Bury Rolex już jest u siebie w domku i ma już Koleżankę :-))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2010 14:29 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

NO TO CUDOWNIE!!!!!!!!! :ok: :ok: :ok:

Kocur fajowy, jak sie masz!!!! :1luvu:

Jakby co, mam do kompletu burą małą z białymi łapeczkami :wink:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 27, 2010 16:40 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

brać, brać!!!! dwupaki to minimum :!: :P podwójne szczęście :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw sty 28, 2010 9:08 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

Rolex sie zadomawia coraz bardziej, wczoraj zwiedzil pralke od srodka i zaczal otwierac szuflady w komodach ale wszystkie zajete wiec nie udalo sie tam wcisnac :D i przez drzwi tarasowe wroga wypatrzyl jakiegos , jeszcze nie wiem jakiego, bo siedzi w pozycji polowania i ogonem szura, pewnie rudy sasiad lazi i go denerwuje hihi
troche tylko apetyty nie dopisuje, jakos malo je :( a pan R. twierdzil ze zjada duzo, nie wiem wiec czy to ze stresu czy moze karma niezbyt smakuje, musze cos innego kupic, ogolnie dobrej mysli co do aklimatyzacji kocura jestem.
Towarzyszka jest niezbedna ale w innym kolorze, zeby mi sie koty nie zlewaly :wink:
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Czw sty 28, 2010 9:36 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

Rolex :ok: :ok: :ok:

Hi, hi, hi - jeszcze tylko tytuł wątka jest mylący :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 28, 2010 10:30 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

Pięknie wygląda :!: Bardzo się cieszę, że Bolec znalazł fajny dom w którym awansował do Rolexa :) Uwielbiam takie wielkie kociska. Teraz mam nadzieję, że wkrótce Rolex ulegnie urokowi młodej kociej damy :) Pozdrawiamy
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw sty 28, 2010 19:54 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

to co - teraz cudna kociczka??? u Kaprys2004 do wyboru, do koloru - wszystkie piękne, wszystkie przytulaśne - razem będą się przyzwyczajać do nowego domu i oswajać ze sobą!!!

trzymam kciuki za decyzję :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i pozdrawiam Rolexa :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Sob sty 30, 2010 17:32 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

co nowego u Rolexa ? mielismy sie wybrac na kontrole do weterynarza ale nas zasypalo wiec pojedziemy w tygodniu jak nas odkopia :D walczymy tez z przywleczona z przedszkola szkarlatyna i mam nadzieje ze koty tego nie łapią - co do dzieci to wciaz sie ich boje ale nie uciekam w kat tylko spokojnie leze i biore na przetrzymanie - raz na jakis czas palne lapka :ryk: ale nie szkodliwie, dorośli powoli przyzwyczajaja sie do kota i przypominaja sobie jak to jest miesc siersciucha w domu - ta walka z klakami i wyrzucaniem kota z łóżka - Rolex bowiem przelamał sie i podejmuje próby zagnieżdżenia sie w pościeli domowników - kogokolwiek, spogladasz na pościelone łózko - lekka fałdka na kapie , zerkasz a tam kot w najlepsze śpi :) negocjujemy także warunki korzystania z parapetów i grzebania w doniczkach . karmiony byłem chyba wiskasem bo te saszetki nawet zjadam w całosci - a chcemy zmienic na zdrowszą diete ale cieżko idze :( Rolex jak arystokrata jada wylacznie w towarzystwie, zostaly obciete pazury i to sie nie podobalo kotu :wink: lekko sie obrazil
serdecznie pozdrawiamy
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Sob sty 30, 2010 17:46 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

no to skoro Rolex już się rozgościł w pościeli i obraża się na zabiegi higieniczne - znaczy, jest u siebie :!: :!: :ryk:

niedługo ustawi cały dom wg własnych zasad - i wtedy stwierdzi "veni, vidi, vici..." :P :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Sob sty 30, 2010 18:35 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

vilinskonov pisze:co nowego u Rolexa ? mielismy sie wybrac na kontrole do weterynarza ale nas zasypalo wiec pojedziemy w tygodniu jak nas odkopia :D walczymy tez z przywleczona z przedszkola szkarlatyna i mam nadzieje ze koty tego nie łapią


Bardzo, bardzo współczuję. Rok temu miałam szkarlatynę "big time". Mieszkam sama i na samą myśl o tym horrorze który wtedy przeszłam chce mi się płakać :cry:

A co do Rolexa. Bardzo brawo Panie kocie :ok: Wprowadzaj swoje zasady i już ! :)
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro lut 03, 2010 19:53 Re: Bury kocurek Bolec prosi o domek. Warszawa.

I znowu fajne wieści!! Widać, że Rolex jest już u siebie :ok:

Ewa, oczywiście, muszę zmienić tytuł.... :oops:

Ja niestety dziewczynek już nie mam na (szybkim) wydaniu, więc będziemy szukać dalej i podrzucać wątki..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2010 21:17 Re: Bury Rolex już jest u siebie w domku :-))

Bolec-Rolex już u siebie. Jak się cieszę. Przesyłam głaski dla przystojniaka :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw lut 04, 2010 0:48 Re: Bury Rolex już jest u siebie w domku :-))

:D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 04, 2010 13:27 Re: Bury Rolex już jest u siebie w domku :-))

witam,
Rolex zadomowil sie na dobre - nawet jestem zaskoczona ze tak szybko poszlo, czuje sie coraz pewniej, wlazi gdzie popadnie (np. zmiescił sie w szafce do której ja nie mogłam juz nic wstawic - jak tym kotom sie to udaje?)
atrakcji i zabawy zaczyna szukac wiec powoli chyba trza mu towarzyszke znalezc :)
taka sobie upatrzylam: adopcje/index.php?p=5033
ale ponoc kocica nie bardzo do dzieci wiec troche mi zal :( moze by jednak sie nadawala po oswojeniu ?
a Rolex taki bury to nie jest... raczej brazowy, jak na podlodze w lazience lezy to sie z nia zlewa :)
pozdrawiamy :D
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Czw lut 04, 2010 13:32 Re: Bury Rolex już jest u siebie w domku :-))

łaaaa, piękna ta koteczka - pasowałyby bo siebie :) Ja bym poprosiła o jakąś fotkę Rolexa :wink:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw lut 04, 2010 13:39 Re: Bury Rolex już jest u siebie w domku :-))

fotki wstawie po niedzieli jak sie z pracy uda (jutro chyba wolne :) mam) bo w domu padl mi komputer :( moze małżonek zrobi a moze nie :( w kazdym razie nie wiadomo kiedy dzialac bedzie - czas chyba nabyc nowy bo staruszek juz ledwo dyszal a w srode wszedl do srodka niejaki Rolex wlasnie (klapa otwarta na stale) i chyba to byl wlasnie koniec :twisted: w tej sytuacji nie bede miala takze dostepu do forum i innych atrakcji , mam nadzieje ze w tym czasie idealna towarzyszka dla Rolexa nie ucieknie mi sprzed nosa :wink:
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości