Cyryl i Szelka w jednym stali domu...

[Agata&Alex]

To ja nie śpię po nocy, bo diabeł tasmański akurat wtedy musi szaleć, a Wy jej bronicie zamiast się użalać nade mną
Zero wsparcia na tym forum

[Sihaja]

To ja nie śpię po nocy, bo diabeł tasmański akurat wtedy musi szaleć, a Wy jej bronicie zamiast się użalać nade mną
Zero wsparcia na tym forum

Diabeł tasmański! Toż to aniołek w kocim futerku!

[Danusia]

O seteczka
no to prosze zakładac następnego wata o grzecznych koteczkach

[agul-la]

uzalać to ja się moge nad szelką, że ma taką wyrodną pańcię

[Agata&Alex]

To ja nie śpię po nocy, bo diabeł tasmański akurat wtedy musi szaleć, a Wy jej bronicie zamiast się użalać nade mną
Zero wsparcia na tym forum

Diabeł tasmański! Toż to aniołek w kocim futerku!

aniołek owszem ale jak śpi, albo się stęskni i przyleci się tulić w każdym innym przypadku to diabeł tasmański. Teraz akurat demoluje reklamówkę

[Agata&Alex]

Dzisiaj na pewno nie będzie nowego wątku, nie mam siły na to, jestem padniętą i chyba bardzo szybko zaliczę łóżeczko

[alus1]

Ty tu się nad sobą nie użalaj bo i tak kochasz Ją miłością wielką marudo

nowy odcinek mi tu zakładać a nie jęki uskuteczniać

[vadee]

To ja nie śpię po nocy, bo diabeł tasmański akurat wtedy musi szaleć, a Wy jej bronicie zamiast się użalać nade mną
Zero wsparcia na tym forum

Diabeł tasmański! Toż to aniołek w kocim futerku!

aniołek owszem ale jak śpi, albo się stęskni i przyleci się tulić w każdym innym przypadku to diabeł tasmański. Teraz akurat demoluje reklamówkę

na pocieszenie dodam, ze to niezbyt mija z wiekiem
moja Pchełka od ponad 1.5 roku i pomimo sterylki niezmiennie okazuje objawy ADHD i nazywana jest Turbo Dymo Pcheł

[kalair]

Oooooo! Seteczka!

[Maykaw]

Agatko u mnie najlepsza pora na uprawianie biegów i skoków to okolice pólnocy i 5 rano a korę ze storczyków zbieram po całym domu, chyba wykończa moją hodowlę najlepsze ze Neska juz nie grzebała w nich, zaczęła znowu pod wpływem Banshee

[kinga w.]

Moje kończą koło północy a zaczynaja koło piątej rano. Potem do ósmej szał, śniadanko i lulu do wieczora. I bądź to człowieku zdrowy.

[sygitka21]

Ło matko!!! Ależ się szalone wielkości kotecków ujawniły
Sto lat z okazji seteczki. Oczekuję wyprawienia jakieś wirtualnej imprezki

[kalair]

Dalej seteczka!

[AYO]

Agatko - sama sobie jesteś winna, kto to widział suszki przy kotku trzymać

[amyszka]

Szelka już przeszła dzisiaj samą siebie
Obudziła mnie o 2 , potem znowu o 5
Jak ją zdjęłam z kwiatka, to wchodziła na parapet i walczyła z następnym kwiatkiem , jak zasunęłam żaluzje żeby nie mogła już wejść na parapet, to ściągnęła sznurek z rolety, w końcu ją wywaliłam z sypialni. Cyrek burczał, syczał, miauczał aż się doigrała i dostała od niego z liścia . Jak ją wywaliłam, to siedziała pod drzwiami płakała i drapała , to wpuściłam...
Gdy ja wstawałam o 7, to ona rozmruczana przyszła do mnie, uwaliła się gotowa do spania
Natomiast gdy wróciłam z pracy, suszki walały się po pokoju, a sznurek od rolety był przegryziony
Chyba zacznę lać tę jej dupkę, tylko jak w nią trafić jak ona taka mała
To ja latam, kupuje koktajle z owoców morza, a ona mi spać nie daje od jutra o wodze i suchym chlebie będzie siedzieć

Współczuję ....