Siostro AYO, moim CDT Święty Mikołaj przyniósł ten model:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... /80973,choć nieco

taniej, bo akurat trafiłam na promocję

. Używamy już 2 miesiąc, niedługo trzeba zmienić filtr, zgodnie z instrukcją. Pierwsze pół godziny po uruchomieniu albo zmianie wody trochę buczy, ale potem jest cichutka.
Pierwszy dzień koty patrzyły jak na obcego, potem zaczęła się eksploracja nowego sprzętu - najwyżej punktowane jest wsadzenie jęzora w to miejsce, z którego wypływa woda

. Zasadniczo piją jak smoki i stosownie siusiają, a o to chodziło (struwity). Myje się znośnie, dolewam wody z baniaka, żeby nie zaszło kamieniem - uważam, że zakup jest udany.
Gdzieś był wątek o poidełkach ... chyba na KŁ