilą dopiero zauważyłam, że jest kontakt
