PO POTRĄCENIU - To JUŻ ROK, wciąż leczony,potrzebne wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 03, 2010 15:24 PO POTRĄCENIU - To JUŻ ROK, wciąż leczony,potrzebne wsparcie

POTRZEBNA DROGA SPECJALISTYCZNA KARMA

Ten kotek ma wielką wolę życia,przeżył potrącenie...,nie wiadomo co ma z nóżkami,warunki schroniskowe nie pozwalają go leczyć,po prostu nie ma jak...Schron mimo małej ilości pieniążków i zerowych warunków na to postanowił mu dać szansę...

SĄ TYLKO 2 OPCJE-LECZENIE,ALBO ŚMIERĆ...

Obrazek



Obrazek






najnowsze:
Znalazł DT u Justy&zwierzaki, przeszedł operację usunięcia ogonka,wciąz jest wyciskany i wciąż leczony,brakuje jednak pomocy finansowej.Nie ma już za co go leczyć.Na dzień dzisiejszy wieeeeeeeeeelka prośba o pomoc w spłacie operacji-ok 80 zł + wielka prośba o pomoc w zakupie Leków,są to 3 zastrzyki, jeden niestety kosztuje aż 52 zł...


najnowsze:
Eustachy ma złamanie spojenia łonowego , zwichnięcie biodrowo-krzyzowe , złamanie pimiedzy pierwszym kregiem ogonowym a kością krzyzową . Podane zastrzyki Duplocyklinaa , Matacam Catosal , Buskopan Niwalin co 2 dni . NIESTETY PÓKI SAM NIE SIKA NIE MOŻNA GO ZOPEROWAĆ , jest 2 razy dziennie wyciskany :(:(

Bardzo prosze o pomoc dla kotka...jest na sporym minusie,a nie jest wliczona opieka weta za ten miesiąc,tylko za operacje i Zylexis.

Baaaaaaardzo prosimy....
Ostatnio edytowano Wto lut 08, 2011 22:55 przez justyna8585, łącznie edytowano 22 razy

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 03, 2010 15:29 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

Piękny pingwinek...
Ostatnio edytowano Śro lut 03, 2010 20:20 przez slapcio, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro lut 03, 2010 15:36 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

podnosze !

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 03, 2010 15:56 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

bardzo prosze o pomoc :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 03, 2010 15:58 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

Podnoszę, ważne!
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro lut 03, 2010 16:09 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

w góre......

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 03, 2010 16:18 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

On w schronisku nie dojdzie do siebie , pilnie potrzebny DT DS aby go zdiagnozować , leczyć ...... on chce żyć ;(:(:(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lut 03, 2010 16:35 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

Czeka go drogie leczenie lub śmierć...:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 03, 2010 17:58 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

w górę...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 03, 2010 18:09 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

Kociambr potrzebuje pomocy. Potrzebna przede wszystkim diagnostyka,żeby było wiadomo, czy w ogóle można cos zrobić :?

Proszę, pomóżmy mu. Nawet jak kilka osób wpłaci niewiele, może się udać. Ja zaczynam - kwotą bardzo skromną, ale w tym miesiącu więcej nie dam rady. Niech bedzie coś na dobry początek...
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro lut 03, 2010 18:48 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

A co mówi vet schroniskowy. To przeciez dobry lekarz :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Śro lut 03, 2010 18:59 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

IKA 6 pisze:A co mówi vet schroniskowy. To przeciez dobry lekarz :ok: :ok: :ok:



Ano dobry...tyle teraz chorych kotów w Schronisku,ma co robić...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 03, 2010 19:44 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

Są fotki, Slapcio doda,bo mam problem...

Kotek zaczyna powoli chodzić,ale nadal ma problem z sikaniem...musi dostawać lek Nivalin, to jakieś 50 zł na tydzień...bardzo prosimy o wsparcie finansowe...On ma tylko 2 wyjścia- LECZENIE lub ŚMIERĆ...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 03, 2010 19:50 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

Na jakie konto wysłać pieniądze?

asia12

 
Posty: 21
Od: Śro lut 03, 2010 19:12

Post » Śro lut 03, 2010 19:53 Re: PO POTRĄCENIU cewnikowany problem z tylnymi łapkami

fotki zawieszone na imageshacku
Ostatnio edytowano Śro lut 03, 2010 20:21 przez slapcio, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Tundra i 779 gości