NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

[DawidKRK]

Karmiłem go dziś tak i większośc kawałeczków wypluwał. Ale może za płytko mu je wsadzałem..
Jutro będę go tak karmić

[katarzyna1207]

Wkładaj mu kawałeczki jedzenia tak, żeby mu je docisnąć do podniebienia, a nie języka, bo z języka to faktycznie pomemła i wypluje.

[Tosza]

Dawid, dopiero teraz znalazłam wątek, a szkoda, bo jestem Twoją sąsiadką .
Po kolei. Lecznica na Fortecznej jest jaka jest ( przede wszystkim, BARDZO droga). Korzystam z niej, jak wiem , po co idę. Szef, choć wydał ci sie niemiły, ma sporo wiedzy i doświadczenia ( w przeciwieństwie do pani szefowej, która jest tylko miła. Nie dziwię się, że nie zalożyła wenflonu...).
Leczysz teraz kota u dobrego weterynarza ale to już wiesz.Nawet trudne zwierzęta pozwalają sobie u doktora Gubaly pobrać krew lub założyć wenflon. Jakbys potrzebował szybkiej pomocy weterynaryjnej, to jest druga lecznica, pięć minut piechotą od Fortecznej, na Narwiku. Ja wolę panią doktor Kalisz, ale pani doktor Morgan ( ciemne włosy), też dwa razy sie zastanowi zanim podejmie jakąs ryzykowną dla zwierzęcia decyzję. I jest to lecznica DUŻO tańsza niz na Fortecznej, tylko nie maja aparatu do analizy krwi ( ale możesz u nich pobrać i zanieść na Forteczną-zrobią bez obrażania się). Jak potrzebuje rady czy konsultacji, to chodze m.i.n. na Narwik.
Jakbyś potrzebował jakiejś pomocy przy kocie ( zastrzyk, kroplówka dozylna, wyjęcie wenflonu itp,) to daj znać. Nie potrafie założyć wenflonu oraz w zrobić wielu innych rzeczy, które mam nadzieję, nie będą w tym wypadku potrzebne
Nie widziałam kota, ale lecznica na Fortecznej zdecydowała sie na ryzykowny krok usuwania zebów przy bardzo złych wynikach nerkowych. I niewykluczone, że była to bardzo dobra decyzja. Kilka lat temu podjęłam taką samą i uratowałam kotu zycie, tylko że zabieg przeprowadzał pan Gubała, podając specjalną narkozę, która w dużo mniejszym stopniu obciąża nerki niz zwykła.
Minęło juz kilka dni od zabiegu i nic zlego sie nie dzieje więc jest szansa, ze nerki poradziły sobie ze zmetabolizowaniem narkozy. Podczas kolejnej wizyty poproś o sprawdzenie zębów-czy wszystko sie dobrze goi, czy nie ma stanu zapalnego. Mojemu kotu pomógł wtedy ( prócz wyrwania większości zebów) silny antybiotyk, którego w zasadzie przy chorych nerkach saie nie podaje. Ale ja byłam przekonana, że nerki zachorowały od zebów i nie był to PNN a tylko faza ostra i miałam rację ( lek został podany na moja odpowiedzialność, nie wiem, skąd byłam taka pewna, że dobrze robię, ale byłam). Od kilku lat problemy z nerkami nie powróciły, ale co roku czyścimy u dr Gubały żeby, wyrywając za każdym razem kilka.

[DawidKRK]

Dzięki za informację A skąd dokładnie jesteś?

Co do diagnozy PNN, to Pan Gubała powiedział, że wszystko wskazuje na PNN a jeśli by Pituś miał fazę ostrą a nie przewlekłą, to byłby zdrowy po tygodniu. Że faza ostra krótko trwa..

Pitek zjadł dwa małe kawałeczki paszteciku.
Zamówiłem jeszcze innej firmy paszteciki / karmy

[CoToMa]

Czy kot dostaje kroplówki?

[DawidKRK]

Tak - czytaj uważnie.

PITEK SIĘ WŁAŚNIE DOPOMINAŁ O JEDZENIE W KUCHNI!!! DAŁEM MU TROSZKĘ PASZTECIKU, TO ZJADŁ!!! ZREZYGNOWAŁ PO PARU MINUTACH Z JEDZENIA, TO ZAUWAŻYŁEM, ŻE PRZEZ BRAK 2 ZĄBKÓW MU JEDZENIE WYPADA Z PYSZCZKA I JUŻ NIE CHCE! WIĘC MIAŁEM RACJE CO DO ZĄBKÓW A PEWNA PANI SIĘ ZE MNIE SMIAŁA W TYM TEMACIE, ŻE TO NAPEWNO NIE WINA ZĄBKÓW. MÓWIŁEM BABO, ŻE KAŻDY ORGANIZM JEST INNY A MOJEGO KOTA ZACHOWANIA NIE WIDZISZ WIĘC NIE WYMĄDRZAJ SIĘ - ŻAŁOSNE.

