Koć&Pluszon 12. Dwa ghule z bonusem

[redaf]

A Kavka we więźniu to rozumiem, że apetyt ma prawidłowy?

Bardzo prawidłowy.
Już nie źre do wypęku. Suche stoi cały czas, panna podskubuje kiedy ma ochotę.
Najwiekszym powodzeniem cieszą się mięsne convy od sanitariuszki Smil.

[varia]

Jak sobie radzicie? Redafy z kroplami, koty z redafami, krople z chorobami i takie tam?

[Agneska]

Musi Kavka zeżarła i samego redafa.

[varia]

Musi Kavka zeżarła i samego redafa.

Uuuuu, niedobrze. Redafy są niestrawne z natury.

[redaf]

Apdejcik

Dziś Kavka miała zamówioną kontrol u weta.
Wprawdzie Jaro rano wyżarł chrupy z trzech misek i kilka razy zabił wujoplusza - ale też został odłowiony.
Jazgotu chory śmiertelnie facet narobił oczywiście na całą lecznicę.
Zaflukał się nawet okazale.
Nic to nie pomogło.
Wytargali kocura z klatki, obmacali, brak temperatury zmierzyli i tabletkę w dziób wcisnęli.
Węzły dalej powiększone, nadżery na ozorze, oczy lepsze - mimo moich nieudolnych zakraplań.
Dalej Sumamed i krople. Tudzież Scanomune i Trilac.
W domu kotek cudownie ozdrowiał.

Kavulińska mi wczoraj drugi dzień gorzej jadła.
Trudno się właściwie dziwić, kiedy kocica siedzi w klatce i nie ma jak tego żarcia spalać.
Conv bleeeeee... chrupy bleeeee...
Ale podaną (mimo bardzo niepolecania przez weta ) surową wołowinę wciągneła nosem.
Prawie razem z miską.
Dziś w drodze wyjątku dostała pozwolenie na sparzoną kurę.
Ma zmieniony wenflon - jeszcze do poniedziałku lecimy z Biotraksonem.
Przy okazji krew poszła do badania.
We wtorek wenflon won i dalej Sumamed. Tudzież Scanomune i Trilac.

[varia]

Tak, wiem, niemerytorycznie.

[anna57]

:mrgreen:

Tak, wiem, niemerytorycznie.

To ja za Tobą też

[aga9955]

no.

I tak ma byc. Dobrze ma byc.

i se kciukne

[redaf]

Zaraz znowu zapeszycie.
Jak ostatnio nakciukowałyście i namrgreenowałyście, to się Jaro posypał

Dozwolony jest tylko ostrożny optymizm

edit: Jaro, ośmio- albo dziewieciomięsięczny koteczek waży 3,8 kilograma

Kavulencja ma oprócz depresji klatkowej teraz również opatrunkową.
Złośliwy Wujek w Zielonym Garniturku, kiedy zobaczył jak koteczka profesjonalnie obdarła wenflon z plastra załozył jej bułę wyglądającą jakby sobie łapinę na nartach złamała.
Byle do wieczora.
Odpakujemy łapę, nakarmimy mięchem i zycie znów będzie piękne.

[anna57]

No, to ładnie waży
Będzie z niego niezły kocur..

[redaf]

Będzie z niego niezły kocur..

Podejrzewam, że osiągnie rozmiar kucyka.
Ale w ogłoszeniu adopcyjnym raczej tego nie napiszę.

A propos ogłoszeń adopcyjnych koteczków.
Oddaliły się w czasie.
Do marca. Jak dobrze pójdzie.

[varia]

A propos ogłoszeń adopcyjnych koteczków.
Oddaliły się w czasie.
Do marca. Jak dobrze pójdzie.

A co? Musisz się zdrowymi kotkami nacieszyć?

[anna57]

Będzie z niego niezły kocur..

Podejrzewam, że osiągnie rozmiar kucyka.
Ale w ogłoszeniu adopcyjnym raczej tego nie napiszę.

Dlaczego.
Niektórzy lubią kucyki
Ja też.

[varia]

Ja też.

Mogę się poświęcić i przywieźć Tobie Jarosława od redafa.

[redaf]

Niektórzy lubią kucyki
Ja też.

Zapakować?

Jak miło móc to znów napisać

varia, nie mam zamiaru nacieszać się zdrowymi kotkami.
Tylko wypchnąć je z domu jak najszybciej, przed sezonem kociakowym