K-ów, życie toczy się dalej ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 04, 2010 8:45 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima pisze:Mam kolejne pw o dofinansowaniu sterylek. Wiem, że teraz dużo na głowie, ale chciaąłbym w piątek za tydzień zacząć wyłapywanie kotek na Podwawelskim. W związku z tym proszę o dobrą organizację i zwrot klatek na Kocimską. Prosze też o pomoc w łapaniu i transporcie kotek do dr. Komendy. Do tej pory otrzymałam tylko jedną ofertę wsparcia od Cammi, ale bez samochodu. Kto pomoże. Z tych 8 kotek będzie wkrótce 20 kociąt albo więcej. Trzeba zaczać jak najszybciej. Planuję najpierw burą rodzinę i może tą koteczkę z dzieckiem. W dalszej kolejności kotki z piwnicy.

Pieniądze są i leżą na koncie. Potrzebuję waszej pomocy bo sama nie dam rady wszystkiego zorganizować.


kiedy planujesz akcję? pomogę transportowo.. na razie mogłabym w środę, czwartek lub piątek, w przyszłym tygodniu.. potrzebuję info w sprawie terminu, żebym nie mogła nic na ten dzień wcisnąć, a do wciśnięcia jest trochę.. mogę od 16:30 do wieczora..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Czw lut 04, 2010 8:46 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima pisze:
miszelina pisze:Rozmawiałam chyba przedwczoraj z Tweety, że można będzie w sobotę, jak Podwawelszczaki po akcji w GK będą wpuszczane do Cat-roomu, wypuścić też z klatek Armaturki. Dzikie toto i tak, ale może latać luzem, bo szczepione i dwie klatki się zwolnią. Może Carmen ich nie zje (w kupie siła :wink: ). Poza tym będzie być może wolna czwarta klatka, w której teraz jest Dzidka, o ile ta wróci do Lusi.



Wstępnie potrzebuję dwie klatki na burą mamę i dwa podrostki mogą iść do jednej większej.


lepiej aby wylądowały w pierwszym pomieszczeniu w klatkach.

Queen_ink, czy są jakieś przeciwskazania aby szczepić Twoje tymczasy? Bo może też wolałyby polatać już luzem, Ola za wcześnie ale może chłopaki? One odrobaczone?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 04, 2010 9:00 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

edit_f pisze:
Akima pisze:Mam kolejne pw o dofinansowaniu sterylek. Wiem, że teraz dużo na głowie, ale chciaąłbym w piątek za tydzień zacząć wyłapywanie kotek na Podwawelskim. W związku z tym proszę o dobrą organizację i zwrot klatek na Kocimską. Prosze też o pomoc w łapaniu i transporcie kotek do dr. Komendy. Do tej pory otrzymałam tylko jedną ofertę wsparcia od Cammi, ale bez samochodu. Kto pomoże. Z tych 8 kotek będzie wkrótce 20 kociąt albo więcej. Trzeba zaczać jak najszybciej. Planuję najpierw burą rodzinę i może tą koteczkę z dzieckiem. W dalszej kolejności kotki z piwnicy.

Pieniądze są i leżą na koncie. Potrzebuję waszej pomocy bo sama nie dam rady wszystkiego zorganizować.


kiedy planujesz akcję? pomogę transportowo.. na razie mogłabym w środę, czwartek lub piątek, w przyszłym tygodniu.. potrzebuję info w sprawie terminu, żebym nie mogła nic na ten dzień wcisnąć, a do wciśnięcia jest trochę.. mogę od 16:30 do wieczora..


Może umówimy się na środę na godz. 17 na miejscu o ile będą klatki. Jeśli nie to w czwartek o 17 i w piątek o 16. Mam nadzieję, że bure z niewielką naszą pomocą wejdą do transportera. Potem planuję mamkę z dzieckiem i na koniec piwniczne. Pewnie potrwa to z miesiąc, ale potem będziemy mieć spokój. W prowerę nie wierzę bo Melania ma dzieci i kotka obok tez ma. Rodzina burych też się powiększyła mimo Provery.

