Moderator: Estraven
CoolCaty pisze:Tak, Aslan miał badanie PCR na obecność wirusa. Wykrywa ono obecność samego wirusa we krwi. U Aslana jest ten wirus. Dodatko wysłaliśmy krew do zbadania w kierunku mozliwości wystąpienia białaczki szpikowej i te wyniki pokazują, że jest ok, nie ma komórek świadczących o białaczce szpiowej. Obraz krwi Aslana jest dobry, biochemia ok, więc rozpocznie on leczenie interferonem.
Biorąc pod uwagę obraz krwi myślę, ża Aslan ma duża szanse na pokonanie wirusa. Jest w coraz lepszej formie, nabiera sił, musi być dobrze.
CoolCaty pisze:Tak, Aslan miał badanie PCR na obecność wirusa.
CoolCaty pisze:Pamiętajmy też dziewczyny, że pchły mogą przenosic wirusa białaczki. Może to własnie dzieje się w schronie? Luiza zamówi nam na weekend 10 testów - zrobimy przesiewowo.
kasia86 pisze:Ja też potrzymam![]()
za Aslanka, bo jak wiemy z przykładu mojej Moonlight-Molisia, viewtopic.php?f=1&t=80494&start=0&hilit=Moonlight
dodatni wynik testu na białaczkę nie musi być od razu wyrokiem. Pierwszy test w Laboklinie dodatni, a kolejne 3 ujemne.![]()
Jednak jest jedno ale,- Moli miała wtedy pół roczku,- schron i do tego ciąża i poronienie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 236 gości