Mowa o tej Pani / Panu:

A co do ząbków, to dla mnie to wygląda jakby nie potrafił się napić z powodu braku dwóch ząbków.

Dla mnie to jest żałosne.

[CoToMa]

Czy musisz krzyczeć?

[pixie65]

Tak - czytaj uważnie.

PITEK SIĘ WŁAŚNIE DOPOMINAŁ O JEDZENIE W KUCHNI!!! DAŁEM MU TROSZKĘ PASZTECIKU, TO ZJADŁ!!! ZREZYGNOWAŁ PO PARU MINUTACH Z JEDZENIA, TO ZAUWAŻYŁEM, ŻE PRZEZ BRAK 2 ZĄBKÓW MU JEDZENIE WYPADA Z PYSZCZKA I JUŻ NIE CHCE! WIĘC MIAŁEM RACJE CO DO ZĄBKÓW A PEWNA PANI SIĘ ZE MNIE SMIAŁA W TYM TEMACIE, ŻE TO NAPEWNO NIE WINA ZĄBKÓW. MÓWIŁEM BABO, ŻE KAŻDY ORGANIZM JEST INNY A MOJEGO KOTA ZACHOWANIA NIE WIDZISZ WIĘC NIE WYMĄDRZAJ SIĘ - ŻAŁOSNE.

Mowa o tej Pani / Panu:

A co do ząbków, to dla mnie to wygląda jakby nie potrafił się napić z powodu braku dwóch ząbków.

Dla mnie to jest żałosne.

Twoje PW do mnie jest za to niegrzeczne.
Przesyłam je do moderatora.

[DawidKRK]

A Ty byłaś grzeczna w stosunku do mnie? Zamiast napisać coś grzecznie z SENSEM, to mnie wyśmiałaś. Bardzo proszę nie pisz już w tym temacie, bo ani w 1% nie pomogłaś. Jakoś reszta userów tego forum spokojnie pisze co mam robić, co robię źle i nie wyśmiewa się jak Ty tylko pisze z SENSEM!

[CoToMa]

Tak - czytaj uważnie.

O podawaniu kroplówki pisałeś ostatnio w poniedziałek koło 15tej.
Dlatego zapytałam...

[DawidKRK]

Aha, no może - przepraszam bardzo
Pitkowi podaję codziennie dwa razy dziennie kroplówkę (2x 20ml NaCl i 1x 20ml Glukozy)

[DawidKRK]

Muszę kupić Rubenal na własną rękę. Zamówiłem już.

[gisha]

Dawid ,przykro, ze jestes tak niegrzeczny w stosunku do osob, które chcą Ci pomóc.
Kazdy ma do Ciebie ogromną cierpliwośc a Ty zwracasz ludziom uwagę zeby czytali uwaznie .
Ty sam tego nie robisz , nie czytasz co Ci się pisze, nie przeczytaleś polecanych linkow o PNN, nie doksztalciles sie w tym temacie dostatecznie, ciągle dopytujesz o te same rzeczy.
Rozumiem ze masz 18 lat, ale nie zwalnia Cię to od myślenia i kombinowania.
A z SENSEM to kazdy Ci pisał ze Ci weci z Fortecznej sa do niczego, ze nie znają się kompletnie, a Ty upierałeś się i do nich chodziles.
Wiele mogłabym Ci tu wytknąć , dawno pisałam o Animondzie dla nerkowców , dopiero wczoraj ją dostaleś itp itd.
Chciałabym tylko Ci doradzić, zebys nie był arogancki, nie ptrzystoi to tak mlodemu chlopakowi


W jednym poście pisaleś ze Pituś jadł z apetytem pasztecik Animondy, potem piszesz ze nie je z powodu braku zębów .
Koty kompletnie bezzębne radzą sobie doskonale .
A ktorych on zębów nie ma , ma zagojone dziąsla?
Co z kroplówkami dozylnymi?

[gisha]

Karmiłem go dziś tak i większośc kawałeczków wypluwał. Ale może za płytko mu je wsadzałem..
Jutro będę go tak karmić

A czemu nie dzisiaj????????

[gisha]

PRZYSZŁY MI PASZTECIKI KTÓRE ZAMÓWIŁEM W KRAKVECIE! PODAŁEM PITUSIOWI POD PYSZCZEK MISECZKĘ Z WIEPRZOWINĄ I ZJADŁ SPORO!

Cieszę się bardzo, bo nie chcę go karmić tą strzykawką

I co brak zabków mu nie przeszkadzal?

On nie ma apetytu przez mocznik , trzeba mu co chwilę podsuwac coś innego, smakowitego!!!!!