Lutra daj mi prosze numer telefonu do Karmicielki, ale nie Pani Heleny. Koty jej ufają, dobrze żeby była z nami.

Mogę jutro po pracy zabrać kociaki od Pani Heleny i zawieźć do siebie. Stamtąd odbiorą je Cammi i Karaluch. Byłabym ok 16, oczywiście autobusem. Może być?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 04, 2010 9:01 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Tweety pisze:
Akima pisze:
miszelina pisze:Rozmawiałam chyba przedwczoraj z Tweety, że można będzie w sobotę, jak Podwawelszczaki po akcji w GK będą wpuszczane do Cat-roomu, wypuścić też z klatek Armaturki. Dzikie toto i tak, ale może latać luzem, bo szczepione i dwie klatki się zwolnią. Może Carmen ich nie zje (w kupie siła :wink: ). Poza tym będzie być może wolna czwarta klatka, w której teraz jest Dzidka, o ile ta wróci do Lusi.



Wstępnie potrzebuję dwie klatki na burą mamę i dwa podrostki mogą iść do jednej większej.


lepiej aby wylądowały w pierwszym pomieszczeniu w klatkach.

Queen_ink, czy są jakieś przeciwskazania aby szczepić Twoje tymczasy? Bo może też wolałyby polatać już luzem, Ola za wcześnie ale może chłopaki? One odrobaczone?

Masz rację, lepiej będzie w 1 pomieszczeniu.
Ale po wypuszczeniu Armaturek można do jednej zwolnionej przez nie klatki przenieść maluchy od Oli, a do drugiej Olę i tym sposobem będą dwie wolne klatki w pierwszym pomieszczeniu. Maluchy jeszcze bym potrzymała w klateczce, bo lepiej się je tam oswaja, a z Armaturkami luzem mogą zdziczeć.
Co o tym sądzisz?

Nie znaczy to oczywiście, że nasze pożyczone katki mają nadal nie wracać.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 04, 2010 9:02 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima, dziewczyny już umówione wstępnie na podwawelskim, bez sensu Cię fatygować i kociaki wozić tam i tu.
Numer do Pani Emilii podam na pw.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw lut 04, 2010 9:04 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima pisze:
edit_f pisze:
Akima pisze:Mam kolejne pw o dofinansowaniu sterylek. Wiem, że teraz dużo na głowie, ale chciaąłbym w piątek za tydzień zacząć wyłapywanie kotek na Podwawelskim. W związku z tym proszę o dobrą organizację i zwrot klatek na Kocimską. Prosze też o pomoc w łapaniu i transporcie kotek do dr. Komendy. Do tej pory otrzymałam tylko jedną ofertę wsparcia od Cammi, ale bez samochodu. Kto pomoże. Z tych 8 kotek będzie wkrótce 20 kociąt albo więcej. Trzeba zaczać jak najszybciej. Planuję najpierw burą rodzinę i może tą koteczkę z dzieckiem. W dalszej kolejności kotki z piwnicy.

Pieniądze są i leżą na koncie. Potrzebuję waszej pomocy bo sama nie dam rady wszystkiego zorganizować.


kiedy planujesz akcję? pomogę transportowo.. na razie mogłabym w środę, czwartek lub piątek, w przyszłym tygodniu.. potrzebuję info w sprawie terminu, żebym nie mogła nic na ten dzień wcisnąć, a do wciśnięcia jest trochę.. mogę od 16:30 do wieczora..


Może umówimy się na środę na godz. 17 na miejscu o ile będą klatki. Jeśli nie to w czwartek o 17 i w piątek o 16. Mam nadzieję, że bure z niewielką naszą pomocą wejdą do transportera. Potem planuję mamkę z dzieckiem i na koniec piwniczne. Pewnie potrwa to z miesiąc, ale potem będziemy mieć spokój. W prowerę nie wierzę bo Melania ma dzieci i kotka obok tez ma. Rodzina burych też się powiększyła mimo Provery.

