K-ów, życie toczy się dalej ....

też zaraz chyba zasnę

po kocie ze Śląska prawdopodobnie przejechało auto, połamana miednica, zerwane ścięgna w kolanach, złamany kręgosłup (ogon do amputacji). Lecznie potrwa pól roku, rok ...
Kociaka Robert wiezie do karaluch na obserwacje weekendową czy kot się sam załatwia. Jeżeli nie ...

ok, załatwione na teraz wszytko co można, teraz tylko kciuki

zabieramy się za ostatnie uzgodnienia

zaczynamy od Cammi i tego, że w piątek wieczorem zabiera z Kocimskiej: tablicę korkowa x 3, sztalugę, zdjęcia kotów, ulotki, kalendarze, kubki i puszki na pieniądze jeżeli tam jeszcze jakieś są.
Coś jeszcze, ktoś pamięta co powinno iśc w piątek z kocimskiej?

also... o której trzeba być? co przynieść (że wódkę, to wiem, Noemik ma przynieść ogórki, obiecała nie zapomnieć tym razem)?
i co będziemy robić zanim pojawią się koty?

Tweety pisze:zaczynamy od Cammi i tego, że w piątek wieczorem zabiera z Kocimskiej: tablicę korkowa x 3, sztalugę, zdjęcia kotów, ulotki, kalendarze, kubki i puszki na pieniądze jeżeli tam jeszcze jakieś są.
Coś jeszcze, ktoś pamięta co powinno iśc w piątek z kocimskiej?

klatka, miseczki, kuweta, żwirek?

Melduje sie na stanowisku. U nas epidemia kk, Maciej mial dodatkowo wbite cos w dziaslo (kosc????), od dzis ma zakaz wstepu do kuchni. Kategoryczny i nieodwolalny :evil:

Ruda i Felek to samo, antybiotyk i lakcid, do tego rutinoscorbin i betaglukan. Roman powiedzial ze to tylko kwestia czasu kiedy inne koty nabeda to samo :evil:

nie moge sie doczekac.

Wislackikocie bardzo dziekuje za transport :1luvu:

Kotek ze Slaska zostal nazwany Ecik. Jest sliczny... Mruczy i pozwala sie drapac pod bródką i za uszami. Ma taką cudowną siersc, troche podobny jest z budowy ciala i futra do Pippi.
...oby sw Franciszek zechcial byc laskawy dla niego....

Kosma, ja sie postaram byc bo nie po to wzielam L4 zeby w sobote nie przyjsc. Antybiotyk mam, tylko sie musze zaopatrzyc w duza ilosc wody mineralnej...

Jak nie bede musiala jechac na spotkanie to zostane dluzej. Okaze sie jutro.

lutra pisze:also... o której trzeba być? co przynieść (że wódkę, to wiem, Noemik ma przynieść ogórki, obiecała nie zapomnieć tym razem)?
i co będziemy robić zanim pojawią się koty?

zajmować się stoiskiem. Wiesz jak wygląda, Akima ma udekorować przód. Trzeba wszystko porozkładać

lutra pisze:
Tweety pisze:zaczynamy od Cammi i tego, że w piątek wieczorem zabiera z Kocimskiej: tablicę korkowa x 3, sztalugę, zdjęcia kotów, ulotki, kalendarze, kubki i puszki na pieniądze jeżeli tam jeszcze jakieś są.
Coś jeszcze, ktoś pamięta co powinno iśc w piątek z kocimskiej?

klatka, miseczki, kuweta, żwirek?

uprząż dla kotów

dwie pary szelek są u mnie. przywiozę do GK.

lutra pisze:
Tweety pisze:zaczynamy od Cammi i tego, że w piątek wieczorem zabiera z Kocimskiej: tablicę korkowa x 3, sztalugę, zdjęcia kotów, ulotki, kalendarze, kubki i puszki na pieniądze jeżeli tam jeszcze jakieś są.
Coś jeszcze, ktoś pamięta co powinno iśc w piątek z kocimskiej?

klatka, miseczki, kuweta, żwirek?

słusznie ale bez klatki, miseczki, kuweta, żwirek i coś do miseczek. Podkłady, ręczniki papierowe, worki na odchody mają byc ale łopatkę bym wzięła też

Tweety pisze:
zajmować się stoiskiem. Wiesz jak wygląda, Akima ma udekorować przód. Trzeba wszystko porozkładać

wiem, jak wygląda Akima, nie wiem, jak ma udekorowany przód, ale oczywiście pomogę dekorować.

noemik pisze:dwie pary szelek jest u mnie. przywiozę do GK.

na Kocimskiej są jeszcze te srebrne, a do mnie chyba wróciły czarne, tak dla bhp moge wziąć

lutra pisze:
Tweety pisze:
zajmować się stoiskiem. Wiesz jak wygląda, Akima ma udekorować przód. Trzeba wszystko porozkładać

wiem, jak wygląda Akima, nie wiem, jak ma udekorowany przód, ale oczywiście pomogę dekorować.

nie przestawiaj mi przecinków, bo ja tu w nerwach siedzę a Ty sobie podśmie..ujki robisz

czyli Cammi z kocimskiej musi wziąć jeszcze zaprowiantowanie i miski. Może ten stelażyk na wodę i chrupki z miskami?

K-ów, życie toczy się dalej ....

Kto przegląda forum