Karotka - nowy domek z Piratem :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 02, 2010 10:55 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

pisiokot pisze:
rybcie pisze:
włóczka pisze:Ojej, Gosia, ale masz śliiiiiiiiiii........iiiiiiiiiiiiczną tymczasię :) :1luvu:

jak się tylko troszkę oswoi zapraszamy w odwiedziny :)



a ja, a ja ?
ja też się chcę wepchnąć do podziwiania :kotek:

Zawsze jesteście mile widziani. Was to i Antoś dodatkowo zaprasza :love:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 11:01 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Super, gościa masz jak w banku :) :) :) ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1458
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto lut 02, 2010 11:11 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

pokibicuję :)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lut 02, 2010 19:14 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Życzę szybkiej socjalizacji kotencji:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lut 03, 2010 19:04 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Ale super trafiła, szczęściara:) tylko patrzeć jak domki będą walić drzwiami i oknami:)

Gosiu :king:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lut 03, 2010 19:35 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

I jak czuje się Karotka, Gosiu?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 20:47 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Witamy Karotkofanki :).

Rady dotyczące ograniczenia przestrzeni życiowej okazały się bardzo trafione. Zainstalowaliśmy w dużym pokoju klatkę, nakryliśmy czym tam mieliśmy aby stworzyć nastrojowe wnętrze i odczekaliśmy z pół godziny aby dać czas chłopakom na zgłębienie tajemnic skrywanych pod narzutą i ręcznikiem. Trzeba było sprawdzić wytrzymałość sufitu klatki, zmienić zupełnie ułożenie narzuty aż w końcu po paru próbach po prostu ją ściągnąć by w niej zanurkować ;). Po tym wszystkim, jak już się trochę towarzystwo uspokoiło - zamieszkała tam Karotka. Pogłaskana w klatce koteńka zaczęła swoje pierwsze ugniatanka i nieśmiałe baranki :). Ponieważ wypuszczona już trochę ciekawsko zaczynała się rozglądać ale cały czas niepewnie czuła się w towarzystwie rezydentów pomyślałam, aby w nocy zostawić jej pokój do dyspozycji aby po ciemku, w swoim tempie zgłębiała topografię nowego m-ca. Efektem tych nocnych wycieczek były zaznaczone kobiecym kocim zapachem spodnie Dużego :evil: i ulubione m-ce do spania Bonifacego :evil: . Więc na razie pod naszą nieobecność - kotka będzie pozostawać na ograniczonym terenie.

Ale dziś - wypuszczona wolno po pokoju już śmielej się porusza, powąchała kumpli, pozaglądała tu i ówdzie i powoli widać, że to nie myszka a ciekawskie łowcze zwierzę ;). No i pogłaskana, jeszcze przy stole, bo na otwartum terenie zmyka w okolice jakiegoś mebelka ;) dała się wymiziać że hej :). Baranki, traktorki, brzucholek... pełezn zestaw przytulastego kota :love:.

Zjada ładnie, choć na razie tylko mokre i kurczaczka. Chrupków kilka wciągnęła wczoraj, ale tak nie używając ząbków. Dziwnie to trochę wyglądało, bo je tak wrzucała do pysia żeby od razu połknąć. Zajrzałam, ale w buźce nie widzę żadnych zmian, ząbki i dziąsła wydają się ok tyle na ile dała sobie zajrzeć w paszczę. Poza tym, skoro dzień wcześniej miała sterylkę, to i Ania na pewno w buzię zaglądała... Będziemy obserwować i w razie czego na kolejnej wizycie się dopytamy. Aha, no i Karotkę musimy pochwalić za bardzo dzielne znoszenie zabiegów usznych :ok:.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 21:06 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

no coraz lepsze wieści :D
zrobicie z niej mega przytulaczka-miziaczka :kotek:
a takie jedzenie chrupek nie musi koniecznie świadczyć o jakimś bólu w pyszczku. Czasem tak jedzą koty nie przyzwyczajone do suchego, albo po prostu tak mają.
Ale jasne - obserwować nie zaszkodzi :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 21:53 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

magdaradek pisze:a takie jedzenie chrupek nie musi koniecznie świadczyć o jakimś bólu w pyszczku. Czasem tak jedzą koty nie przyzwyczajone do suchego, albo po prostu tak mają.
Ale jasne - obserwować nie zaszkodzi :ok:
dziękuję, troszkę się uspokoiłam :)

a tu filmiki:
najpierw troszkę nieśmiało
potem coraz śmielej :)

ObrazekObrazek

a moje koty cały czas sprawdzają czy aby Karotka nie dostała czegoś lepszego ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 8:13 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

magdaradek pisze:a takie jedzenie chrupek nie musi koniecznie świadczyć o jakimś bólu w pyszczku. Czasem tak jedzą koty nie przyzwyczajone do suchego, albo po prostu tak mają.


Mój Rudzio tak łyka.
Śliczna kotunia, miała wielkie szczęście, że jest w Waszym przytulnym domku.
Szybciorem się przekona, że ludzie są fajni i kot może mieć z nich wieeele pożytku :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 9:32 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

jakie słodkie filmiki :love:
Karocia coraz śmielsza i piąstki zaciska, podoba się jej mizianko :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 13:55 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Wielkie kciuki za Karotkę :ok:
Zdjęcie kota sprawdzającego miskę "obcego" - bezcenne :mrgreen:

Swoją drogą z marchewki to lubię ciasto, marchewkowe ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw lut 04, 2010 22:51 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Obrazek

Kotuchna coraz śmielsza. Dziś dostałam serię buziaczków 8O. Sama wskakuje na fotel, na którym przeprowadzamy pielęgnację chorych uszek, potem na kolana a potem... składam reklamację - kotencja nie daje sobie czyścić uszu. Barankuje, mrauczy, wywala brzucha i nie da się utrzymać w jednej pozycji :lol:. Wycałowała mnie i wylizała policzek :love:. Powoli zapuszcza się w inne rejony mieszkania i właśnie zalicza pierwszą gonitwę i zabawy z Antosiem. Ale z niego lowelas ;).

ObrazekObrazek

A tu zamiana ;). Przecież jak nie trzeba siedzieć w klatce, to wtedy właśnie chce się najbardziej do niej wejść i poszperać tu i ówdzie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 22:53 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Obrazek

No nie wytrzymam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Skąd ja to znam :roll:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 05, 2010 8:21 Re: Karotka - piękna wystraszona kotka

Ale mają głupkowate miny, komedia :mrgreen:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 191 gości