Lutra daj mi prosze numer telefonu do Karmicielki, ale nie Pani Heleny. Koty jej ufają, dobrze żeby była z nami.

Mogę jutro po pracy zabrać kociaki od Pani Heleny i zawieźć do siebie. Stamtąd odbiorą je Cammi i Karaluch. Byłabym ok 16, oczywiście autobusem. Może być?

Akima,
Armaturki zwolnią klatki najwcześniej w sobotę, jak przyjedzie rodzeństwo K (w piatek rodzeństwo K idzie na noc do ostatniej wolnej klatki w pierwszym pomieszczeniu). Nie chcę Armaturek wypuszczać samych do Carmiśki, bo je stłucze.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 04, 2010 9:05 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima pisze:
edit_f pisze:
Akima pisze:Mam kolejne pw o dofinansowaniu sterylek. Wiem, że teraz dużo na głowie, ale chciaąłbym w piątek za tydzień zacząć wyłapywanie kotek na Podwawelskim. W związku z tym proszę o dobrą organizację i zwrot klatek na Kocimską. Prosze też o pomoc w łapaniu i transporcie kotek do dr. Komendy. Do tej pory otrzymałam tylko jedną ofertę wsparcia od Cammi, ale bez samochodu. Kto pomoże. Z tych 8 kotek będzie wkrótce 20 kociąt albo więcej. Trzeba zaczać jak najszybciej. Planuję najpierw burą rodzinę i może tą koteczkę z dzieckiem. W dalszej kolejności kotki z piwnicy.

Pieniądze są i leżą na koncie. Potrzebuję waszej pomocy bo sama nie dam rady wszystkiego zorganizować.


kiedy planujesz akcję? pomogę transportowo.. na razie mogłabym w środę, czwartek lub piątek, w przyszłym tygodniu.. potrzebuję info w sprawie terminu, żebym nie mogła nic na ten dzień wcisnąć, a do wciśnięcia jest trochę.. mogę od 16:30 do wieczora..


Może umówimy się na środę na godz. 17 na miejscu o ile będą klatki. Jeśli nie to w czwartek o 17 i w piątek o 16. Mam nadzieję, że bure z niewielką naszą pomocą wejdą do transportera. Potem planuję mamkę z dzieckiem i na koniec piwniczne. Pewnie potrwa to z miesiąc, ale potem będziemy mieć spokój. W prowerę nie wierzę bo Melania ma dzieci i kotka obok tez ma. Rodzina burych też się powiększyła mimo Provery.

Lutra daj mi prosze numer telefonu do Karmicielki, ale nie Pani Heleny. Koty jej ufają, dobrze żeby była z nami.

Mogę jutro po pracy zabrać kociaki od Pani Heleny i zawieźć do siebie. Stamtąd odbiorą je Cammi i Karaluch. Byłabym ok 16, oczywiście autobusem. Może być?


mogę zablokować dwa dni.. w takim razie na pewno środę.. i na pewno jeszcze jeden dzień.. dam znać, kiedy jeszcze będę mogła..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Czw lut 04, 2010 9:09 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

edit_f pisze:
mogę zablokować dwa dni.. w takim razie na pewno środę.. i na pewno jeszcze jeden dzień.. dam znać, kiedy jeszcze będę mogła..



Dziękuję. W takim razie zarezerwuj może środę i piątek.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 04, 2010 9:14 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Oto Gael,
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kociak urodzony w piwnicy na warmijskiej.
Znajoma, która dokarmia tam koty i stopniowo sterylizuje potrzebuje pomocy logistycznej przy złapaniu i ogłoszeniach, sama zaszczepi, przechowa. Idem z rodzicami malca. Tylko klatki i transportu. Sama zapłaci za sterylki i kastracje, tylko pomcy w przechowaniu potrzebuje. Powiedziałam, że małego łapiemy ok. 15 lutego (będzie miał 8 tyg), a rodziców, jak skończymy podwawelskie.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw lut 04, 2010 9:29 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

lutra pisze:Akima, dziewczyny już umówione wstępnie na podwawelskim, bez sensu Cię fatygować i kociaki wozić tam i tu.
Numer do Pani Emilii podam na pw.


