Behemot II ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 03, 2010 7:08 Re: Behemot II ...

u mnie koci limit to był jeden kot.... gdy podjęłam decyzję o dwupaku to limit się zwiększył do 2...
teraz w domu są 3 koty, ale gdyby Max (rudy tymczas własnoręcznie zdjęty z dachu) nie był skrajnym jedynakiem, to byłyby 4.....

tak więc limity zmienna rzecz :twisted:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro lut 03, 2010 8:43 Re: Behemot II ...

charm pisze:tak więc limity zmienna rzecz :twisted:


tajest! powiedziałabym nawet, że limity sa po to żeby je przekraczać ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 9:02 Re: Behemot II ...

Tiaaa... Miła byc jeden, potem 2 żeby się ten jeden nie nudził, zrobiło sie 5... Więcej nie będzie. :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 03, 2010 9:18 Re: Behemot II ...

kinga w. pisze:Więcej nie będzie. :evil:

jesteś pewna? :twisted:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro lut 03, 2010 10:10 Re: Behemot II ...

Kiedy będę "na swoim" zakocę się tak, że strach :ryk: Jak na razie koty u rodziców, ja na wynajmowanym :roll: Ale znając życie limit powiększy się latem, od 2 lat latem coś mi się rodzi w ogrodzie, nie wiem cholera takie dobre miejsce, czy jak? Miało być 0 kotów a obecnie są 2 :ryk: :kotek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Śro lut 03, 2010 10:21 Re: Behemot II ...

Śnieżne bry

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 03, 2010 13:41 Re: Behemot II ...

Witamy Cioteczki 8)

Padający rankiem gęsty śnieg jak zwykle wprawił w niemy zachwyt Kota-B. - siada wtedy słupka przy drzwiach balkonowych zupełnie nieruchomy i nieczuły na bodźce zewnętrzne, tylko koniec ogona poruszający się lekko świadczy o funcjach życiowych kota.
On tym czubkiem wyraża zaintrygowanie lub zadowolenie [np. jak mu cos bardzo smakuje]
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 03, 2010 13:45 Re: Behemot II ...

BehemotaKotaWitamPięknieGoOZdrowiePytam

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 03, 2010 15:07 Re: Behemot II ...

Możecie sie ze mnie śmiać - a co mi tam - ale ja mu te mruczanki naprawdę codziennie zapodaję modyfikując nieznacznie do sytuacji :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 03, 2010 16:50 Re: Behemot II ...

Witamy gorąco :)
ObrazekObrazekLuna 2008-13 i Bezebiusz (Bezik).

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Czw lut 04, 2010 10:18 Re: Behemot II ...

Dręczona od niedzieli bezsennością w oczekiwaniu na właściwe prochy kupiłam wczoraj takie usypiacze na bazie m.in. waleriany.
Na dźwięk wyłuskiwanych z plasterka kapsułek Kot-B. zmaterializował się w trybie nagłym [leżałam juz w łóżku] i WBIŁ MI SIĘ ŁAPAMI W RĘKĘ CIĄGNĄC DO SIEBIE 8O
Nie mogłam się go pozbyć więc szybko połknęłam zawartość pięści. plasterek schowałam pod poduszkę i chwyciłam za butelkę z wodą, żeby popić :evil:
Zapach kapsułek został jednakowoż na dłoniach więc znów zostałam zaatakowana 8O - wyzwoliłam się oddając mu butelkę, na której też zostały ślady :mrgreen:
Ślady na przedramieniu sugerują, że jakiś cyklop chciał mnie nabić na widelec :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 04, 2010 10:22 Re: Behemot II ...

O tak, koty rzekłyby waleriana to jest to :ok: :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lut 04, 2010 10:27 Re: Behemot II ...

On sie kiedyś dorwał do pustego plasterka po tym i świrował prawie do rana ale niegroźnie, powiedziałabym.
Tym razem kotek NIE żartował - stulone uszy, wielkie gały, oderwane pazury wbijał ponownie jak haczyki [ nie drapał, tylko wczepiał się i wisiał] 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 04, 2010 10:31 Re: Behemot II ...

charm pisze:
kinga w. pisze:Więcej nie będzie. :evil:

jesteś pewna? :twisted:

Tak. 5 kotów na 28m kw. z opcją emigracji to już zdrowe nie jest.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 04, 2010 10:34 Re: Behemot II ...

No to walerianke shcować na dno szafy. A kotu daj na legowisko, dywan itp. szczyptę tycią zmielonej kociej mięty. Bezpieczne a jakie euformie wywołuje :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana i 32 gości