Cammi pytała o taką możliwość tylko targanie ich w zimno autobusem może nie być dla nich najlepszym wyjściem.

Miszelina, można towarzystwo na poczatek do klatki

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 04, 2010 9:34 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Tweety pisze:Cammi pytała o taką możliwość tylko targanie ich w zimno autobusem może nie być dla nich najlepszym wyjściem.

Miszelina, można towarzystwo na poczatek do klatki



Ja sie nie pcham przed szereg :-) Wczoraj Lutra mówiła, że mogą być problemy z P. Heleną bo nie zna Cammi i Karalucha. Niedługo zaopatrzę się w śpiworek od Barbann i juz kociuchom będzie ciepło.

Mam pomysł na cegiełki. Wisi u mnie coś podobnego do tego, przezroczyste. Miejsce chyba na 8 zdjęć. Zamiast blokowć blat można tam zdjęcia włożyć i powiesić. U mnie zdjęcia poziome.

Obrazek
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 04, 2010 9:36 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima pisze:
Tweety pisze:Cammi pytała o taką możliwość tylko targanie ich w zimno autobusem może nie być dla nich najlepszym wyjściem.

Miszelina, można towarzystwo na poczatek do klatki



Ja sie nie pcham przed szereg :-) Wczoraj Lutra mówiła, że mogą być problemy z P. Heleną bo nie zna Cammi i Karalucha. Niedługo zaopatrzę się w śpiworek od Barbann i juz kociuchom będzie ciepło.

Mam pomysł na cegiełki. Wisi u mnie coś podobnego do tego, przezroczyste. Miejsce chyba na 8 zdjęć. Zamiast blokowć blat można tam zdjęcia włożyć i powiesić. U mnie zdjęcia poziome.

Obrazek


aluzju poniałam
jak tylko wroce do domu idem szyc
;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 04, 2010 9:37 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Tweety pisze:
lutra pisze:Akima, dziewczyny już umówione wstępnie na podwawelskim, bez sensu Cię fatygować i kociaki wozić tam i tu.
Numer do Pani Emilii podam na pw.


Cammi pytała o taką możliwość tylko targanie ich w zimno autobusem może nie być dla nich najlepszym wyjściem.

Miszelina, można towarzystwo na poczatek do klatki


Chyba nie rozumiem skrótu myślowego, więc spróbuję podsumować. Proszę o poprawki, jeśli się mylę:
1. Rodzeństwo K w piątek do klatki, w sobotę po akcji luzem do cat-roomu
2. Armaturki wypuścić w sobotę wieczór z klatek w cat-roomie, jak już luzem będą biegać koty K
3. Wtedy też przenieść dzieci Oli i Olę do klatek w cat-roomie

Dobrze myślę?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 04, 2010 9:42 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

miszelina pisze:
Tweety pisze:
lutra pisze:Akima, dziewczyny już umówione wstępnie na podwawelskim, bez sensu Cię fatygować i kociaki wozić tam i tu.
Numer do Pani Emilii podam na pw.


Cammi pytała o taką możliwość tylko targanie ich w zimno autobusem może nie być dla nich najlepszym wyjściem.

Miszelina, można towarzystwo na poczatek do klatki


Chyba nie rozumiem skrótu myślowego, więc spróbuję podsumować. Proszę o poprawki, jeśli się mylę:
1. Rodzeństwo K w piątek do klatki, w sobotę po akcji luzem do cat-roomu
2. Armaturki wypuścić w sobotę wieczór z klatek w cat-roomie, jak już luzem będą biegać koty K
3. Wtedy też przenieść dzieci Oli i Olę do klatek w cat-roomie

Dobrze myślę?


najlepiej na świecie :)

Akima, w te okienka da się rade włożyć więcej niż jedno zdjęcie?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 04, 2010 9:44 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Uffff!!!
Pamiętam o specjalnym oznaczeniu Kiri na sobotę, założę jej obróżkę.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 110 gości